Pod tęczą
Celia Laskey
Pod tęczą
Celia Laskey
- Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 9788382341744
- Ilość stron: 280
- Format: 13.5x20.2cm
- Oprawa: Miękka
Pojutrze (poniedziałek 2024-11-25)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Pod tęczą - Celia Laskey
Chcieli żyć w strefie wolnej od LGBT, ale los spłatał im figla…
Big Burr to miasteczko, gdzie wszyscy się znają - a przynajmniej tak im się wydaje. Kiedy jednak zdobywa niechlubny tytuł „najbardziej homofobicznej miejscowości w Ameryce”, a przyznająca go organizacja na dwa lata przysyła tam queerową grupę zadaniową do pracy u podstaw i edukowania lokalsów, rezultaty są nie do przewidzenia.
Pogrążona w żałobie po synu Linda przyjmuje aktywistów z otwartymi ramionami, bo tylko oni nie wiedzą o jej bolesnej przeszłości.
Nastoletnia Avery, wściekła, że musiała zostawić Los Angeles, za wszelką cenę stara się nawiązać przyjaźnie w nowym liceum. Tyle że szkolni koledzy szybko odkrywają, że to jej mama kieruje grupą zadaniową.
Gabe, lokalny myśliwy, który mieszka w Big Burr od urodzenia, nagle czuje, że znalazł się na celowniku.
W miarę jak napięcie rośnie, związki się rozpadają, a bolesne prawdy wychodzą na jaw, zarówno starzy, jak i nowi mieszkańcy zaczynają się zastanawiać, czym jest poczucie przynależności. "Pod tęczą" to ciepła, pełna humoru, przejmująca opowieść o zawiłościach ludzkiej psychiki, związkach oraz tolerancji wobec siebie i innych.
Laskey z wdziękiem i wprawą odmalowuje poszczególne postaci, wciąga nas w ich intymne światy, pulsujące światłem i dźwiękiem… Bohaterowie stykają się ze sobą, a spotkania na trwale ich zmieniają. Niektórzy dostrzegą nawet, że mają wiele wspólnego z ludźmi, do których od dawna żywili nienawiść. Dzięki lekkiemu stylowi i głębokim przemyśleniom Laskey humanistyczny morał jest daleki od wyświechtanego dydaktyzmu. Obowiązkowa lektura na nasze czasy.
"The New York Times Book Review"
W swojej niezwykle aktualnej powieści Celia Laskey pokazuje, jak to jest być queer w społeczności, która brutalnie cię odrzuca. W mądrej i świetnie napisanej książce przeplatają się różne narracje – ich wspólnym motywem są tolerancja i próby przezwyciężenia traum i urazów. Znajdziemy w niej miłość i stratę, ból i rozkosz. Laskey jest utalentowaną, mądrą pisarką, która w powieściowym debiucie wnikliwie analizuje kondycję współczesnego człowieka.
Kristen Arnett, autorka bestsellerowej powieści "Mostly Dead Things"
Celia Laskey napisała wspaniałą, ciepłą i śmieszną powieść o podziałach i konfliktach we współczesnym świecie. Choć książka jest bardzo na czasie, autorka nie poświęca miłości i empatii na ołtarzu polityki, nie sieje też defetyzmu. Ci spośród nas, którzy przyjechali do miasta z rodzinnych wsi i małych miasteczek, natychmiast rozpoznają poszczególnych bohaterów, a w ich przeplatających się historiach znajdą tragizm i radość.
Shannon Pufahl, autorka "On Swift Horses"
Wraz z debiutem Celii Laskey na literackiej scenie pojawiła się ogromnie utalentowana, spostrzegawcza, zaangażowana pisarka feministyczna. Głos Laskey jest świeży i oryginalny. Na pewno jeszcze go usłyszymy.
Emily Rapp Black, autorka bestsellerowej książki "The Still Point of the Turning World"
Natychmiast zakochałem się w tej książce. Celia Laskey z humorem i empatią maluje kalejdoskopowy portret małej społeczności na queerowych rozdrożach… Lektura wzrusza i napawa człowieka nadzieją.
Joseph Cassara, autor The "House of Impossible Beauties"
Książka najlepszego sortu - czytelnik jest smutny, że już ją skończył. I nie może się doczekać kolejnych publikacji autorki.
Lori Ostlund, autorka "After the Parade"
Laskey pozwala bohaterom przemówić własnym głosem i każdemu daje przekonujący, lekki styl. "Pod tęczą" to pełna energii, absorbująca proza. Obiecujący debiut autorki, o której jeszcze nieraz usłyszymy.
"Kirkus Reviews"
Celia Laskey publikowała teksty w czasopismach literackich (m.in. "Guernica", "Minnesota Review", "Day One"). Jest absolwentką Wydziału Sztuk Pięknych na Uniwersytecie Nowego Meksyku. Obecnie mieszka w Los Angeles z żoną i psem Whiskey.
Szczegóły: Pod tęczą - Celia Laskey
Tytuł: Pod tęczą
Autor: Celia Laskey
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
ISBN: 9788382341744
Tytuł oryginału: Under the Rainbow
Tłumacz: Malina Dorota
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 280
Format: 13.5x20.2cm
Oprawa: Miękka
Recenzje: Pod tęczą - Celia Laskey
„Zakaz wstępu osobom LGBT”, małomiasteczkowa świadomość, niechęć i brak tolerancji wobec inności. Czy to opis jednego z polskich małych miasteczek? Nie, to Big Burr, (fikcyjna) miejscowość w USA, która zdobyła status najbardziej homofobicznego miejsca w Ameryce. Właśnie tam zostaje wysłana specjalna grupa zadaniowa, mająca na celu skłonić mieszkańców do większego otwarcia i akceptacji dla inności. Czy im się powiedzie i czy jest to w ogóle możliwe?
Zacznijmy od kwestii formalnych. Każdy rozdział powieści prowadzony jest z perspektywy innego bohatera – mamy tu całą galerię postaci, zarówno przyjezdnych, jak i lokalsów, osoby heteroseksualne i nieheteronormatywne. Łączy ich jedno – niedopasowanie do środowiska w którym żyją, brak radości z życia i niemoc, by zmienić swoją sytuację. Poznajemy zatem historię nastoletniej Avery, która próbuje dopasować się w nowym środowisku i nie wie, jak przyznać się matce, że nie jest lesbijką (dobrze widzicie, mamy tutaj odwrócenie!) i jej biseksualnego przyjaciela Zacha, próbującego się wyrwać z tłamszącej społeczności Big Burr do większego miasta. Poznajemy losy Gabe’a „walczącego” ze swoją orientacją, Henry’ego, którego żona zostawiła dla innej kobiety, Christine, bigotki przesiąkniętej nienawiścią i niespełnionej w życiu rodzinnym, Davida i Miguela zmagających się z kryzysem w swoim związku, Lindę, która dopiero w queerowej społeczności odnalazła czystą akceptację, transpłciową Tegan, czy Harley – osobę niebinarną… i wiele innych postaci. Z opowiadanych historii bije ogromny ładunek emocji oraz niezgoda na to, co spotyka ich w życiu.
Autorka świetnie oddała małomiasteczkową mentalność, wedle której nigdy nie jest bardzo źle, jeśli sąsiad ma gorzej, a wszystkie brudy należy zamiatać pod własny dywan (zupełnie jak Dulska). Czasami się zdarza, że sąsiad ma lepiej, ale wtedy, cóż, wtedy należy mu rzucić kłody pod nogi. Całość, pomimo melancholijno-gorzkiego wydźwięku, okraszona jest humorem. Celia Laskey stara się złapać dwie „zwaśnione” strony za ręce i zmusić do uścisku. Czy jej się to udaje? Trudno stwierdzić. Na pewno jest brak pewnej hermetyczności – jest poprowadzona w taki sposób, że spokojnie może trafić do szerszej publiczności, niż tylko będącej queer friendly.
Czy zatem wszystko jest tu kolorowe? Niekoniecznie. Są trzy minusy, które trzebawskazać.
– Długość – "Pod tęczą" jest niestety dosyć krótkie i pewne wątki nie zostały mocniej rozwinięte (choć może taki właśnie był zamiar autorki, by niektóre kwestie pozostawić otwarte).
– Humor, który urzeka w dwóch pierwszych rozdziałach, osadzający się na ukazywaniu ironicznie i w krzywym zwierciadle obydwu środowisk – zarówno „strony” heteroseksualnej jak i nieheteronormatywnej… wypala się w zasadzie na tych dwóch rozdziałach, co prowadzi do kolejnego punktu:
– Stereotypowość – niestety, autorka jej nie uniknęła i wszystko nabrało nieco dydaktycznego wydźwięku. Zrozumiały jest zabieg autorki, ale pokazywanie heteroseksualnych mężczyzn jako mało rozgarniętych spociuchów, a małżeństw mieszanych jako z reguły nieudanych… też jest wskazywaniem, że „moje jest najmojsze”, tylko z drugiej strony, choć właśnie z takim stereotypem literatura LGBT walczy.
Jakie emocji wzbudzi w Was „Pod tęczą” najlepiej sprawdzić samemu (bo emocje wzbudzi na pewno!) i pamiętajcie, że shade never made anybody less gay!CwKP 2021-06-15 13:48:51
Przeczytałam jedno zdanie ,,chcieli żyć w strefie wolnej od LGBT, ale los im spłatał figla" i wiedziałam, że to książka jaką chcę przeczytać.
Big Burr to najbardziej homofobiczne miasteczko w Ameryce. Na dwa lata zostaje tam wysłana queerowa grupa zadaniowa. Ma za zadanie edukować lokalną społeczność. Każdy rozdział książki to opowieść z perspektywy innej osoby, czy to kogoś z tej grupy, czy rdzennego mieszkańca.
Gdybym miała określić czym najbardziej jest ta książka to opowieścią o stereotypach, związkach i tolerancji. No może jeszcze o tym co tam każdemu ,,pod kopułką" siedzi.
Autorka w płynny i lekki sposób pisze o sprawach trudnych i bolesnych. Czasami wrzuca nam nawet odrobinę humoru.
Jest to debiut ale dopracowany w każdym calu. Mam wrażenie, że @celia.laskey i jej pióro przyjaźnią się od wielu lat.
Czytałam z wielkim zainteresowaniem, momentami widziałam gdzieś tam siebie czy moich znajomych. Poczułam jak to może być, kiedy jest się w mniejszości. Co czują ludzie nieakceptowani przez społeczność.
Dla mnie to świetna lektura. Kilka żyć złożonych w piękną barwną opowieść.
Jednak jest ta książka czymś więcej, to nie tylko dobra rozrywka. To możliwość spojrzenia w siebie i zatrzymanie się, zastanowienie nad sobą, nad swoim stopniem tolerancji i akceptacji dla innych.
A Wy jesteście gotowi na zobaczenie w niej siebie?Ogród.książek 2021-06-25 10:52:10
Do tej pory nie miałam okazji, aby przeczytać książkę, w której społeczność LGBT była na pierwszym planie. Czytałam tylko takie powieści, w których pojawiała się jakaś pojedyncza postać, jakiś wątek, który był drugoplanowy. Już od jakiegoś czasu planowałam sięgnąć po książkę, która skupia się na opisaniu problemów osób LGBT. Kiedy zobaczyłam książkę pani Laskey pod tytułem „Pod tęczą”, to uznałam, że będzie idealną lekturą dopasowaną do tematyki, której poszukiwałam w książkach.
Książkę „Pod tęczą” zaczęłam czytać z wielkim zaciekawieniem. Nie byłam do końca pewna, co w niej zastanę oraz czy mi się spodoba. Na szczęście, już pierwszy rozdział przekonał mnie, że ta książka to był dobry wybór. Bardzo dobrze mi się ją czytało i nie mogłam się doczekać, aby się przekonać, co jeszcze wydarzy się w Big Burr. Każdy rozdział w książce „Pod tęczą” to opowieść wydarzeń z miasteczka z innej perspektywy. Były to osoby LGBT, ale także ich przeciwnicy. Możliwość poznania historii z różnych punktów widzenia to bardzo ciekawy zabieg, dzięki któremu mogłam dowiedzieć się dlaczego wydarzenia rozgrywają się w taki, a nie inny sposób.
Książka „Pod tęczą” to ciekawa historia, która pokazuje z jakimi problemami zmaga się społeczność zamieszkała w niewielkim miasteczku. Pokazuje jak ludzie i ich poglądy mogą się zmienić, a czasem po prostu prawdziwe myśli wychodzą na zewnątrz, gdy człowiek poczuje się wystarczająco bezpiecznie w miejscu zamieszkania.
AnnieK 2021-07-07 12:53:06
Żyjemy w czasach, w których najłatwiej być czyjąś kopią. Warto brnąć za kimś, bo tak wygodniej - nie wychylając się, a swoje zdanie (często też prawdziwego siebie) mieć schowanego głęboko w komodzianej szufladzie.
Stykając się z tą powieścią nie wiedziałam do końca czego się spodziewać. Przyznam, że podchodziłam do niej sceptycznie, gdyż myślałam że będzie na siłę narzucała poglądy. Tymczasem zmierzyłam się z różnymi formami jednego problemu - tożsamości płciowej, odkrywania własnej osoby, która u jednych bohaterów konkretnie sprecyzowana jest powodem do dumy, a u innych walką ze sobą i wszechobecnym „co ludzie powiedzą”. Prawda jest taka, że nigdy nikt nie będzie w stanie zadowolić wszystkich. Życie uczy charakteru, walki o tożsamość.
Powyższa pozycja była dla mnie nowością, którą wchłonęłam z zaciekawieniem.
PS. Bardzo pasuje tu pewne stwierdzenie: Nie oceniaj książki po okładce.Skyylet 2021-07-20 20:01:37