Denar dla szczurołapa

Książka

Denar dla szczurołapa

  • Wydawnictwo: Replika
  • Rok wydania: 2018
  • ISBN: 9788376747033
  • Ilość stron: 432
  • Format: 14.5x20.5cm
  • Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Wysyłka:
Niedostępna
Cena katalogowa 39,90 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 39,90 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Denar dla szczurołapa - Aleksander R. Michalak

Książka pod patronatem czytam.pl! 

Młoda studentka, badająca działalność domów dziecka, pada ofiarą brutalnej zbrodni. Czy za jej śmiercią stoi chory umysł maniaka? Czy może stanowi ona głębszą zagadkę, której korzenie tkwią w odległej przeszłości?

Orientalista i awanturnik Gabor Horthy natrafia na zagadkowe prace XIX-wiecznego teologa Augusta Erdmanna. Tuż przed śmiercią profesor znacznie odbiegł od swoich dotychczasowych zainteresowań, skupiając się na badaniu legendy o Szczurołapie z Hameln. Ta tajemnicza postać z XIII wieku, oszukana przez mieszkańców, miała przy dźwiękach fletu wyprowadzić z miasta wszystkie dzieci, które następnie przepadły bez wieści. Przerwane studia Erdmanna zainteresowały Horthyego, kiedy okazało się, że postać Flecisty regularnie pojawia się na kartach historii. Od setek lat, w rożnych częściach świata, jego przybycie zwiastują niezwykłe zjawiska. I plagi szczurów...

Podążając za kolejnymi wskazówkami, Horthy sięga do przepastnych zbiorów bibliotecznych urokliwej Tybingi, odwiedza pachnące przyprawami miasta Bliskiego Wschodu. Poszukuje odpowiedzi w barwnym środowisku specjalistów od starożytnej demonologii i historii Orientu. W chłodnym i deszczowym Oksfordzie, gdzie mieszkał Erdmann i jego uczniowie, odnajduje coś więcej niż tylko zagadki przeszłości. Z czasem coraz bardziej odczuwa oddziaływanie sił, których nie potrafi pojąć. W drodze do celu zyskuje kolejnych wrogów i sprzymierzeńców. Jednak systematycznie zbliża się do wyjaśnienia tajemnicy, która dotąd zawsze przynosiła śmierć i spustoszenie.

Aleksander R. Michalak od kilkunastu lat zajmuje się badaniami nad historią i religią Bliskiego Wschodu - przede wszystkim nad judaizmem i wczesnym chrześcijaństwem. Doktor historii Uniwersytetu Gdańskiego oraz religii i teologii Trinity College w Dublinie. W prestiżowym wydawnictwie Mohr Siebeck opublikował książkę poświęconą koncepcji aniołów-wojowników. Publikował też artykuły z dziedziny demonologii i angelologii biblijnej. Wykładowca religioznawstwa (m.in. przedmiotu religijna mapa świata) i pracownik działu dokumentacyjnego w jednym z pomorskich muzeów. Stypendysta University of Notre Dame, Eberhard Karls Universität Tübingen oraz Albright Institute of Archeological Research w Jerozolimie. Posługuje się kilkoma językami i studiuje kolejne. Przejawia słabość do kawy, dżinu oraz ozdobnych fajek do opium. Wysoko ceni aktywność fizyczną. Inspirują go egzotyczne podróże, a także dziewiętnastowieczny typ naukowca-awanturnika a la Alois Musil.


Szczegóły: Denar dla szczurołapa - Aleksander R. Michalak

Tytuł: Denar dla szczurołapa
Autor: Aleksander R. Michalak
Wydawnictwo: Replika
ISBN: 9788376747033
Języki: polski
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 432
Format: 14.5x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami


Recenzje: Denar dla szczurołapa - Aleksander R. Michalak

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Jako że skrajnie rzadko sięgam po tak zwane bestsellery, w najlepszym razie czekając, aż zainteresowanie danym tytułem nieco ucichnie, a w najgorszym nie przejawiając nigdy chęci przeczytania go, złożyło się tak, że nadal nie zapoznałam się z żadną powieścią spod znaku przygody, religii i sztuki autorstwa Dana Browna. Nie mam więc porównania ani kontekstu potrzebnego, by ocenić oryginalność historii Aleksandra R. Michalaka i jej wyższości bądź niższości względem „Kodu Leonarda da Vinci” czy „Aniołów i demonów”. Za to sięgnęłam po „Denar dla szczurołapa” bez specjalnego nastawienia, spodziewając się po prostu dobrego czytadła, którego nie będzie się dało odłożyć. Czy miałam rację? Połowicznie.
„Denar dla szczurołapa” łączy w sobie wątki przygodowe z mrożącym momentami krew w żyłach thrillerem. Tyle opis, ale w trakcie lektury nie da się nie zauważyć, że Aleksander R. Michalak, który jest, jak dowiadujemy się ze skrzydełka, doktorem historii oraz religii i teologii, a także fascynuje się m.in. demonologią i angelologią, wkłada w usta głównego bohatera wiele przemyśleń i tez, które ośmielam się nazwać autorskimi. Zmierzam do tego, że choć książkę reklamuje się jako thriller z tajemniczą legendą w tle, to jednak warto mieć świadomość, że powieść ta często, szczególnie na początku, hamuje swój pęd, by uraczyć odbiorcę informacjami na temat historii, kultury i religii bliskowschodnich.
Równocześnie nie jest to też po prostu czytadło, bo z „Denara dla szczurołapa” można wynieść konkretną wiedzę na temat Orientu. Jasne, szczątkową, bo to nie opracowanie naukowe, a powieść, jak by nie było, rozrywkowa, ale ja bardzo lubię naukę poprzez czytanie fikcji literackiej. Reasumując, spodziewałam się z jednej strony więcej akcji, a z drugiej płytszej fabuły, ale nie czuję się ani trochę zawiedziona tym, że książka tym „wymogom” nie sprostała. Powieść Aleksandra R. Michalaka nie wydaje mi się mimo wszystko specjalnie oryginalna, mierząc ją miarą thrillera, którym wszak według opisu okładkowego jest, a Gabor Horthy jawi się jako bohater niepozbawiony pewnych klisz, jednak da się lubić. Muszę przyznać, że kibicowałam mu i trzymałam kciuki za jego powodzenie.

Historia przedstawiona w „Denarze dla szczurołapa” zakończyła się w taki sposób, że Aleksander R. Michalak dał sobie furtkę do kontynuacji losów orientalisty Horthy’ego. Muszę przyznać, że chętnie jeszcze raz ruszę z nim w wir przygody.
2018-12-02 16:42:27

Gabor Horthy wybitny orientalista zagłębia się w legendę o Fleciście z Hameln. Jednak im bardziej Horthy wnika w tajniki tej historii, w tym większe niebezpieczeństwo popada. Legenda głosi, iż niegdyś miasteczko Hameln cierpiało z powodu plagi szczurów. Kiedy tajemniczy jegomość zaoferował pozbycie się ich w zamian za zapłatę – spotkał się z odmową. W ramach zemsty wyprowadził wszystkie dzieci z miasta, wabiąc je dźwiękami fletu. Najmłodsi nigdy nie wrócili.

Współcześnie w tajemniczych okolicznościach giną wszyscy, którzy nadmiernie zainteresowali się tą historią. Czy Horthy’emu uda się wyjaśnić zagadkę i pozostać przy życiu?

Nie można pominąć istotnej kwestii dotyczącej tego, jak dobrze napisana jest to książka. Autor posiada ogromną wiedzę i wyjątkowo umiejętnie przelewa ją na papier. Z uwagi na to, że sam Aleksander Michalak zajmuje się badaniami nad historią i religią Bliskiego Wschodu, nie jest mu obca także demonologia czy angelologia biblijna miałam silne poczucie, że główny bohater jest jego odpowiednikiem. Odpowiedź na pytanie czy autor wzorował Horthy’ego na sobie wolałabym pozostawić w sferze swoich własnych domysłów, bo właśnie zagadkowość związana z tym zagadnieniem była dla mnie pociągająca. Odnosząc się do pozostałych postaci – jest ich naprawdę niewiele i chyba to wskazałabym jako małą wadę tej pozycji.

Początkowo nie byłam co do tej książki przekonana, momentami było nudnawo, a historyczna nomenklatura przytłaczała, bo była dla mnie obca przez co także niezrozumiała. Tym, co trzymało mnie przy lekturze był niesamowicie osobliwy klimat tej książki. Absolutnie nie do podrobienia.

„Denar dla Szczurołapa” pewnością nie przypadnie do gustu każdemu z uwagi na dużą ilość historycznych odniesień, fachowego słownictwa i powolną fabułę. Jednak bez wątpienia jest to literatura, którą warto od czasu do czasu do siebie dopuścić i pozwolić jej na to, by na dobre pobudziła naszą wyobraźnię.
2019-10-27 17:45:41

Gabor Horthy, węgierski orientalista, odnajduje prace Augusta Erdmanna dotyczące legendarnego Szczurołapa. Postanawia kontynuować badania XIX-wiecznego teologa i odkryć prawdę stojącą za zniknięciem dzieci z Hameln.

Cóż... Ciężko się czyta tę powieść. Jest naszpikowana trudnymi, specjalistycznymi terminami. Bohaterowie często podczas rozmów zachowują się, jakby popisywali się swoją rozległą wiedzą, a przeciętny czytelnik może tylko siedzieć i bezradnie potakiwać. Zaczęłam się już przyzwyczajać do tego, że nie wiem, o co chodzi i przelatywałam wzrokiem tekst, byle zabrnąć dalej. Oprócz tego nieustannie czułam chaos w narracji. Pamiętam jeden akapit, który byłby tutaj dobrym przykładem - pierwsze zdanie opisywało teraźniejszą sytuację, kolejne cofało nas do przeszłości, a następne znowu rozgrywało się obecnie. Może to kwestia debiutu literackiego? Mnie na pewno zniechęcało do lektury.

Znalazłam w książce jeszcze kilka dziwnych rzeczy, przynajmniej dla mnie. Odniosłam wrażenie, że kobiece postacie są przedstawiane jako z natury głupsze albo płytsze. Nie mogłam się też przyzwyczaić do takich wydumanych porównań, jak w tym zdaniu - "Głos niemieckiego profesora brzmiał miękko nie przywołując skojarzeń z katowniami Gestapo" albo opisywanie kelnerki jako pękatej, a innej kobiety jako standardowej aktorki porno. Hm. W ogóle postacie tam były bardzo papierowe, a główny bohater był wręcz odpychający. Nawiedzały go wizje i sny, z których przechodził do porządku dziennego bez żadnej refleksji, to przecież zmarnowany potencjał, a można by wytworzyć przez to tyle napięcia.

Chyba jedyny plus, o jakim mogę napisać, to sięgnięcie po historię Szczurołapa. Czy był diabłem? Magiem? W jaki sposób oczarował i porwał dzieci? To on oszukał czy po prostu wymierzał sprawiedliwość? Szkoda, że ta fascynująca legenda ginie wśród tak kiepskiego wykonania. Można się w tym zgubić, autor za wiele chce nam przekazać na raz i tak jak na początku byłam otwarta na przygodę, tak szybko moje nastawienie zmieniło się na "wiecie co, ja odpadam, bawcie się dalej".
2021-08-26 22:55:50


Podobne do: Denar dla szczurołapa - Aleksander R. Michalak



Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: