Niesamowite jak wiele treści może mieć tak cienka książeczka . Jest to bardzo smutna, cienka książeczka . Opowiada o chłopcu który stracił siostrę , ale ta wróciła do niego pod postacią kotka . Do domku obok wprowadza się za to Monika która niestety mieszka tylko z ciotką przez co interesuje się nimi opieka społeczna . Mały chłopiec nie chce znosić kolejnej rozłąki . Uczucia zalewają nas tutaj falami . Rozdziały maja po dwie strony, ale każdy z nich jest aż przesiąknięty emocjami .Główny bohater , żeby zatrzymać przy sobie bliskich i ich uszczęśliwić, korzysta z pomocy pożeracza poniedziałków , skoczka czasu , przemienia się w kota i negocjuje z wiedźmą wypuszczającą pająki która tak naprawdę jest z opieki społecznej . Każdy z bohaterów ma jakąś smutna historię. Moje dzieci podczas słuchania siedziały jak zaczarowane . Ja sama byłam bardzo przejęta . Książka jednak jest dla starszych dzieci . Dużo rzeczy nie jest napisanych wprost , które trzeba samemu dziecku wyjaśnić . Jak zginęła siostra bohatera , dlaczego jego tata z nimi nie mieszka , dlaczego Monika mieszka tylko z ciocia , kim w prawdziwym życiu jest odwiedzająca ich wiedźma ? Karola 2018-08-27 13:14:41