Światło ukryte w mroku
Sharon Cameron
Światło ukryte w mroku
Sharon Cameron
- Wydawnictwo: Kobiece
- Rok wydania: 2020
- ISBN: 9788366436985
- Ilość stron: 480
- Format: 13.5 x 20.5 cm
- Oprawa: twarda
Dzisiaj*Zamówienie złożone do godz. 12.00 (nie dotyczy przedpłat zaksięgowanych po godz. 12.00). Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu.
Opis: Światło ukryte w mroku - Sharon Cameron
Przejmująca powieść oparta na prawdziwej historii sióstr Podgórskich - Heleny i Stefanii, które podczas II wojny światowej ocaliły trzynaścioro Żydów, ukrywając ich na poddaszu własnego domu.
Jedno pukanie do drzwi mogło dla wszystkich oznaczać śmierć…
Przemyśl, 1943 rok. Nastoletnia Stefania Podgórska, nazywana od dziecka Fusią, pracuje w sklepie rodziny Diamantów. Jest zaręczona z jednym z ich synów, co młodzi muszą jednak utrzymywać w tajemnicy - ona jest katoliczką, ON Żydem.
Wszystko się zmienia, kiedy do Przemyśla wkracza armia niemiecka. Diamantowie zostają zesłani do getta, a matka i brat Fusi na roboty przymusowe do Niemiec.
Stefania zostaje sama w okupowanym mieście, mając pod opieką kilkuletnią siostrę Helenkę.
Nagle rozlega się pukanie do drzwi. To Max Diamant, który wyskoczył z pociągu jadącego do obozu śmierci. Siostry podejmują odważną decyzję o ukryciu Maxa, a potem dwunastu kolejnych Żydów.
Odtąd znów czekają na pukanie do drzwi, które może oznaczać koniec dla wszystkich.
"Książka jest wierna prawdziwej historii dzięki gruntownym i skrupulatnym badaniom, jakich dokonała autorka, przygotowując się do jej napisania. Sharon stworzyła porywającą opowieść, która łączy w sobie poczucie wszechogarniającego strachu z pewną niefrasobliwością oraz ukazuje niezwykłą wewnętrzną siłę młodej kobiety, mojej Mamy. Światło ukryte w mroku przekroczyło moje najśmielsze oczekiwania."
- Ed Burzminski, syn Stefanii Podgórskiej
Szczegóły: Światło ukryte w mroku - Sharon Cameron
Tytuł: Światło ukryte w mroku
Autor: Sharon Cameron
Wydawnictwo: Kobiece
ISBN: 9788366436985
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 480
Format: 13.5 x 20.5 cm
Oprawa: twarda
Waga: 0.53 kg
Recenzje: Światło ukryte w mroku - Sharon Cameron
Helena Podgórska opuszcza swój rodzinny dom na wsi i zamieszkuje w Przemyślu. Odnajduje dom i pracę u rodziny polskich żydów, Diamantów. Wkrótce zostaje narzeczoną jednego z nich. Jednak w ich spokojne życie wkracza wybuch II Wojny Światowej, a nadzieja na to, że sytuacja się uspokoi, znika kiedy dziewczyna dowiaduje się o losie żydów. Wkrótce rodzina Diamantów dostaje nakaz opuszczenia swojego domu. Ich podopieczna postanawia się nimi zaopiekować, ale ich drogi rozchodzą się. Pewnego dnia do drzwi jej domu puka Maks Diamant. Stefania wraz z"Światło ukryte w mroku" to powieść, która od samego początku porusza wrażliwe struny u czytelnika. Pomimo tego, że historia Stefanii i Heleny wydarzyła się dawno temu, autorka tchnęła życie na stronach tej powieści. Poznajemy tu kobietę, która pomimo strachu i panującego terroru, starała się pomóc jak największej liczbie osób. Czy miała chwilę zwątpienia i słabości? Momenty, w których znalazła się osoba, której mogła odmówić pomocy? Oczywiście, że tak, ale Helena kierowała się głównie dobrem innych, nawet jeśli znalazły się osoby, które swoimi groźbami wymuszały schronienie. Ta powieść pokazuje również jak w obliczu niebezpieczeństwa, potrzeby chronienia siebie i swoich bliskich, zmienia się postępowanie ludzi. Zanika sąsiedzka pomoc, potrzeba przetrwania sprawia, że ludzie coraz mniej chętnie wyciągają do siebie pomocną dłoń i patrzą tylko na własne potrzeby. Jednak wśród chaosu wojny, w czasach, kiedy jest niszczona ludzka godność, kiedy w ludziach budzą się bestie, wśród tego mroku, pojawiają się światełka dobroci. Takimi światełkami są między innymi Stefania i jej młodsza siostra Helena, która pomimo młodego wieku, rozumiała powagę sytuacji i pomagała siostrze.
Autorka stworzyła emocjonalne i realistyczne odzwierciedlenie losów sióstr. Lektura nie tylko trzyma w napięciu, ale sprawia, że wraz z bohaterką odczuwa się strach, beznadzieję, ale również chwile radości i beztroski. Doświadczamy jej rozterek i jesteśmy obserwatorami miłości, która rodziła się pomiędzy nią, a Diamantem. Nie zabraknie tu również niebezpieczeństwa, które trzyma w napięciu. Ta historia pokazuje, że nie należy klasyfikować i dyskryminować ludzi ze względu na pochodzenie, wyzwaną religię i wiele innych rzeczy. Wszyscy zasługujemy na godność i szacunek. Na przykładzie II Wojny Światowej powinniśmy wyciągnąć ważną lekcję na temat tego, do czego doprowadza nienawiść i podział ludzi. Ta historia pokazuje również, że nie każdy Żyd i Polak był dobry, zdarzali się ludzie, którzy patrzyli tylko na własne interesy i zamykali drzwi przed nosem tych, którzy błagali o pomoc. Jednak zdarzali się również Niemcy, którzy nieoczekiwanie przychodzili z pomocną dłonią.
"Światło ukryte w mroku" to historia wstrząsająca, poruszająca i skłaniająca do refleksji, ale również dająca nadzieję na to, że tam gdzie dzieje się zło, zawsze jest światło, pomocna dłoń, której można się chwycić. Ta książka nie jest literaturą faktu, ale prawdziwość zdarzeń w niej potwierdził syn Stefanii Podgórskiej. Sama Sharon Cameron informuje, że bazowała na pamiętniku Stefanii, który otrzymała od jej syna. Są niewielkie różnice pomiędzy zapiskami Stefanii, a powieścią, ale o tym opowie Wam sama autorka. Ja ze swojej strony dodam jeszcze, że to powieść, po którą warto sięgnąć, ponieważ zostaje w pamięci na bardzo długo. Red Girl Books 2020-04-20 15:18:57
Są takie książki, które na długo zostają w pamięci, a zaraz po lekturze głowa wręcz wybucha od natłoku emocji. Najczęściej takie właśnie są historie o tematyce wojennej. Czy w tym przypadku również tak było?
'Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że mrok wiąże się ze strachem.'
Stefania i Helena Podgórskie są siostrami, które na czas wojny miały tylko siebie. Wrażenie było jednak pozorne, ponieważ zdecydowały się w domu dać schronienie Żydom. W myśl zasady, że Niemiec może zabić tylko raz, postanowiły ocalić trzynaście innych żyć. Od moment podjęcia tej decyzji każdorazowe pukanie do drzwi powoduje, że serce zamiera im w piersiach. Czy uda im się pomóc każdemu, kto tej pomocy potrzebował?
Sama nie wiem od czego zacząć. Historia na faktach, która przepełniona jest przede wszystkim strachem. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić jak wielkim. Podczas lektury zastanawiałam się jak zachowałabym się, będąc na miejscu Fusi i Heli, jednak nie potrafiłam. Nie wyobrażam sobie, żeby dzieci, bo starsza była nastolatką, a druga miała tylko osiem lat, potrafiły wykazać się tak niewyobrażalną odwagą. Fusia na pierwszym planie stawiała siostrę i jak sama mówiła, swoich Żydów. Zapracowywała się do upadłego, robiła wszystko, aby w miarę możliwości starczyło jedzenia dla każdego. Narażała tym samym życie nie tylko swoje, ale też swojej małej siostrzyczki, która była równie odważna.
Każdy rozdział dzieje się w określonym przedziale czasowym. Wiemy dzięki temu, jak wydarzenia rozłożyły się w czasie i ile trwała cała historia.
'Niektórzy ludzie nie lubili Żydów. Oczywiście wiedziałam o tym. Co innego jednak nie lubić jakiejś nacji, a co innego odmówić dzieciom i starcom kropli wody. Nigdy się z czymś podobnym nie spotkałam.'
Bohaterem nie jest Iron Man czy Kapitan Ameryka. To osoba taka jak Stefania, Helena i cała grupa osób, które poświęcały swoje życie, aby pomóc przeżyć chociaż jednemu Żydowi. Nie trzeba mieć supermocy, wystarczy chęć pomocy drugiemu człowiekowi i postawienie innych ponad siebie. Właśnie dla takich osób warto poznać tę książkę.
'Strach przychodzi w ciemnościach, gdy leży się nieruchomo i czeka, aż rozlegnie się pukanie do drzwi. Strach rzadko bywa racjonalny.'AgaZaczytana 2020-05-29 19:58:13
Lubię książki historyczne, jednak ograniczam się raczej do czasów II wojny światowej. Ten okres jest dla mnie najbardziej wstrząsający. "Światło ukryte w mroku" Sharon Cameron jest właśnie taką historią. Cieszyłam się, że tym razem nie była to opowieść dziejąca się w obozie koncentracyjnym. Mało tego, to książka oparta na faktach, tym bardziej jest dla mnie zdumiewające, że ktoś może wykazać się taką odwagą.
Stefania Podgórska już od najmłodszych lat była bardzo rezolutna. Postanowiła, że będzie mieszkać w mieście i z pomocą starszych sióstr uknuła mały spisek i jej mama musiała pozostawić ją w Przemyślu. Nasza bohaterka zaczęła pracę w sklepie u państwa Diamantów. Wkrótce była traktowana jak członek rodziny. Jednak gdy do Polski wtargnęli Niemcy los wszystkich stał się mocno niepewny, gdyż jej pracodawcy było Żydami. Jednak z tej historii możemy przekonać się, że odwaga ludzka nie zna granic. I naprawdę jesteśmy w stanie dla drugiego człowieka znieść wiele.
Książka ma prawie 500 stron, ale nie odczułam tego. Była naprawdę ciekawie napisana. Może chwilkami ociupinke mi się dłużyło, ale to chyba jedyny minus tej powieści. Były w niej momenty wstrząsające, były również wzruszające. Bałam się strasznie o główną bohaterkę i jej rodzinę. Martwiłam się, że naprawdę to wszystko źle się skończy, bo rzadko przy takich tematach liczymy na dobre zakończenie. Książka bardzo zyskuje na tym, że jest oparta na faktach. Aż wydaje się nieprawdopodobne, że takie rzeczy się kiedyś działy. Mimo to historia ta natchnęła mnie pozytywnie. Oby więcej takich ludzi jak główna bohaterka książki. Wtedy świat stałby się lepszy.pola_red 2020-08-09 21:51:04