God Mode
Martyna Sowińska, Maja Zadumińska
God Mode
Martyna Sowińska, Maja Zadumińska
- Wydawnictwo: Novae Res
- Rok wydania: 2020
- ISBN: 9788381478106
- Ilość stron: 334
- Format: 12 x 19 cm
- Oprawa: miękka
1-3 dni robocze + czas dostawy*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: God Mode - Martyna Sowińska, Maja Zadumińska
Nie bój się śmierci. Obawiaj się nieśmiertelności
Młoda kobieta budzi się o świcie w pokoju hotelowym. Nie potrafi sobie przypomnieć, jak się tu znalazła i co wydarzyło się poprzedniego wieczora. Wkrótce uświadamia sobie również, że nie pamięta swojego imienia i nie wie, kim jest. Sprawy komplikują się jeszcze bardziej, gdy okazuje się, że najprawdopodobniej została wmieszana w poważną aferę i morderstwo. Teraz nie tylko ona szuka samej siebie, szukają jej także inni. I nie wiadomo, jakie mają zamiary. Komu może zaufać, skoro wszyscy ludzie wokół są dla niej obcy?
God Mode to opowieść o manipulacji i żądzy władzy nad życiem, niekoniecznie – lub nie tylko – własnym. To również pretekst do zadania kilku prostych, choć odwiecznych, pytań wprzęgniętych w strukturę wielowątkowej intrygi, osadzonej w przerażająco aktualnym kontekście badań nad starzeniem się i nieśmiertelnością.
Pierwsze promienie światła wydobyły z ciemności prostokątną, połyskującą srebrno kopertówkę leżącą na skraju stołu. Dziewczyna już miała po nią sięgnąć, gdy nagle zawiesiła rękę w powietrzu. Dostrzegła bowiem, że na blacie leży coś jeszcze. Mała kartka wyrwana niedbale z notatnika, przytrzaśnięta wazonem pełnym tulipanów, więdnących od panującego w pokoju upału. Wyszarpnęła świstek i przyjrzała się skreślonym pospiesznie literom. Nierówne, nerwowe pismo. Drobny krój liter i charakterystyczne zawijasy wieńczące kolejne słowa. Treść jednak zaskoczyła ją jeszcze bardziej niż samo odkrycie liściku. Pokręciła głową z niedowierzaniem. Odwróciła kartkę na drugą stronę, próbowała oglądać wiadomość pod światło – ale nic. Żadnych dodatkowych wskazówek. Tylko dwa zdania: „Spadaj stąd jak najszybciej. Przez kotłownię”.
Martyna Sowińska – rocznik 1989, kulturoznawczyni zawodowo związana z instytucją długiego trwania. Od lat w wirtualnej szufladzie gromadzi dłuższe i krótsze formy prozatorskie. Gdyby mogła włączyć god mode byłaby również tancerką, historykiem sztuki, szachistką, astronomem i filozofem.
Maja Zadumińska – rocznik 1985, filolog klasyczny, za dnia kryjąca się pod maską ułożonej specjalistki ds. administracji idąca pod prąd buntowniczka. Miłośniczka ciężkich brzmień, true crime i narracji science fiction.
Szczegóły: God Mode - Martyna Sowińska, Maja Zadumińska
Tytuł: God Mode
Autor: Martyna Sowińska, Maja Zadumińska
Wydawnictwo: Novae Res
ISBN: 9788381478106
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 334
Format: 12 x 19 cm
Oprawa: miękka
Recenzje: God Mode - Martyna Sowińska, Maja Zadumińska
Młoda kobieta budzi się w pokoju hotelowym. Nie pamięta ostatnich wydarzeń, ale też nie wie kim jest i co robi w tym miejscu. Niewiadome się mnożą jak grzyby po deszczu. Wkrótce dociera do mieszkania, w którym zjawia się niespodziewanie nieznajomy, który będzie się starał doprowadzić kobietę małymi kroczkami do odkrycia prawdy o sobie. A na dodatek w mieszkaniu znajdują się zwłoki mężczyzny. Dziwne sytuacje zaczynają się mnożyć, dzieje się niespodziewanie wiele i dość szybko. Nie do końca wiadomo o co w tym wszystkim zaczyna chodzić. Ale bądźcie cierpliwi, jeżeli spokojnie będzie brnąć dalej, będziecie wiedzieć coraz więcej. Wszystko zaczyna się kręcić wokół jednego tematu, sposobu na nieśmiertelność. Konkurencyjne firmy biorą udział w wyścigu, kto pierwszy stworzy lek na nieśmiertelność. Pokusa wielka. Gdyby głębiej się nad tą tematyką zastanowić, to w grę wchodzą nie tylko wielkie pieniądze, ale i zdobycie władzy nad ludźmi. Nad możliwością sterowania ludźmi i manipulowania bez opamiętania. Jaki cel przyświeca odkrywcom? To wszystko zależy od motywów, którymi się kierują. Tak naprawdę rządzi nimi chciwość, pazerność, egoizm, chęć zdobycia władzy, ale niektórzy mają na sercu dobro najbliższych, chcieliby jak najdłużej mieć ich przy sobie. Ocenę przesłanek zostawią każdemu z osobna. Niech każdy sam oceni szczere chęci zainteresowanych wynalezieniem eliksiru wieczności …
God mode zaczyna się dość intrygująco i ciekawie, ale dalej już jest tylko gorzej. Czy to jest thriller? Mam wielkie wątpliwości. Mnie ten tytułu w żaden sposób nie zaskoczył, ale i nie zaciekawił. Przyznam, że przeczytałam szybko, ale strasznie się męczyłam. W zasadzie to nie byłam ciekawa co będzie dalej. Dobrnęłam do końca, ale z wielkim bólem i … rozczarowaniem. Liczyłam na wiele, a otrzymałam tak niewiele … Plusem tej powieści jest ciekawy pomysł na fabułę – sposób na osiągnięcie nieśmiertelności. Ale wykonanie dalekie od oczekiwań. Brakowało mi napięcia i emocji, dreszczyku podniecenia, który tak często towarzyszy nam przy lekturze thrillerów. Pojawia się wiele nieistotnych w mojej ocenie wątków pobocznych i informacji, nic znaczącego nie wnoszących do powieści. Wręcz przeciwnie, można się w pewnym momencie pogubić i trudno jest czasami nowy wątek powiązać z całą fabułą czy przyporządkować do określonych bohaterów. Kreacja bohaterów bardzo pobieżna i spłycona, rys psychologiczny całkowicie pominięty. Można odnieść wrażenie, że bohaterów wcale nie było, wcale się ich nie pamięta. Po powieści takiego gatunku oczekuje się więcej, zarówno pod względem samej akcji, jak i prezentacji bohaterów. Przecież wiadomo, że świetnie wykreowany bohater jest w stanie porwać czytelnika w bezkresną podróż, czytelnik potrafi się zapomnieć bez opamiętania. Żaden bohater nie utkwił mi w pamięci. Tak naprawdę lekturę skończyłam czytać wczoraj, o już dzisiaj nie za bardzo ją pamiętam. Dopadła mnie niezmiernie rzadko spotykana obojętność na lekturę. Przykro, ale to moje odczucia. Jak widać nie każdemu muszą się podobać wszystkie książki, to dopiero byłoby podejrzane i trochę dziwne.
Jak ktoś chce się głębiej zatracić w tematyce nieśmiertelności, to jest to zapewne lektura dla niego. Niewymagająca, ale zawsze można się dowiedzieć czegoś nowego. Ambros 2020-04-30 14:14:31