Zastanawialiście się kiedykolwiek, ile plastiku wykorzystujecie w ciągu jednego dnia? Ile widzicie, ile macie w swoich rękach, ile wyrzucacie?

Współcześnie bardzo trudno wyobrazić sobie życie na Ziemi bez plastiku. Każdego roku ludzie zużywają go ponad 300 milionów ton. Ta liczba jest wręcz niewyobrażalna. Zatrważający jest również fakt, że wielu z nas w ogóle nie wie, z czego powstaje plastik, jaki był cel jego wynalezienia i kiedy to się stało.

Idealna, dla przyswojenia tego rodzaju wiedzy jest książka "Plastik fantastik?" autorstwa Eun-Ju Kim oraz Ji-Won Lee, która wyszła spod skrzydeł @wydawnictwobabaryba . Co prawda jest to książka skierowana głównie do dzieci, jednak również dorośli skorzystają na jej przeczytaniu. Ta niewielka objętościowo pozycja zawiera mnóstwo cennych informacji na temat plastiku. Poznajemy cel jego narodzin, jego zalety, wady oraz fakty opowiadające się przeciw niemu, gdyż jest to bardzo niebezpieczny twór dla środowiska naturalnego naszej planety. W książce tej, do której prawa zakupiono w wielu krajach Europy, co tylko świadczy o rosnącym wciąż problemie z plastikiem, znajdziemy ciekawostki, odpowiedzi na nurtujące nas i nasze dzieci pytania, a dodatkowo także wskazówki, co robić, by plastiku było mniej, by obchodzić się z nim rozsądnie.

"Plastik fantastik?" to kolejna fenomenalna, pełna świetnych ilustracji i ciekawej, intrygującej, zaspokajającej nasze umysły wiedzy w najlepszym wydaniu. Polecam Wam z całego serca!Z e-bookiem pod rękę 2020-08-24 20:19:22

Czy wiecie, że pierwsze tworzywo sztuczne zostało wynalezione już w 1869r.? Był to celuloid, który posłużył do produkcji kul bilardowych, ratując tym samym słonie, gdyż to właśnie z kości słoniowej wcześniej wykonywano bile! W 1907r. wynaleziono zaś bakelit, którego produkcja na masową skalę rozpoczęła ekspansję tworzyw sztucznych. Obecnie nie sposób przeżyć nawet jednego dnia bez kontaktu z różnego rodzaju plastikiem. Gdzie znalazł on zastosowanie? W książce „Plastik fantastik?” znajdziecie wiele różnych przykładów wykorzystania tworzyw sztucznych. Co ciekawe, zrewolucjonizował on nawet loty kosmiczne czy medycynę! Wyobrażacie sobie zastrzyki bez plastikowych strzykawek?!

„Plastik fantastik?” to książka, w której przedstawiono mnóstwo ciekawych faktów, związanych właśnie z plastikiem. Słyszeliście na przykład o katastrofie kontenerowca, do której doszło w 1992r. na Oceanie Spokojnym, po której na plażach na całym świecie znajdowano… kaczuszki kąpielowe? Znalazły się one nawet na Oceanie Arktycznym, gdzie być może do tej pory trwają zamrożone w bryłach lodu! Jest to świetny przykład niezwykłej trwałości plastiku, bez względu na panujące warunki.

O czym jeszcze przeczytacie w książce „Plastik fantastik?”? Dzieci będą miały okazję zobaczyć, w jaki sposób powstają tworzywa sztuczne oraz jak wygląda proces ich recyklingu. Proste rysunki i schematy z pewnością pomogą zrozumieć opisywane zagadnienia. Młodzi czytelnicy przeczytają także o różnych ciekawych, proekologicznych inicjatywach, mających za zadanie zwiększyć świadomość społeczeństwa i zwrócić uwagę ludzi na potrzebę racjonalnego korzystania z plastiku. W książce nie mogło też zabraknąć treści, poświęconych problemom i zagrożeniom, płynącym z nadmiaru generowanych odpadów z tworzyw sztucznych! I to właśnie te strony są moim zdaniem niezwykle istotne, dlatego warto poświęcić im szczególną uwagę!

Książka „Plastik fantastik?” to bardzo wartościowa lektura, która pokazuje dzieciom, że plastik i tworzywa sztuczne są nam potrzebne, jednak powinny być one przez nas racjonalnie wykorzystywane. Są bowiem dziedziny naszego życia, w których nie możemy zrezygnować z plastiku, jednak z pewnością znajdziemy mnóstwo sposobów na to, by generować mniej odpadów z tworzyw sztucznych! I choć książka jest niezwykle ciekawa i napisana w bardzo przystępny dzieciom sposób, to czułam lekki niedosyt w porównaniu z innymi proekologicznymi tytułami tego wydawnictwa. Tak przyzwyczaiłam się do grubszych publikacji promujących ochronę środowiska, że po przeczytaniu książki naprawdę żałowałam, że to już koniec 😊. Jednak niewątpliwą zaletą tej książki jest to, że możemy po nią sięgnąć nawet z młodszymi dziećmi. Stosunkowo krótkie teksty na poszczególnych stronach, sporo kolorowych ilustracji i proste treści będą przystępne nawet dla 5-latków.

Gorąco polecam „Plastik fantastik?” – będzie to świetna pomoc w ekologicznej edukacji naszych dzieci!
Czytelnicze Podwórko 2020-11-23 11:12:00

Temat trudny, a ujęty w sposób lekki i przystępny niczym plastik. Potraktowany bez moralizowania czy obwiniania. A w tym wydaniu działa jak łopata ogromnej spycharki, która odgruzowuje nasze myślenie o Ziemi. Paradoksalnie, nie robi tego nachalnie. Taki jest właśnie „Plastik fantastik?”

Książka o infograficznej formie, z niewielką ilością tekstu i wyrazistymi kolorami pokazują plastik, takim, jaki jest. Trwały, elastyczny, o wielu zastosowaniach i bardzo przydatny. Może być też toksyczny, zabójczy dla zwierząt i roślin i naprawdę trudno się go pozbyć z naszej planety. A przede wszystkim jest go bardzo dużo, za dużo. Co można z tym zrobić?

„Plastik fantastik?” zaczyna się od przypomnienia katastrofy kontenerowca z 1992 roku, gdy do wód Oceanu Spokojnego wpadły tysiące plastikowych zabawek. I ten moment, właśnie od pierwszych stron, mocno działa na wyobraźnię. Bo o poruszenie wyobraźni, o myślenie i przewidywanie chodzi w tej książce. Potem mamy sporo faktów i ciekawostek, aby finalnie czytelnik uzmysłowił sobie, jak potężnym problemem jest nadmierna produkcja plastiku.

To niezwykle atrakcyjna, zrozumiała i motywująca do zmian książka. Jestem wdzięczna autorom, że obecności plastiku w naszym życiu nie hejtują, a wskazują na problem tam, gdzie rzeczywiście jest – w naszym zachłyśnięciu się tym tworzywem i brakiem planu na późniejsze jego pozbycie się.Mama Basi Czyta 2021-10-26 09:43:05