Opis: Na własne oczy - Andrzej Branicki

Ze Wstępu: Moim zamiarem jest pokazanie Ci ścieżki omijającej szerokim łukiem encyklopedyczne dane i rozgardiasz najświeższych doniesień o dokonaniach astronomów, skłonienie do popatrzenia na świat od nowa, sceptycznie, niezupełnie dowierzając podręcznikowej wiedzy, niemal tak, jakbyś poznawał go od nowa. Chciałbym ośmielić Cię do spotkań sam na sam z wielkim światem przyrody, pomóc Ci zobaczyć go na własne oczy i ogarnąć własną myślą. Książka adresowana do wszystkich miłośników astronomii, aktywnych obserwatorów zjawisk astronomicznych oraz erudytów, którzy pragną sobie przyswoić podstawy obserwacji nieba. Każdy rozdział składa się z trzech podstawowych części. W części poczytaj Czytelnik jest wprowadzany w specyfikę zagadnienia. Autor przedstawia pojęcia, które pomagają mu usystematyzować dotychczas zdobyte informacje. Część sprawdź stanowi kręgosłup książki, czyli opis prostych obserwacji (nieszablonowych), które nie odwołują się do doświadczenia czytelnika w tej materii, nie wymagają od niego zaawansowania merytorycznego ani użycia profesjonalnego sprzętu obserwacyjnego. Część pomyśl ma za zadanie skłonić do refleksji nad wykonanym doświadczeniem, zachęcić do formułowania wniosków. Cennym źródłem informacji o metodach prowadzenia obserwacji i sposobie wykorzystania posiadanego (nieraz bardzo prostego) sprzętu jest dodatek Przypomnienia, uwagi, porady. Książka nie wymaga czytania rozdziałów po kolei, zgodnie ze spisem treści. Otwarta na dowolnej stronie zachęca prostotą przekazu, propozycją interakcji ze światem nauki i formułowaniem eksperymentów myślowych.

Szczegóły: Na własne oczy - Andrzej Branicki

Tytuł: Na własne oczy
Podtytuł: O samodzielnych obserwacjach nieba i Ziemi
Autor: Andrzej Branicki
Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN
ISBN: 9788301174637
Języki: polski
Rok wydania: 2014
Ilość stron: 466
Format: 17.0x24.0cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.79 kg

Recenzje: Na własne oczy - Andrzej Branicki

Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:

Nie zaczęło się od ciebie Mark Wolynn