Była sobie Dziewczynka
Piotr Dobry, Łukasz Majewski
Była sobie Dziewczynka
Piotr Dobry, Łukasz Majewski
- Wydawnictwo: Tadam
- Rok wydania: 2018
- ISBN: 9788394989019
- Ilość stron: 56
- Format: 215 x 290 mm
- Oprawa: Twarda
Niedostępna
Opis: Była sobie Dziewczynka - Piotr Dobry, Łukasz Majewski
Książka pod patronatem czytam.pl!
Co robiły dziewczynki w czasach prehistorycznych? Czym bawiły się w starożytnej Grecji? Jak upływało im dzieciństwo w epoce wiktoriańskiej? Dlaczego w dawnych Chinach nie mogły jeść posiłków z obojgiem rodziców? Kto nadawał im imiona w państwie Azteków? W jakich rejonach świata mogły już wieki temu decydować o własnej przyszłości, a gdzie nie mogą do dziś?
Autorzy uwielbianej przez dzieci serii o Ancyklopku przedstawiają inspirującą książkę, dzięki której młode czytelniczki mogą poznać losy swoich rówieśniczek z różnych epok historycznych i zrozumieć, jak to dobrze być współczesną dziewczynką. Mimo wszystko. Bo ludzie często nie zdają sobie sprawy, jak wiele mają szczęścia.
A Ty?
Szczegóły: Była sobie Dziewczynka - Piotr Dobry, Łukasz Majewski
Tytuł: Była sobie Dziewczynka
Autor: Piotr Dobry, Łukasz Majewski
Wydawnictwo: Tadam
ISBN: 9788394989019
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 56
Format: 215 x 290 mm
Oprawa: Twarda
Recenzje: Była sobie Dziewczynka - Piotr Dobry, Łukasz Majewski
Kobiety, dziewczyny i dziewczynki obecne są ostatnimi czasy dość często w literaturze dziecięcej. Wśród księgarnianych półek znajdziemy liczne publikacje o tych ważnych, wpływowych, dystyngowanych, zmieniających bieg historii czy kształtujących nurty kobiet. A gdzie miejsce dla tej zwykłej, skromnej, często dźwigającej trudy życia kilkulatki? Ku mojej ogromnej uciesze i moich małych czytelników powstała niesamowita publikacja która jest swoistą kopalnią wiedzy o dziewczynkach żyjących w różnych epokach. O tych zwyczajnych rówieśniczkach naszych pociech, którym przyszło żyć w niesamowitych czasach i których dzieciństwo znacznie odbiegało od współczesnego.
„Była sobie dziewczynka” to pozycja autorstwa Piotra Dobrego, z niezwykłymi ilustracjami Łukasza Majewskiego. Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Tadam, a wydana została z dbałością o każdy szczegół. Dużego formatu lektura liczy 56 stron i zawiera aż 26 niesamowitych historii dziewczynek żyjących od epoki kamienia łupanego po teraźniejszość. Aby powstała tak wartościowa i potrzebna lektura jej twórcy włożyli wiele serca. Całość jest niezwykle spójna, dokładnie przemyślana i idealnie skomponowana. Każdą rozkładówkę wypełnia jedna duża ilustracja, której towarzyszy indywidualna historia bohaterki pochodzącej z danego kraju. Dzięki takiemu zabiegowi możemy swobodnie wybierać na którą opowieść mamy akurat ochotę. W taki właśnie sposób czytałam książkę z córką i synkiem – sami wybierali dokąd akurat chcą zawędrować i jaką bohaterkę poznać. Całości dopełnia matowy, lekko żółty papier i przepiękne ilustracje zachowane w jednym stylu. Wydobywają one idealnie emocje charakterystyczne dla danej epoki. Ilustrator skupił się na zaznaczeniu tego co najważniejsze i zachowując podobną paletę barw stworzył nietuzinkowe obrazy, które są małymi dziełami sztuki.
Przygodę zaczynamy od prehistorii, czyli bardzo dawnych czasów gdy po Ziemi dreptały jeszcze mamuty. Dzieci mają okazję dowiedzieć się że wówczas ludzie byli bardzo włochaci, a owe owłosienie było im potrzebne, gdyż chroniło przed zimnem. Szkół jeszcze wtedy nie było, a dzieciństwo kończyło się niezwykle szybko. Zwykle już dziesięcioletnie panny zostawały uznawane za dorosłe i zakładały własne rodziny w sąsiednich jaskiniach.
Kolejno przeskakujemy na Bliski Wschód by poznać mądry lud Sumerów, którzy wymyślili koło oraz pismo. Wśród masy ciekawostek dowiemy się że w tamtych czasach popularna była instytucja „mamki” – kobiety wynajmowanej do karmienia piersią. W Mezopotamii tylko chłopcy mogli uczęszczać do szkoły, dziewczynki szkoliły się do roli gospodyni.
To co przewija się przez kolejne opowieści to fakt iż dziewczynki bardzo wcześnie wychodziły za mąż i mimo że z czasem potrafiły pisać i czytać to często przez całe życie nie wykonywały żadnego zawodu, gdyż skupiały się na wychowywaniu dzieci i zajmowanie się domem. Egipt, Grecja, Rzym, Chiny, Scytia – to tylko kilka miejsc jakie poznamy. Każde z nich mówi o innym traktowaniu dziewczynek, w każdym z nich znajdziemy niesamowite fakty z życia ówczesnych przyszłych kobiet.
Wiadomości zawarte na kartach książki są napisane bardzo przyjaznym, prostym językiem, zrozumiałym już dla sześcioletnich czytelników. Celowo autor nie zawarł tu dat aby nie wprowadzać chaosu, stąd książkę czyta się jak pełną napięcia i emocji przygodę. Dzieci niezwykle szybko chłoną wiedzę, więc wszystkie ciekawostki które tu poznali często wspominają. Ileż zdziwienia wywołał u mojego syna fakt, iż w Wietnamie matki wpajały córkom że nie mogą się głośno śmiać, czy nawet odzywać gdy nie są pytane. Podobnie smutno ma się sprawa niewolnictwa i handlu ludźmi. Dla małych czytelników to niewyobrażalne że można było tak źle traktować ludzi o czarnym kolorze skórze.
Cudownym uwieńczeniem książki jest ostatni wpis. To swoisty dekalog współczesnej dziewczynki, słowa o jakich powinna pamiętać każdego dnia! To prawa do spełniania marzeń, do życia wedle własnych upodobań, do bycia szczęśliwą i spełnioną kobietą.W naszej bajce 2018-03-14 12:21:01
Co znajdziemy w te niezwykłej powieści?
Przede wszystkim opisy zabawek w poszczególnych czasach, ale i wiele innych ciekawych zagadnień.
Czy w prehistorii były pędzelki i kredki? A jeśli nie to czym dzieci malowały po ścianach? Dlaczego dziewczynki w Mezopotamii nie mogły chodzić z chłopcami do szkół, a w Rzymie już tak? Jakie były tradycje, wierzenia, obyczaje i obowiązki, które kierowały życiem Julii Drugiej, Safony czy Izydy? W jakim wieku wychodziły za mąż i czy były wtedy szczęśliwe? Czy mogły decydować o sobie, czy ulegały tym, co było im narzucone z góry? W jakim celu używano zaklęć i czarów?
To i wiele więcej tematów znajdziecie w tej pięknej książce.
Przyznam, że dla mnie to również była swego rodzaju lekcja, bo pierwszy raz spotkałam się ze wzmianką o Scytii, który koczował na dzisiejszych terenach Ukrainy.
W jakim celu powstała "Była sobie dziewczynka"?
Książka powstała po to, aby pokazać współczesnym dziewczynkom jakie mają szczęście, że mogą chodzić do szkoły, a ich przyszłość zależy od nich samych. Nie muszą wychodzić za mąż, bo taka jest tradycja, nie muszą robić czegoś, na co nie mają ochoty, ale mogą robić wszystko to, co chłopcy. Czy to nie cudowne, że mogą decydować o sobie? Tym bardziej, że nadal zdarzają się przypadki, gdzie są dziewczynki, które nie mają tabletu, ani tym bardziej książki, czy czasu na nią. Które nadal są traktowane niesprawiedliwe, cierpią głód i brak dachu nad głową z powodu sytuacji majątkowej rodziny, czy wojny.
Autor w przystępny sposób przedstawił ciekawe informacje życia dziewczynek i kobiet w różnych dziejach i nie tylko. W prosty i nie zanudzający sposób przenosi nas od czasów prehistorycznych, do Rzymu, Chin, czy po czasy wiktoriańskie i gregoriańskie. Po drodze podróżując z nami do Afryki czy Korei Północnej, aby w końcu dotrzeć do współczesności.
Jeśli szukacie dla swoich dzieci pouczającej książki, w której nie brak nastrojowych ilustracji, z pięknymi barwami, a do tego w dużym formacie, który jest idealny po to, aby książkę czytać wspólnie z dziećmi to trafiliście idealnie. Do tego duża czcionka ułatwia czytanie i sprawia, że jest ono przyjemniejsze.
Podsumowując.
"Była sobie dziewczyna" to ciekawa, przyjemna i bogato ilustrowana książka dla dzieci, która dostarcza im niewielkiej dawki historii o dzieciach żyjących w poszczególnych epokach, krajach, czasach, plemionach i w różnych miejscach. Ta książka chociaż jest skierowana głównie do dziewczynek będzie również dobra dla chłopców, bo przecież historię powinien znać każdy w odpowiednich dawkach.
Red Girl Books 2018-03-20 16:08:57
W ostatnim czasie na wydawniczym rynku przybywa książek dotyczących dziewczynek – ich sile, talentach, wyjątkowych postaciach kobiecych, które zapisały się na kartach historii. A co ze zwykłymi dziewczynkami, którym zdarzyło się urodzić w prehistorycznych czasach i mieszkać w jaskini a nawet nie mówić, tylko porozumiewać za pomocą okrzyków? Co z dziewczynkami, które przyszły w czasach i miejscach na Ziemi, gdzie uważano 10 – latkę za kobietę gotową poślubić wybranego (oczywiście przez rodziców) mężczyznę? Co z dziewczynkami, które nie mogły zabłysnąć osiągnięciami i wiedzą, bo nie mogły nawet pójść do szkoły? A co z dziewczynkami, które rodziły dzieci, mając 15 lat i wcale nie było to wydarzeniem zasługującym na krytykę czy jakiekolwiek komentarze?
Los sprawia, że każdy człowiek rodzi się w pewnym miejscu i czasie i niewiele może na ten temat poradzić, a co dopiero zmienić całe historyczne czy kulturowe tło, w którym przyszło mu żyć. Książka „Była sobie dziewczynka” jest to właśnie opowieść o zwykłych dziewczynkach, które kiedyś gdzieś żyły – w jaskiniach w prehistorycznych czasach, w Egipcie, w Mezopotamii, w Cesarstwie Rzymskim, za Wielkim Murem, w koczowniczych plemionach, wśród Wikingów, w średniowieczu na polskich ziemiach, na skraju dżungli w Wietnamie, w Stanach Zjednoczonych na plantacji bawełny jako niewolnik… Wiele opowieści o dziewczynkach, które miały podobne marzenia, a które często musiały zmierzyć się ze smutną rzeczywistością i żyć w złych okolicznościach – jeśli tak delikatnie można to ująć.
Każda strona to osobna opowieść o dziewczynkach z różnych części świata i ogromnie interesująca lekcja historii, którą czyta się z oczami zazwyczaj szeroko otwartymi ze zdziwienia. To książka, która pochłania od pierwszej strony i nie rozpoczyna porównywania się z innymi pod kątem: a ja taka nie jestem, co mogłabym zrobić, żeby być lepsza? Kiedy docieramy do ostatnich stron raczej pojawia się myśl: Mam szczęście, że urodziłam się w XX/XXI wieku w Polsce i mogę robić tyle rzeczy, mam tyle praw, mogę spełniać swoje marzenia. Podobno najbardziej zielono jest po drugiej stronie płotu, ale jak dobrze się zastanowić, już lepiej być po swojej stronie.
Wielki ukłon w stronę autorów, którzy zadedykowali ostatnią stronę książki współczesnej Czytelniczce i pokazują, jak wielkie szczęście ma dziewczynka, która właśnie czyta tę książkę. Pozycja warta zajrzenia i przeczytania! Gwarantuję, że wystarczy tylko zacząć czytać, żeby nie móc skończyć. Jedna z wartościowszych książek, która pokazuje, że porównania nie mają żadnego sensu – to epoka, miejsce, kultura sprawiają, kim możemy się stać. I przede wszystkim – warto cieszyć się, że jesteśmy właśnie tutaj.icoulduseastory 2018-04-16 01:06:03
Podobne do: Była sobie Dziewczynka - Piotr Dobry, Łukasz Majewski
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna