Chcecie rozkochać swoje maluszki w książkach i aktywnym czytaniu?
.
Kartonowa książeczka jest smutna. Zakochała się w kimś, lecz nie ma odwagi wyznać, kto jest obiektem jej westchnień. Czy to inna książka, a może pluszowy miś? Nic z tych rzeczy. Nadstaw uszko, być może książeczka wyszepcze Ci cichutko swoją tajemnicę. Nasza bohaterka przyznaje, że największą radość, jaką można jej sprawić to częste zaglądanie do niej, czytanie czy też tulenie. To po prostu niezwykła książeczka do kochania!

Przepełnione uczuciami karty, pomogą dzieciom rozpoznawać i nazywać emocje. Uwrażliwią również na uczucia innych, w końcu to maluchy poprawiają naszej książeczce humor. Mogą być z tego bardzo dumne! W tej krótkiej czytance przeplata się smutek, zawstydzenie oraz radość. Lektura jest interaktywna, zaprasza czytelników do wspólnej zabawy. Zadajemy jej pytania, uśmiechamy się do niej szczerze, ciepło przytulamy i nawet możemy dać jej buziaczka. Uroczo prawda? Uważam, że sam pomysł stworzenia takiej książeczki jest genialny. Mam słabość do aktywizujących czytanek, bo po pierwsze można świetnie spędzić czas przy książkach, a po drugie zwykle nie mają dużo tekstu, więc dla maluszków to wspaniały początek obcowania z literaturą.gramy_i_czytamy 2021-04-10 21:39:19