- Wydawnictwo: Rebis
- Rok wydania: 2020
- ISBN: 978-83-8188-163-0
- Ilość stron: 248
- Format: 13.5 x 21.5 cm
- Oprawa: Zintegrowana
Jutro (piątek 2024-11-22)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: My - Eugeniusz Zamiatin
Jedna z najsłynniejszych dystopii w literaturze, pierwowzór Nowego wspaniałego świata Huxleya i 1984 Orwella.
„Najlepsze dzieło science fiction, jakie dotąd napisano” - Ursula K. Le Guin.
Niech żyje Państwo Jedyne! Jego obywatele poddani są nieustannej inwigilacji. Wolność i indywidualizm są z założenia złe, gdyż wprowadzają tylko chaos i anarchię. Domy mają szklane ściany, by wszyscy żyli na widoku, a seks jest na kartki. Najgorsza z chorób to wyobraźnia. W Państwie Jedynym każdy traktowany jest jednakowo, pozbawiony nazwiska, oznaczony numerem. Wszystko, czego człowiek potrzebuje do życia, dostaje od Państwa, gwaranta porządku, harmonii i szczęścia. Narrator Δ-503 to matematyk, który zapada na nieuleczalną chorobę – wytwarza się w nim dusza, zakochuje się.
Powieść Zamiatina to iście prorocza wizja – opisuje przerażającą i groteskową rzeczywistość, do której współczesne społeczeństwa zaczynają się niepokojąco zbliżać. Za sprawą inwigilacji w stylu chińskich Punktów Oceny Obywateli świat raźnym krokiem zmierza ku totalitarnemu koszmarowi. Czytajcie Zamiatina, póki nie jest za późno…
„Dzięki intuicyjnemu zrozumieniu irracjonalnej strony totalitaryzmu (…) powieść Zamiatina przewyższa Nowy wspaniały świat Huxleya”. - George Orwell.
Eugeniusz Zamiatin (1884-1937), z zawodu inżynier - konstruktor okrętowy. Za caratu spędził rok na zsyłce, komunistyczny raj okazał się jeszcze trudniejszy do zniesienia - Zamiatina zmuszono do emigracji i zakazano publikacji jego utworów. Sławę w Europie przyniosła mu powieść "My" - antyutopia, która stanowiła literacki wzorzec dla Orwella, Huxleya i całej rzeszy literackich XX-wiecznych dystopistów i twórców fantastyki socjologicznej (w Polsce - Oramusa, Wnuka-Lipińskiego, Zajdla, Wolskiego). Zamiatin był jednym z największych pisarzy rosyjskich XX wieku, określany jako następca Gogola, tworzył wszechstronne i nowatorskie utwory, w których satyra przeplatała się z ponurymi obrazami upadłego imperium i nowych, sowieckich realiów.
Szczegóły: My - Eugeniusz Zamiatin
Tytuł: My
Autor: Eugeniusz Zamiatin
Wydawnictwo: Rebis
Seria: Wehikuł czasu
Kod paskowy: 9788381881630
ISBN: 978-83-8188-163-0
Tłumacz: Pomorski Adam
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 248
Format: 13.5 x 21.5 cm
Oprawa: Zintegrowana
Recenzje: My - Eugeniusz Zamiatin
Książka Zamiatina nie jest łatwa w odbiorze, szczególnie z początku, zanim przyzwyczaimy się do stylu opowiadania historii. Cała bowiem powieść ma postać ponumerowanych notatek, które sporządza główny bohater. Z racji faktu, że jest on matematykiem, a więc osobą nawykłą do liczb i wykresów, to jego notatki są chaotyczne, urywane, a na dodatek nie mówią zbyt wiele wprost. Wielu rzeczy trzeba się zatem domyślić i zinterpretować, ale powoduje to, że historia i poruszana w niej problematyka pozostaje z nami na dłużej.
W rzeczywistości, w jakiej przyszło żyć głównemu bohaterowi, ludzie żyją według ściśle wytyczonych nakazów - wszyscy noszą takie same unify, maszerują niczym wojsko, a zamiast imion, mają numery. Mieszkają w domach ze szkła, więc nie ma tutaj mowy o prywatności i wszyscy widzą, co robią inni. Mieszkańcy mają ściśle zaplanowane dni, aby nie mieli czasu na rzeczy zbędne. Odstępstwem od tego są Godziny Osobiste, w czasie których mają prawo zawiesić na ścianach zasłony, aby móc cieszyć się odrobiną prywatności i intymności z drugą osobą, ale oczywiście, po wcześniejszym umówieniu się. Nie ma związków, ani rodziny, ponieważ każdy może zapisać się na spotkanie z każdym numerem. Pojęcie rodziny jest zatem tutaj nieznane, a dzieci wychowywane są w specjalnych placówkach. Nie ma też prawa na indywidualizm, a mieszkańcy nie postrzegają siebie jako jednostki, ale fragment większej całości. Sny zaś są traktowane jako oznaka choroby psychicznej, jaką jest wyobraźnia, a ta przecież nie jest potrzebna obywatelom, bo wszystkie decyzje podejmuje za nich państwo i nie muszą o niczym sami decydować.
My poprzedziło powstanie Nowego wspaniałego świata, czy Roku 1984 roku i stało się inspiracją dla tych książek. Nie bez powodu. Wizja, którą stworzył Zamiatin jest jakże przerażająca, a z drugiej strony, w kontekście współczesnych wydarzeń, nie tak daleka od ziszczenia się. Dla własnej wygody i bezpieczeństwa pozwalamy wielu firmom i ich aplikacjom na śledzenie naszych poczynań, udostępniamy im informacje o sobie i często wiedzą o nas więcej niż nasi bliscy. I to nie jest wcale fikcja, ale rzeczywistość... Bardzo ciekawym dodatkiem jest Od tłumacza, w którym Adam Pomorski rzuca światło na wiele zawartych w książce motywów i znaczeń.
My Jewgienija Zamiatina to krótka i niełatwa, ale bardzo ciekawa i prorocza antyutopia. Autor stworzył wizję, która po 100 latach wciąż oddziałuje na wyobraźnię, a wiele poruszanych tutaj problemów jest jeszcze bardziej aktualne niż w czasach, kiedy powstała. Polecam!Hrosskar 2020-09-21 16:42:30
Jakiś czas temu poznałam serię „Wehikuł czasu”. Bardzo szybko ją polubiłam i z wielką chęcią wraz z tą serią poznawałam kolejne klasyki science fiction. Dzięki niej mam już niezłą kolekcję klasyków na półce. Jest to jeden z cykli, którego wypatruje w comiesięcznych zapowiedziach. Niedawno, w zapowiedziach ukazała się książka pod tytułem „My”. Nie słyszałam o niej wcześniej, ale szybko dowiedziałam się, że ta książka ma dużo fanów, którzy czekają na wznowienie. Zapowiadała się ciekawa lektura.
Od początku byłam nastawiona, że będzie to bardzo dobra książka i niestety, trochę się zawiodłam. Bardzo ciężko było mi się przyzwyczaić do języka, jakim jest napisana ta książka. Musiałam się bardzo skupiać, aby zrozumieć, co czytam. Wolę, jak nie muszę aż tak bardzo się skupiać. Lubię książki, których czytanie przychodzi mi łatwo, więc tutaj pojawił się pierwszy zgrzyt między mną, a tą książką. Nie wiem czy to przez samą historię, czy właśnie przez to, że ciężko było mi zrozumieć, co czytam, ale nie spodobało mi się jakoś szczególnie to, co czytałam. Historia nie była zła, ale w ogóle nie przywiązałam się do niej.
Książkę „My” będę wspominać średnio. Nie była to zła książka, ale też mnie nie wciągnęła. Myślę, że w dużej mierze przyczyniło się do tego to, że dopiero w połowie książki chociaż trochę przyzwyczaiłam się do języka, jakim została ona napisana. Jak dla mnie to dosyć późno, bo przez połowę książki była mi odbierana przyjemność z czytania. Wiem, że jest dużo fanów tej książki, ja do nich nie dołączę, ale na pewno jeszcze niejedna osoba pokocha tę historię. AnnieK 2020-09-26 19:56:49
Podobne do: My - Eugeniusz Zamiatin
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Niedostępna