Artykuły / inspiracje


5 niezwykłych książek na wyciszenie


Niestety każdemu zdarzają się gorsze dni. Nie mamy wtedy na nic ochoty, jesteśmy przygnębieni, a lektura kolejnej powieści o złamanym sercu czy rozbitej rodzinie tylko pogłębia ten stan. W takie dni z pomocą przyjdą nam publikacje, które powstały po to, by koić, wspierać i poprawiać humor. Dział poradników jest jednak tak ogromny, że - bez jasnych wskazówek - poszukiwanie tego idealnego poradnika "na już" może sprawić, że wpadniemy w jeszcze gorszy nastrój. Z co drugiej okładki uśmiechają się do nas piękne, oczywiście zawsze zadowolone z życia panie, które zapewniają, że jutro będzie lepiej, wystarczy tylko polubić siebie... Jeśli jednak szukacie książki, która uspokaja i podnosi na duchu, a przy tym nie wymaga natychmiastowych, radykalnych i nierealnych na ten moment zmian, polecamy zapoznać się z naszą propozycją wartych uwagi publikacji.
 

Brooke McAlary, "Prostota"
Wydawnictwo Literackie, 2018

Powstaje coraz więcej publikacji mówiących o tym, że warto zwolnić, a nawet zatrzymać się, by dostrzec to, co dzieje się wokół nas. "Prostota" autorstawa Brooke McAlary jest jedną z takich książek, a raczej książeczek, gdyż ta publikacja liczy niecałe 100 stron. Mimo niewielkiej objętości McAlary w wyczerpujący sposób przekazuje czytelnikowi swoje doświadczenie i uczy, co zrobić, by pozbyć się poczucia winy - związanego z zaniedbywaniem codziennych zadań, które wynikają z nadmiaru obowiązków - oraz stresu wywołanego przez konieczną w dzisiejszych czasach wielozadaniowość. Autorka poleca prostotę, czyli skupienie się na wykonywanej w danej chwili czynności, robienie jednej rzeczy na raz, a także ustalenie codziennych rytuałów. Pozycja do połknięcia w jeden wieczór, ale do zapamiętania na dłużej.


Erling Kagge, "Cisza"
Muza, 2017

Norweski autor Erling Kagge uświadamia nam jedną ważną rzecz – „straciliśmy umiejętność przebywania w ciszy”. Wchodząc do domu, włączamy radio lub telewizor, by pozbyć się niekomfortowego uczucia przebywania w ciszy. Zasypiamy przy dźwięku komunikatów na Facebooku lub filmików na YouTube, budzimy się razem z ulubioną piosenką. Boimy się ciszy, która wydaje nam się nienaturalna, choć jest zupełnie odwrotnie. Książka Kagge składa się z 32 krótkich rozdziałów, w których autor dzieli się swoimi spostrzeżeniami i stara się pomóc Czytelnikowi odzyskać ciszę, która coraz bardziej znika z naszego życia. W przeciwieństwie do pozycji "Prostota" - polecamy dawkować tę książkę, czytając po jednym rozdziale przed zaśnięciem i tuż po przebudzeniu.
 

Justyna Stoszek, "Wieczny las. Poza pogonią wielkich miast"
Pascal, 2018

Jeśli kochacie długie spacery po lesie i nie jest Wam obojętny los drzew, koniecznie sięgnijcie po "Wieczny las" – książkę napisaną przez artystkę znaną z tworzenia żywych rzeźb FOREST FOREVER, czyli szklanych butli („kapsuł”) wypełnionych „miniaturowym ekosystemem”. Autorka zwraca uwagę na to, jak dużym zagrożeniem dla lasów jest człowiek. Wspomina między innymi Puszczę Białowieską, która ucierpiała wskutek ludzkiej ingerencji. „Ta książka powstała z miłości do drzew” i tę miłość autorki bez wątpienia będziecie czuć podczastej lektury. Warto przy tym wspomnieć o przepięknej oprawie graficznej, za którą również odpowiada sama Justyna Stoszek. W środku znajdziecie zdjęcia żywych rzeźb, a także ilustracje autorki, w tym cztery przepiękne grafiki, które można wyciąć i oprawić w ramkę. Doskonała książka dla miłośnika natury, a także dla wszystkich mieszkańców dużych miast szukających wytchnienia.

Agnieszka Krzyżanowska, "Prosto i uważnie na co dzień"
Pascal, 2018

Jeśli krzywicie się na widok poradników radzących, jak żyć prościej i uważniej, książka Agnieszki Krzyżanowskiej jest napisana właśnie dla Was! Nie znajdziecie tu banalnych porad, które nie wniosą nic wartościowego do Waszego życia, ale otrzymacie zamkniętą w 236 stronach filozofię esencjalizmu, czyli opis tego, co w życiu najważniejsze. "Prosto i uważnie na co dzień" to prawdziwy balsam dla duszy każdego outsidera, który ma wrażenie, że żyjąc inaczej niż inni, postępuje niewłaściwie. Autorka z wykształcenia jest doktorem filozofii, ale na co dzień zajmuje się blogowaniem. Na swoim blogu uczy, jak żyć w zgodzie ze sobą - a nie z cudzymi oczekiwaniami; uczy, jak odrzucać propozycje, na które nie mamy ochoty, jak pozbyć się poczucia winy, a przede wszystkim jak skupić się na własnych potrzebach i na tym, co naprawdę sprawia nam radość. „To nie jest książka o tym, jak odnaleźć spokój, sprzątając szafę. Nie znajdziesz tu prostej recepty na szczęście ani gotowych ćwiczeń do wykonania”. Lektura idealna do dawkowania przed snem, zwłaszcza jeśli - tuż przed zaśnięciem - ogarnia Was niepokój związany z jutrzejszym dniem, nadmiarem obowiązków czy np. wyjściem na wesele znajomej, na które wcale nie macie ochoty iść. Jeśli mielibyście przeczytać tylko jeden poradnik w życiu, to powinniście wziąć pod rozwagę właśnie książkę Agnieszki Krzyżanowskiej.
 

Marta „Marika” Kosakowska, "Antydepresanty"
Edpiresse, 2016

Moda na pisanie książek wśród aktorów, piosenkarzy i celebrytów wciąż nie słabnie. Pokusie wydania swojej książki nie oparła się również znana wokalistka Marika, której książka znacznie różni się od publikacji koleżanek i kolegów po fachu. Jest to autobiografia nietypowa, złożona z krótkich opowieści uzupełnionych tekstami piosenek, ilustracjami Sylwii Wilk oraz fragmentami wideo, które możemy obejrzeć, pobierając aplikację Tap2C i skanując obrazki z książki. Na nagraniach Marika czyta fragmenty swojej publikacji i dopowiada to, czego nie znajdziemy na stronach "Antydepresantów" - jest przy tym niezwykle skromna i szczera. Ogromną wrażliwość artystki możemy dostrzec zarówno na nagraniach, jak i w treści książki. "Antydepresanty" pozwalają nam nie tylko lepiej poznać Marikę, lecz również pomagają poczuć się lepiej – autorka na każdym kroku zaraża swoim optymizmem i pokazuje drogę do szczęścia, jaką sama przebyła. Obowiązkowa pozycja nie tylko dla wiernych fanów artystki.