Zimowa ewangelia
Brendan Kiely
Zimowa ewangelia
Brendan Kiely
- Wydawnictwo: Sonia Draga
- Rok wydania: 2015
- ISBN: 9788379994342
- Ilość stron: 304
- Format: 14.0x20.0cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Niedostępna
Opis: Zimowa ewangelia - Brendan Kiely
Kiedy rozpada się małżeństwo rodziców szesnastoletniego Aidana Donowana, chłopak traci poczucie bezpieczeństwa. Nastolatek szuka zapomnienia w środkach odurzających i alkoholu, a brak ojca rekompensuje mu znajomość z księdzem Gregiem z miejscowej parafii. To w nim Aidan widzi mentora i jedynego dorosłego, który jest godzien zaufania.
Jednak w Boże Narodzenie z twarzy duchownego spada maska i okazuje się kimś zupełnie innym, niż widział go chłopak
Brendan Kiely pokazuje, jak miłość może stać się bronią przeciwko niewinnym, ale także jak może przywrócić nadzieję i wiarę. A prawdziwa moc płynie z prawdy i prawdziwej miłości.
Książka powstała na kanwie autentycznych wydarzeń skandalu pedofilskiego, który wstrząsnął archidiecezją bostońską u progu XXI wieku.
To odważny debiut. Kiely porusza problem wykorzystywania seksualnego w Kościele Katolickim. Ten trudny, prowokujący do myślenia temat Kiely ubrał w piękną prozę, odkrywając, jak czyny popełniane w imię miłości mogą niszczyć i uzdrawiać.
Booklist
Zimowa ewangelia jest jasnym promykiem w przeraźliwie ciemnej części naszej psychiki i historii Głęboka i odkrywcza to lektura obowiązkowa dla wszystkich.
Teen Librarians Toolbox
Szczegóły: Zimowa ewangelia - Brendan Kiely
Tytuł: Zimowa ewangelia
Autor: Brendan Kiely
Wydawnictwo: Sonia Draga
ISBN: 9788379994342
Tytuł oryginału: The gospel of winter
Język oryginału: angielski
Tłumacz: Mucha Tomasz
Języki: polski
Rok wydania: 2015
Ilość stron: 304
Format: 14.0x20.0cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.375 kg
Recenzje: Zimowa ewangelia - Brendan Kiely
Kochani musicie wiedzieć,że wcale nie miałam w planach czytania tej książki,ale pewnego dnia z koleżanką rozmawiałyśmy o tym,co właśnie czytamy i Ona powiedziała,że właśnie skończyła czytać "Zimową ewangelię" i bardzo jej się podobała.Po przeczytaniu recenzji koleżanki i opisu książki pomyślałam,że sama chętnie bym ją przeczytała.No i właśnie dziś skończyłam czytać ale niestety książka nie wywarła na mnie wielkiego wrażenia. Pomysł i temat na książkę jak najbardziej trafiony,ważny i potrzeba by o nim głośno mówić bo poznajemy tu historię szesnastolatka osamotnionego i zagubionego po rozpadzie małżeństwa rodziców. Aidan pozostaje pod opieką matki lecz ta również na swój sposób chce uciec przed samotnością.Choć kocha syna chłopak pozostawiony jest samemu sobie.Powiernikiem,przyjacielem i wsparciem dla młodego człowieka staje się ksiądz parafii w której chłopak jest wolontariuszem. Niestety okazuje się,że ten,który ma być dobrym pasterzem dla swoich cierpiących i zagubionych owieczek staje się,tym który krzywdzi najbardziej. Ksiądz przekracza granicę relacji proboszcz- parafianin i pod płaszczem tzw."Bożej miłości" krzywdzi na całe życie.Chłopak nie potrafi poradzić sobie z tym,co się dzieje w jego życiu.Zatraca się więc w alkoholu,lekach i trawce....Sami widzicie,że już krótka wzmianka o zarysie fabuły bardzo zachęca do niezwłocznego rozpoczęcia lektury ale,no właśnie ale styl pisania autora zupełnie nie przypadł mi do gustu przez co "Zimową ewangelię" czytało mi się bardzo topornie dlatego też książkę oceniam tylko na dobrą. Tym niemniej nie żałuję,że zdecydowałam się ją przeczytać bo naprawdę warto.Moja ocena to 6/10Pozdrawiam,Agnieszka KaniukAgnieszka Kaniuk 2016-02-22 22:32:23
