Artykuły / inspiracje


5 książek Stanisława Lema, które musisz przeczytać


O Lemie słyszał każdy – nawet czytelnicy, którzy na co dzień nie czytają literatury science fiction. Z niewiadomych przyczyn do Lema czuje się sympatię, której towarzyszy chęć zapoznania się z fragmentami jego prozy, przez zwolenników uznawanej za niezwykłą i światową. Kilka lat temu Wydawnictwo Literackie wznowiło największe powieści Lema i opatrzyło je futurystycznymi okładkami autorstwa Przemka Dębowskiego. Jest to więc doskonała okazja, by wzbogacić swoją biblioteczkę o wybitne powieści naszego największego pisarza science fiction w zupełnie nowej odsłonie. Przed wami 5 najpopularniejszych i (naszym skromnym zdaniem) najlepszych książek Stanisława Lema.


Solaris


Żadne zestawienie powieści Lema nie może się odbyć bez najsłynniejszej książki autora, czyli „Solaris”, która przez krytyków zaliczana jest do klasyki fantastyki naukowej. Powieść ta, wydana po raz pierwszy w 1961 roku, jest historią o astronautach próbujących skontaktować się z żywym oceanem – mieszkańcem planety o nazwie Solaris. Jednak to wspomniany ocean kontaktuje się z naszymi bohaterami, umożliwiając im spotkania z osobami mieszkającymi w ich podświadomości. Powieść ta została przetłumaczona na kilkadziesiąt języków i doczekała się trzech ekranizacji – w reżyserii Borisa Nirenburga (1968), Andrieja Tarkowskiego (1972) oraz Stevena Soderbergha (2002). W tej ostatniej w rolę Kelvina wcielił się sam George Clooney.



Cyberiada



Powieść, którą sam Lem uznał za swoje największe dzieło, jest historią dwóch konstruktorów nieustannie walczących z robotami i tyranami. Książka ta przez wielu uznawana jest za przełomową, gdyż w niezwykły sposób łączy gatunek science fiction z baśnią oraz powiastką filozoficzną, w której Autor snuje rozważania na temat istoty zła i próbuje stworzyć definicję nauki. Pozycja obowiązkowa zarówno dla miłośników Lema, jak i tych, którzy po raz pierwszy pragną sięgnąć po książkę z bibliografii wielkiego pisarza.

Bajki robotów


Kolejna odsłona gatunku wymyślonego przez Lema, czyli połączenia science fiction i baśni. „Bajki robotów”, po raz pierwszy wydane w 1964 roku, Lem pisał dla przyjemności i była to dla niego odskocznia od wymagającej literatury fachowej, którą Autor czytał przy okazji pisania swoich największych dzieł. Humor i groteska to motywy przewodnie „Bajek robotów”, których akcja rozgrywa się w kosmosie, a zamiast znanych z baśni księżniczek i magów mamy tu maszyny, które Autor obdarzył uczuciami i błyskotliwą inteligencją. „Bajki robotów” to jednak nie książka dla dzieci, lecz pozycja dla starszej młodzieży oraz dorosłych, gdyż nie brak tu makabrycznych opisów najbardziej przerażających ludzkich zachowań.



Kongres futurologiczny


Powieść z 1971 roku to historia, w której rzeczywistość miesza się z halucynacjami będącymi skutkiem działania psychotropów odpowiadających za maskowanie „materialnej i duchowej nędzy” świata. Sielankowa wizja rzeczywistości widzianej przez społeczeństwo to sugestywna alegoria totalitarnej propagandy, której nadrzędnym celem jest ukrycie całego zepsucia pod maską idealnego świata. „Kongres futurologiczny” jest obowiązkową pozycją dla wszystkich czytelników zafascynowanych antyutopiami, które ukazują możliwe i przerażające wizje przyszłości. W 2013 roku powstał film pt. „Kongres” zrealizowany na motywach powieści Lema.

 

Dzienniki gwiazdowe


Opowiadania, które znalazły się w „Dziennikach gwiazdowych”, Lem pisał przez ponad 30 lat. Głównym bohaterem opowiadań jest znany z wielu innych książek Lema (m.in. „Kongresu futurologicznego”) Ijon Tichy, którego zabawne przygody zostały uwiecznione na ponad 380 stronach „Dzienników”. W opowiadaniach poznajemy obce cywilizacje, które są do nas bardziej podobne, niż moglibyśmy przypuszczać. „Dzienniki gwiazdowe” to nie tylko świetna zabawa pełna niesamowitych przygód, lecz także wnikliwa obserwacja naszej własnej cywilizacji.


 

BONUS: Lem. Życie nie z tej ziemi


Po najnowszą biografię Lema, napisaną przez Wojciecha Orlińskiego, powinni sięgnąć czytelnicy, którzy pragną dostrzec drugie dno w futurystycznych historiach Lema. Orliński po raz pierwszy opisuje ukrywaną do tej pory historię Lema-Żyda, świadka lwowskiego pogromu więziennego i osoby żyjącej z syndromem ocalonego. „Lem. Życie nie z tej ziemi” to również historia pełna zabawnych wątków i ciekawostek, które zostały opisane na bazie niepublikowanych dotąd źródeł. Autor biografii Lema, zawodowo zajmujący się pisaniem o fantastyce, popkulturze, technologii i podróżach, doskonale rozumie pisarza, który „uprawiał fantastykę z podobnego powodu. Pisał o robotach, żeby uciec od tego, co robią ludzie” („Książki. Magazyn do czytania”, nr specjalny 1/2017).