Wygląda na to, że wcale nie musiałam długo czekać na kolejną część Chyłki. Co prawda teraz czeka mnie z pewnością dłuższa przerwa, ale co to była za historia! Czy okazała się na równie dobrym poziomie jak poprzednie?


'- Odezwałaś się do niego ot tak?
- No.
- I on po prostu się zgodził?
-Obiecałam mu moje dziewictwo.'


Mężczyzna zostaje oskarżony o brutalne zabójstwo. Twierdząc, że rodzina jest dla niego najważniejsza, zabił własną żonę i dzieci w ich domu. Jak to możliwe? Dlaczego posunął się do tak bestialskiego i okropnego czynu? Na te i inne pytania odpowiedzi będzie szukała Joanna Chyłka, która wraz z Zordonem postanawia zająć się sprawą, która pozornie wydaje się niemożliwa do wygrania.

Remigiusz Mróz po raz kolejny rzuca Chyłce sprawy, które dla przeciętnego prawnika mogłyby okazać się z góry przegrane. Joanna jest jednak osobą niesamowicie ambitną, dlatego przyciąga do siebie takie sprawy jak magnes. Jednocześnie w jej życiu prywatnym również bardzo wiele się dzieje. Otrzymane wyniki badań nie rzucają kolorowych barw na dalsze życie, jednak kobieta się nie poddaje.

Historia była wyjątkowo zawiła i jednocześnie wciągająca. Autor postanowił połączyć pewne wątki z innej swojej książki i wyjaśnić na raz dwie zagadki. Nie oznacza to jednak, że bez znajomości Hashtagu nie będziemy w temacie. Ja co prawda czytałam obie te książki, jednak i bez tego nie pogubiłabym się w wątkach. Nie ukrywam jednak, że ten konkretny pomysł nieszczególnie mi się spodobał. Wolałabym otrzymać coś zupełnie nowego, a nie takie odgrzewane kotlety.


'W innej sytuacji na tym etapie Joanna uznałaby zapewne, że nie ma sensu dalej kopać się z koniem. Teraz jednak nie mogła odpuścić. Nie kiedy na szali znajdowała się cała jej kariera.'


Fanom serii niezmiennie polecam. W życiu Chyłki i Zordona dzieje się niesamowicie dużo i wszyscy towarzysze ich historii koniecznie muszą poznać kolejne zmagania zarówno w sądzie jak i ze sobą wzajemnie.


'Może miała świadomość, że to ostatnia sprawa, jaką prowadzi? I że może pozwolić sobie właściwie na wszystko, bo żadne konsekwencje jej nie grożą?'AgaZaczytana 2019-03-05 18:11:10

Trzeba przyznać, że autorowi nie brakuje pomysłów na kolejne części z Chyłką i Zordonem.

Czy ta jest nieco oderwana od rzeczywistości? Niewątpliwie tak. Czy to źle? Według mnie nie, książkę czytałam z takim samym zainteresowaniem jak poprzednie części.

Świat Chyłki się wali. Odpycha od siebie Zordona, nie chcąc zdradzić mu, że wyniki badań potwierdziły jej chorobę. Do tego podejmuje się bronić człowieka, który bestialsko zamordował swoją rodzinę i przyznał się do winy. Wbrew wszystkim przesłankom Joanna twierdzi, że jest niewinny. Z czasem kolejne nieszczęścia spadają na nią niczym topór kata. Wspólnicy wyrzucają ją z kancelarii, minister podejmuje wobec niej postępowanie dyscyplinarne, a do prasy wycieka historia jej życia ze wszystkimi nieprzyjemnymi szczegółami.

Czy to koniec wielkiej Chyłki? Czy upadła tym razem tak dotkliwie, że nie uda jej się podnieść? Ile upokorzeń jest w stanie znosić Zordon, który zupełnie nie rozumie poczynań Joanny?

Autor zastosował ciekawy wybieg wprowadzając bohaterkę występująca w Hashtagu, Tesę, i łącząc obie historie. Osoby znające Hashtag będą może miały szersze spojrzenie na całość, mi jego nieznajomość nie przeszkodziła w zrozumieniu intrygi.

Mimo, że zakończenie, do czego autor zdążył nas już przyzwyczaić, trochę wbija w fotel, daje również nadzieję na ciąg dalszy. Nie jest to z pewnością literatura ambitna, ale nie tego też po niej oczekiwałam. Liczyłam na kilka godzin dobrej rozrywki i się nie zawiodłam.czytanie.na.platanie 2019-03-13 13:20:14