Miłość jest wielką siłą i daje moc rozwiązywania problemów pozornie niemożliwych nie do rozwiązania. Właśnie taką siłę mają Królewna i Rycerz, którzy pragną w końcu być razem! Zadaniem gracza jest połączyć tę parę kochanków, by mogli żyć długo i szczęśliwie...By uleczyć tęsknotę zakochanej pary, musimy ułożyć klocki tak, aby królewna mogła uciec do rycerza, lub by rycerz mógł przerzucić most i uratować Królewnę. Jak widać, zasada jest prosta, ale rozwiązanie zagadek bywa już wymagające wysiłku. Dzieci jednak uwielbiają takie wyzwania i z uśmiechem na ustach wypróbowują różne drogi połączenia ukochanych. Kiedy już im się to uda satysfakcja jest naprawdę gigantyczna!W opakowaniu znajdziemy 11 drewnianych klocków, instrukcję i książkę z zagadkami i ich rozwiązaniami. Zaczynamy od zaprezentowanego w książce ułożenia klocków, szykujemy klocki, które będą nam potrzebne (pozostałe trzeba odłożyć na bok), a potem już musimy sami kombinować, jak wspomóc Rycerza i Królewnę. Rozwiązanie znajdziemy na odwrocie zadania. Gra pozwala na ćwiczenie logicznego myślenia. Autorzy pamiętali, że dzieci mają problemy z myśleniem abstrakcyjnym oraz przestrzennym i właśnie dlatego do gry są potrzebne drewniane elementy, którymi można manipulować i przekonać się na własne oczy, jak rozwiązać daną zagadkę. Na koniec wspomnę jeszcze, że gra jest wyjątkowo solidnie wykonana. Drewniane klocki są bezpieczne, kolorowe i gładkie.To jest jedna z lepszych gier, jakie kiedykolwiek miałam i przyznam szczerze, że sama się świetnie przy niej bawiłam. Niektóre kombinacje są na tyle trudne, że sama musiałam się chwilę zastanowić, by rozwiązać zagadkę... Dorośli na pewno chętnie podejmą wyzwanie i spróbują przejść trudniejsze poziomy (trudność jest tu stopniowana, od prostych zadań przechodzimy do coraz trudniejszych), przy których dzieci mogą mieć problem.Kamelot Junior zostało wydane w serii Smart Games. Z tej serii polecam bardzo podobną grę - Trudny Zamek. Zasady są takie same, ale Trudny Zamek sprawdzi się również u młodszych dzieci, gdyż zadania są nieco prostsze.Kto czyta - nie pyta 2017-01-10 22:04:35