Toast na progu

Książka

Toast na progu

  • Wydawnictwo: Literackie
  • Rok wydania: 2017
  • ISBN: 9788308063989
  • Ilość stron: 304
  • Format: 14,3x20,5 cm
  • Oprawa: broszurowa
Wysyłka:
Niedostępna
Cena katalogowa 39,90 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 39,90 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Toast na progu - Andrzej Mencwel

Fascynująca opowieść o zanikaniu polskiej kultury chłopskiej.

Najnowsza książka cenionego historyka literatury i kultury.

Toast na progu Andrzeja Mencwela to współczesna opowieść biograficzna. Jej głównym bohaterem jest zmarły przed kilku laty przyjaciel autora, który był światłym rolnikiem, dumnym ze swej zawodowej sprawności i gospodarczych osiągnięć. Był też jednym z ostatnich prawdziwych chłopów, uosobieniem stanowej godności i cnoty obywatelskiej. Wspomnienie o nim uprzytamnia autorowi, że w niedawno minionym czasie zeszli z tego świata inni jego sąsiedzi i sąsiadki, autentyczni w chłopskim człowieczeństwie, oryginalni w osobowych rysopisach, wypełniających kolejne rozdziały tej opowieści. Zaczynali samodzielnie gospodarzyć jeszcze przed wojną, przetrwali dzielnie i mądrze prawie półwiecze, w tym wojnę i okupację, oparli się presjom kolektywizacji i sprostali pierwszym wyzwaniom modernizacji. Wraz z ich odejściem w ostatnich dekadach zanikło też tradycyjne, wielofunkcyjne, rodzinne gospodarstwo chłopskie, będące materialną ostoją chłopstwa jako klasy społecznej. Była to w Polsce klasa najstarsza i najliczniejsza, odwiecznie wyzyskiwana, a utrzymująca swą pracą byt zbiorowy. Żywią i bronią - jak głosiło tradycyjne hasło demokratyczne.


Szczegóły: Toast na progu - Andrzej Mencwel

Tytuł: Toast na progu
Autor: Andrzej Mencwel
Wydawnictwo: Literackie
ISBN: 9788308063989
Rok wydania: 2017
Ilość stron: 304
Format: 14,3x20,5 cm
Oprawa: broszurowa


Recenzje: Toast na progu - Andrzej Mencwel

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

„Toast na progu” to nostalgiczna opowieść o świecie, który odchodzi w zapomnienie. To także pełna refleksji książka o dawnej i współczesnej Polsce.

Andrzej Mencwel poświęcił „Toast na progu” przedwcześnie zmarłemu przyjacielowi, jednak tak naprawdę to bogata w różnorodne konteksty rozprawa o kulturze chłopskiej, wsi, Polakach, naszej obyczajowości i historii.

Zbyszka pisarz poznał w latach siedemdziesiątych minionego wieku, gdy kupił i odnowił wiejską chałupę krytą strzechą. Miał to być azyl i miejsce na rodzinny wypoczynek.
Przy pracach remontowanych niezbędna była pomoc sąsiadów. Tak zacieśniły się więzi z różnymi ludźmi, wśród których znalazł się i rolnik Zbyszek.
Z czasem sąsiedzka znajomość przerodziła się w przyjaźń. Przerwała ją dopiero śmierć, która uświadomiła autorowi, jak wielu rzeczy nie zdążył powiedzieć swemu przyjacielowi, o ile spraw go nie spytał, wciąż myśląc, że jeszcze przyjdzie na to czas.
„Toast na progu” jest wzruszającą próbą odnalezienia odpowiedzi na niepostawione pytania oraz hołdem złożonym prostemu, ale mądremu i uczciwemu człowiekowi, któremu życie nie szczędziło trosk.

Książka ta nie jest jednak tylko opowieścią o przyjacielu. To także, a może nawet przede wszystkim wielka zaduma nad odchodząca w przeszłość kulturą chłopską, którą autor podnosi do rangi etosu, wyraźnie odróżniając ją od pojęcia wsi i jej dzisiejszej kondycji.

W wielu fragmentach Andrzej Mencwel przywołuje przykłady polskiej literatury zajmującej się nurtem chłopskim. To przede wszystkim powieści pozytywistycznych klasyków, ale i współczesnego prozaika, Wiesława Myśliwskiego, którego „Kamień na kamieniu” uznać można za jedno z najwybitniejszych osiągnięć rodzimej prozy minionego wieku.

Autor nie ogranicza się do nurtu chłopskiego, odwołując się także do innych dzieł literatury wysokiej. Sięga również do doktryn filozoficznych, ale i do kultury masowej, pokazując na zasadzie kontrastu, jak bardzo na przestrzeni wieków i ostatnich dekad zmienił się obraz polskiej wsi i jej mieszkańców.

Z kultury chłopskiej Mencwel wyłuskuje to, co najcenniejsze i najważniejsze. To między innymi szacunek dla ziemi, pracy, gospodarowania i drugiego człowieka. To życie w zgodzie z naturą, która wyznacza rytm pracy i istnienia.
Niestety, te wartości odeszły już do lamusa, nad czym pisarz bardzo ubolewa. Dzisiejsza wieś bardziej kojarzy się z rytmem disco polo albo z sypialniami wielkich miast niż z etosem chłopa i rolnika.

„Toast na progu” to książka bardzo złożona, bogata, można ją odczytywać w różnych kontekstach i na różnych poziomach, gdyż autor podejmuje wiele ważkich tematów.

Na uwagę na pewno zasługuje nie tylko treść i problematyka, ale i język – niezwykle kunsztowny, plastyczny, oddziałujący na wszystkie zmysły odbiorcy.
Dziś już mało kto ta pisze. A szkoda.
BEATA IGIELSKA
2017-09-20 10:16:28

Autor w swym eseju ciepło wspomina Zbyszka.
Nie był on żadnym pisarzem, ani nawet literatem, lecz chłopem, rolnikiem, gospodarzem, piszącym do autora listy przepięknym pismem.
Zbyszek był najlepszy w koszeniu zboża.
Razem ze swoim ulubionym bratem Czesiem, szli jeden przy drugim, równym rytmem kosząc.
Klepanie kos zaś mieli w małym palcu.
Jaki właściwie był ten Czesio?
Najważniejsza osoba po Zbyszku.
Autor pisze, że podstawowymi narzędziami rolniczymi były wówczas żelazny pług konny ze stalowym lemieszem i żelazna również brona z zębami przykutymi do poziomej kratownicy.
Opisując tak dokładnie narzędzia, autor dobrze zna polską wieś, bowiem mieszkał na Dolnym Śląsku i w Lubuskim, zjeździł Mazury i Podlasie oraz jest obyty z pogórzem sudeckim i karpackim, a na Mazowszu żyje już od kilkudziesięciu lat.

Pisarz podąża tropem kultury chłopskiej.
Kulturę chłopską rozumiemy tutaj jako wytwory artystyczne: stroje odświętne, pieśni i tańce, naczynia, hafty i zdobienia, które można osobno podziwiać, wystawiać i kolekcjonować.
Krajobraz polskiej wsi to układ gospodarstw(ulicówka, okolica, kolonia) z ich prostokątnym przeważnie siedliskiem i stosownymi na nim zabudowaniami(chałupa, stodoła, obora i chlew).

Z biegiem czasu coraz mniej jest maszyn nadających się do zaprzęgu konnego, a coraz więcej do ciągnika-pługi konne i brony oddawano na złom.
Szkoda było kutych lemieszy więc i zawód kowala zanikał, a dzisiejsze traktory zastępują kombajny, sprowadzane z krajów zachodnich.
Autor bardzo ubolewa nad zanikaniem polskiej kultury chłopskiej.
Nikt już nie chce pracować na roli, bo to się nie opłaca.
Młodzi uciekają za granicę, a starzy rolnicy podupadając na zdrowiu wyprzedają zwierzęta i maszyny rolnicze.
Pochyl się Drogi czytelniku nad tą tematyką, którą w jasny i klarowny sposób autor tutaj nam przedstawił.
Fascynująca opowieść o zanikaniu kultury chłopskiej.
Piękna historia dla młodego pokolenia.
Książka wydana w miękkiej oprawie, zawiera 7 rozdziałów i 298 stron.
Zachęcam do zapoznania się z tą literaturą, jaką chłop polski wnosi do naszej kultury narodowej wraz ze swoim przeistoczeniem w społeczeństwo ogólne.

Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl
2017-10-18 13:38:11


Podobne do: Toast na progu - Andrzej Mencwel



Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: