Naturalna kolej rzeczy

Książka

Naturalna kolej rzeczy

  • Wydawnictwo: Kobiece
  • Rok wydania: 2018
  • ISBN: 9788365740458
  • Ilość stron: 288
  • Format: 13.5 x 20.5 cm
  • Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Wysyłka:
Niedostępna
Cena katalogowa 36,90 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 36,90 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Naturalna kolej rzeczy - Wood Charlotte

Współczesna wersja „Opowieści podręcznej”



Odurzona, przebrana w staroświeckie zniszczone ubrania i rozpaczliwie marząca o papierosie Yolanda budzi się w odizolowanym pokoju. Obok siedzi Verla, która wydaje jej się dziwnie znajoma. W oddali słychać echo tajemniczych głosów mężczyzn. Kobiety znajdują się w głębokiej australijskiej głuszy, a kolejne zniewolone towarzyszki są już w drodze.



Bite, głodzone i poniżane, muszą wykonywać ciężkie prace fizyczne bez zadawania zbędnych pytań. Nie są pewne niczego poza bolesnymi wspomnieniami z przeszłości, które je wszystkie łączą.



Jedynym źródłem ich siły są zwierzęce instynkty, którym muszą się poddać, aby przetrwać. Wkrótce kobiety zamienią się z ofiar w łowców zdeterminowane, aby wydostać się z najgorszego więzienia, jakie widziały.



Dystopijna, iluzoryczna i świetnie napisana opowieść, która przypomina o największych sprzecznościach targających ludźmi – zdolności do nieokiełznanej dzikości, skrajnym egoizmie, niezwykłej odporności i możliwości odkupienia win.


Szczegóły: Naturalna kolej rzeczy - Wood Charlotte

Tytuł: Naturalna kolej rzeczy
Autor: Wood Charlotte
Wydawnictwo: Kobiece
ISBN: 9788365740458
Tytuł oryginału: The Natural Way of Things
Tłumacz: Kuczyńska-Szymala Daria
Języki: polski
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 288
Format: 13.5 x 20.5 cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.31 kg


Recenzje: Naturalna kolej rzeczy - Wood Charlotte

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

"Historia brutalna i jednocześnie piękna. To jak "Opowieść podręcznej" na odludziu". Taka rekomendacja widnieje na okładce książki. Czy się z nią zgadzam? "Naturalna kolej rzeczy" to powieść, którą czyta się bardzo szybko, klimat panujący w książce z początku bardzo mnie wciągnął, niestety później troszkę się to zmieniło. Myślę, że autorka w pewien sposób nie wykorzystała całego potencjału tej powieści. Mimo tego, nie spisuję tej książki na straty bo całościowo panujące w historii napięcie i niepewność sprawiło, że musiałam ją dokończyć i przekonać się jak potoczą się losy bohaterek.
Dwie młode kobiety budzą się pewnego dnia w nieznanym sobie pomieszczeniu. Nie wiedzą, gdzie są, jak tu trafiły i dlaczego. Wkrótce przekonują się, że zostały zamknięte w ośrodku na odludziu wraz z ośmioma innymi kobietami. Wszystkimi ogolono głowy i ubrano je w takie same workowate, niewygodne stroje. Dziewczyny muszą codziennie pracować ponad swoje siły, a pilnujący je dwaj mężczyźni poniżają je i wyśmiewają.Brak pożywienia, ciężka praca fizyczna oraz brutalność strażników sprawiają, że kobiety powoli tracą nadzieję, że kiedykolwiek wydostaną się z tego piekła. Odcięte od cywilizacji wiedzą tylko jedno - łączą je bolesne wspomnienia z przeszłości.
"Naturalna kolej rzeczy" to powieść dzieląca się na trzy części i trzy pory roku: lato, jesień i zimę. Główne bohaterki to Yolanda i Verla młode kobiety, których więź zacisnęła się poprzez wspólną walkę o przetrwanie. Zmuszone do pracy ponad siły kobiety, przygotowują się do przybycia tajemniczego Hardingsa i mają nadzieję, że może on objaśni im w jakich okolicznościach i dlaczego się tu znalazły. Niestety ów Hardings nie przybywa, w ośrodku otoczonym przez płot podłączony do wysokiego napięcia zaczyna brakować jedzenia - wtedy kobiety muszą radzić sobie same i zdobyć dla siebie pożywienie, a co najważniejsze nie zwariować i mieć nadzieję na wydostanie się z tego horroru.

Charolotte Wood skupiła się w powieści na psychice dwóch młodych kobiet, na ich lękach, pragnieniach, marzeniach i wspomnieniach. Każda z nich jest inna, każda inaczej radzi sobie z tym co je spotkało. Początkowo historia bardzo mnie wciągnęła i z niecierpliwością przewracałam kolejne kartki, niestety coś mniej więcej po środku powieści poszło nie tak i z ciekawej, intrygującej i tajemniczej książki zrobiła się nudnawa historyjka o zbieraniu grzybków i polowaniu na króliki. Do teraz nie rozumiem o co w tej książce naprawdę chodziło i nurtuje mnie bardzo wiele pytań, na które niestety nie uzyskałam odpowiedzi. Podsumowując, "Naturalna kolej rzeczy" to historia pełna tajemnic, intrygująca, pogmatwana i niejasna. Ja nie jestem do końca zadowolona z takiego przebiegu i zakończenia powieści. Jednak nie odradzam jej Wam, ani nie zniechęcam do jej przeczytania. Może dla Was będzie to doskonała opowieść i może nieco więcej z niej zrozumiecie. Jeżeli tak to dajcie znać, chętnie przeczytam ją drugi raz, choćby po to, aby uzyskać odpowiedzi na pytania, które tak bardzo mnie ciekawią.
2018-04-24 22:19:19

Wyobraźmy sobie, że jesteśmy zamknięci w miejscu, gdzie pojawiają się najgorsze instynkty. Traktowani niczym zwykłe marionetki, zmuszani do rzeczy, których nigdy byśmy nie zrobili. To tam ludzie stają się zwierzętami, wyłącznie po to, aby przetrwać. Przetrwać, mimo kompletnej niewiedzy…

Dziewiętnastoletnia Yolanda Kovacs budzi się w dziwnym pomieszczeniu, ubrana w starodawny strój, nieświadoma tego, co się stało. W pokoju obok siedzi dziewczyna o imieniu Verla, która wydaje się być znajoma. Znajdują się w samym środku australijskiego odludzia, odseparowane od społeczeństwa. Jest tylko elektryczne ogrodzenie, bez żadnej szansy ucieczki. Okazuje się, że przebywa tam więcej kobiet. Z ogolonymi głowami, jedzą tyle, by przeżyć. Nikt nie rozumie sensu całej sytuacji, przypominającej iście koszmarny sen, wypełniony strachem. Grupy pilnuje dwóch strażników, Boncer i Teddy, ciągle rozmawiających między sobą o zepsuciu i złu wynikającym z przynależności do płci żeńskiej. Asystuje im niejaka Nancy, przebrana w cudaczny kostium pielęgniarki. Więźniarki pozornie zdają się być sobie zupełnie obce, ale jest coś, co je wszystkie łączy — seks. Każda z nich była zamieszana w skandal, była ofiarą molestowania lub zwyczajnie, przepadała za dobrą zabawą. Kto stoi za ich porwaniem? Jaki ma cel w upokarzaniu kobiet?

Trudno mi określić, który impuls dokładnie sprawia, że wybieramy daną książkę. W tym przypadku chyba i okładka, i opis występujący w zapowiedzi. Przyznaję, iż dość wysoko postawiłam poprzeczkę, ponieważ podczas oczekiwania na swój egzemplarz sporo się zastanawiałam nad fabułą. Zgadywałam, wymyślałam. Gdy finalnie sięgnęłam po lekturę, to zaczęłam czuć trochę sprzeczne emocje. Owszem, me wymagania nieco odbiegały od rzeczywistości, ale prawda nie okazała się negatywna. Początek powieści bardzo mnie zainteresował, czytało się szybko, jednak w którymś momencie coś zazgrzytało. Odkładałam książkę, po chwili do niej wracałam, parę razy z rzędu. Jakoś dobrnęłam do końca, średnio usatysfakcjonowana, więc zabrałam się za całość ponownie i było lepiej. Teraz próbuję zrozumieć, dlaczego nie dałam rady za pierwszym podejściem, chyba wiem — zbyt wielki chaos oraz moje nieprzyzwyczajenie do naprawdę otwartych wątków.
2018-04-25 14:26:34

Spartańskie warunki życia to mało powiedziane w przypadku tej okolicy i koloni karnej prowadzonej przez mężczyzn. Książka opowiada o wojnie płci oraz łamie stereotyp słabej kobiety. 2018-05-07 09:56:10

"Naturalna kolej rzeczy" to niecodzienna, niesamowita, oryginalna i mocno kontrowersyjna książka. Szczerze mówiąc przeczytałam ją już trochę czasu temu, jednak nie potrafiłam przelać swoich myśli tutaj. Dlaczego tak się dzieje?
Jest tak dlatego, że z jednej strony książka jest kolokwialnie mówiąc dziwna, z drugiej jednak, kiedy w trakcie jej lektury zaczniemy intensywnie myśleć i rozumieć to, co autorka chciała nam przekazać, okazuje się, że ta niepozorna książka ma wielkie przesłanie. Nawet teraz po czasie trudno mi zebrać myśli, dlatego przepraszam, jeśli coś pokręcę. W tym utworze poznajemy Yolandę oraz Verlę, autorka przedstawia nam je praktycznie w tym samym momencie, gdy obie, prowadzone są przez mężczyznę przez obskurne pomieszczenia, obie nie wiedzą co w tym miejscu robią, jak się w nim znalazły ani dlaczego, jednego są pewne - nie są w tym miejscu jedynymi kobietami. Dziesięć kobiet otrzymuje małe racje żywnościowe, obcinane są im włosy, zabrane ubrania i pilnowane są przez dwóch mężczyzn. Zmuszane do ciężkiej pracy fizycznej, poniżane i bite. To właśnie staje się ich codziennością. Książka przedstawia surowy obraz ludzkich słabości, krzywdzących stereotypów, które cały czas mają się dobrze, myślę, że to właśnie było celem autorki. Pokazać, jak łatwo pozbawić nas ludzi człowieczeństwa, kiedy żyjemy w zamknięciu, bez dostępu do dóbr materialnych. Jak w szybki sposób możemy ulec zezwierzęceniu i utracić szacunek do siebie i do drugiego człowieka. To trudna książka, która po jej przeczytaniu zostawia nam wiele niedopowiedzianych sytuacji i miliony myśli, które sprawiają, że doceniamy swoje życie. Nie wiem dlaczego ta książka ma tak zły odbiór na naszym rynku, bo z tego co orientowałam się w opiniach, nie były pochlebne. Myślę, że powodem tego jest to, że do takich lektur trzeba mieć więcej niż kilkanaście lat. Znajdziemy w niej również wiele niedopowiedzeń, które mają nas zmusić do refleksji nad całym celem tej specyficznej działalności. Każda z kobiet została "ukarana" za swoje dotychczasowe życie. A aby poznać dokładniejsze fakty i szczegóły, sięgnijcie po tę szokującą książkę.
Książka nie nadaje się dla każdego czytelnika, to zdecydowanie poważniejsza lektura, a nie na jedno posiedzenie. Mnie zachwyciła, a jakie będzie Wasze zdanie? Przekonajcie się sami!
2018-05-27 15:29:44


Inne pozycje tego autora: Wood Charlotte (1)