"Mrok skrywa wiele, pozwala odetchnąć, nabrać dystansu. Nie obnosi się ze swoim pięknem tak, jak dzień. Robi to w subtelny sposób."

Dla Mileny noc była najlepszą porą na robienie zdjęć, zwłaszcza tych w terenie. Małe jeziorko na odludziu idealnie się do tego nadawało. Kiedy po skończonej sesji kobieta udaje się na parking zauważa auto, którego wcześniej nie było. Wiedziona ciekawością podchodzi bliżej i zauważa nieprzytomnego mężczyznę. Życie nieznajomego spoczywa w jej rękach...


Duet nieschematycznych bohaterów, oryginalna, nieprzewidywalna fabuła i łamanie głęboko zakorzenionych tabu - to wszystko znajdziecie w "Miłosnych gierkach". Anka od pierwszych stron buduje napięcie i aurę tajemniczości, wciąga nas w niesamowicie realną, bolesną historię. Pokazuje co ukształtowało bohaterów, jak wygląda ich codzienna walka z mrokiem i własnymi słabościami. Tutaj pożądanie i pragnienia mieszają się ze strachem i cierpieniem. Bohaterom nie brakuje odwagi, przez co nic nie jest oczywiste i wszystko może się wydarzyć. Książka napisana jest z dbałością o szczegóły, dobrze dopracowana przez co odnosi się wrażenie, że jest napisana przez doświadczoną autorkę, a nie debiutantkę!
Aniu gratuluję debiutu i czekam na kolejne książki. mopsowe.czytanie 2021-02-19 22:29:45