Rzeź na Tarlabasi Opowieść o nowej Turcji
Thomas Orchowski
Rzeź na Tarlabasi
Opowieść o nowej Turcji
Thomas Orchowski
- Wydawnictwo: Agora
- Rok wydania: 2018
- ISBN: 9788326826726
- Ilość stron: 304
- Format: 13.5x21.0cm
- Oprawa: Twarda
Niedostępna
Opis: Rzeź na Tarlabasi - Thomas Orchowski
Jedna dzielnica Stambułu i cała historia współczesnej Turcji.
Tu umierał Mickiewicz i tu obok siebie przez stulecia żyli w zgodzie Turcy, Grecy, Francuzi, Włosi... Tarlabasi było wizytówką barwnej, wielokulturowej Turcji. Dziś wizytę tam odradza wielu Stambulczyków.
Po co? Przecież tam nic nie ma, to niebezpieczne miejsce?
Adres tutaj to świadectwo życiowej porażki. Ale Tomas Orchowski właśnie tutaj odnajduje wszystkie klucze, dzięki którym można zrozumieć kraj, który stał się jednym z najważniejszych punktów zapalnych współczesnego świata.
Szczegóły: Rzeź na Tarlabasi - Thomas Orchowski
Tytuł: Rzeź na Tarlabasi
Podtytuł: Opowieść o nowej Turcji
Autor: Thomas Orchowski
Wydawnictwo: Agora
ISBN: 9788326826726
Języki: polski
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 304
Format: 13.5x21.0cm
Oprawa: Twarda
Recenzje: Rzeź na Tarlabasi - Thomas Orchowski
Tak jak Nowy York jest zupełnie różny niż reszta Stanów Zjednoczonych tak Stambuł jest takim miastem-państwem Turcji. Ale „Rzeź na Tarlabasi” Thomasa Orchowskiego nie dotyczy tylko nowego Konstantynopola ale to opowieść o całej Turcji, jej konfliktach, przeszłości, przyszłości, ideach. Stambuł był w przeszłości tyglem kulturalnym i społecznym państwa osmańskiego, tam spotykali się i żyli w zgodzie i Żydzi, i Ormianie, Turcy, Europejczycy, Kurdowie. To się z czasem zmieniło choć sentyment pozostał. Stambuł zawsze kojarzy mi się z miastem nadziei, tam spotyka się Europa i Azja, tam jest słynna Hagia Sofia, ogrody Taksim, pałac Topkapi. Tam kończył bieg słynny już Orient Expres. „Ja nie mam swojego kraju. Mam małą ojczyznę. Stambuł. Mimo, że miasta, w którym się wychowałem, już nie ma, to nadal jest to moje miejsce na ziemi”. W książce pokazany jest oczywiście nie tylko najsłynniejsze miasto Turcji ale różnorodność i kryzysy, które dotykają przeszłych i współczesnych Turków – strajki w parku Gezi, ludobójstwa Ormian i Kurdów, dzisiejszy prezydent, stosunki z Europą. W książce wspomina się o Mustafie Kemalu, Orhanie Pamuku, Nazimie Hikmecie, Latife Hanim. Jest też podejmowany problem chust, Kurdów i wielu innych problemach. Bardzo polecam tę książkę, szczególnie takim jak ja, dla których Turcja stanowi jeden z koników. I przepraszam oczywiście za odmianę nazwisk bo niestety jeszcze się języka tureckiego nie uczyłam. Antonia 2018-04-30 01:37:00