Góry, a właściwie wspinaczka wysokogórska to dla mnie coś nieosiągalnego. Nie wyobrażam sobie takiego poświęcenia. Właśnie z tego powodu od czasu do czasu sięgam po książki o tej tematyce. Czy ten tytuł okazał się wart uwagi?


'Tylko w jednym miejscu było trochę szerzej - na tyle, że pomiędzy ścianami mógłby się zmieścić średniej wielkości samochód. Martwa kobieta leżała właśnie tm - zastygła w dramatycznej pozie, z porozrzucanymi kończynami i odchyloną do tyłu głową.'


Łukasz wraz z towarzyszami wybiera się w podróż po zdobycie wierzchołka K2 zimą. W związku z nagłym załamaniem pogody muszą się jednak wycofać. Mężczyzna trafia na szczelinę, w której odnajduje zwłoki zaginionej w poprzedniej wyprawie Iwetty. Robi jej zdjęcia i wraca do bazy. Ktoś jednak nie chce, aby wrócił do domu. Robi wszystko, aby mężczyzna pozostał w górach na zawsze. Jednocześnie w Polsce młoda dziennikarka prowadzi rozeznanie w temacie i trafia na zaskakujące fakty. Co było przyczyną śmierci Iwetty?

Książka wciąga od pierwszych stron. Jest dość spora objętościowo (680 stron), ale ani przez chwilę się nie dłuży. Otrzymujemy bardzo dużo faktów z różnych perspektyw, zarówno z Polski jak i spod K2. Główne postaci są rozbudowane i towarzysząc im podczas rozwiązywania sprawy poznajemy równocześnie ich przeszłość. Sama zagadka ma swój finał na samym końcu i nie ma szans, aby się go domyślić. W każdym razie mi się nie udało.


'Martw się tym, na co masz wpływ - facet, który przed laty uczył go wspinaczki, powtarzał to jak mantrę. Tak często, aż to mądre - także życiowo - zdanie na zawsze utkwiło mu w głowie.'


Jeśli lubicie rozwinięty kryminał z górami i wspinaczką w tle to polecam. Momentami podczas lektury wyczuwałam takie napięcie, że nie mogłam się oderwać. I to jest właśnie najważniejsze. Warto usiąść i przeczytać tę książkę.


'Góry uczą pokory. Nikt przed wyjazdem nie myśli o tym, że stanie się coś złego, ale nie można zakładać, że wszystko zawsze będzie się układać.'AgaZaczytana 2020-04-27 10:32:49