(Bez)ludna wyspa
KOTAS GABRIELA
(Bez)ludna wyspa
KOTAS GABRIELA
- Wydawnictwo: Białe Pióro
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 978-83-66600-41-6
- Ilość stron: 108
- Format: 148 x 210 x 8 mm
- Oprawa: miękka
Niedostępna
Opis: (Bez)ludna wyspa - KOTAS GABRIELA
Akcja tej niecodziennej książki toczy się na bezludnej wyspie, na którą wybrało się osiem kobiet w różnym wieku (35 –79 lat)
Bohaterki książki, zaproszone przez autorkę do wspólnej przygody, na 10 dni przeniosły się na istniejącą w ich wyobraźni bezludną wyspę, by tam przeanalizować swoje dotychczasowe życie i równocześnie podzielić się swoim życiowym doświadczeniem.
Dziesięć wspaniałych dni, pełnych wzruszeń, wspomnień, a także dzielenia się dobrem i siłą do pokonywania trudności mniejszych i tych, zdawałoby się, nie do pokonania. Kobiety mają moc, której same do końca jeszcze nie znają, a w opowieściach przy płonącym ognisku moc ta zaczyna ukazywać się coraz wyraźniej. Krąg kobiet, przy niegasnącym na wyspie ognisku to prawdziwa torpeda siły, delikatności, śmiechu, łez, cierpliwości, życzliwości i życiowych doświadczeń.
Imiona części bohaterek, na ich życzenie zostały zmienione, lecz wszystko, co tutaj przeczytacie, wydarzyło się naprawdę.
Szczegóły: (Bez)ludna wyspa - KOTAS GABRIELA
Tytuł: (Bez)ludna wyspa
Autor: KOTAS GABRIELA
Wydawnictwo: Białe Pióro
Kod paskowy: 9788366600416
ISBN: 978-83-66600-41-6
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 108
Format: 148 x 210 x 8 mm
Oprawa: miękka
Recenzje: (Bez)ludna wyspa - KOTAS GABRIELA
Może to dziwne, ale pozycja od razu przypomniała mi równanie matematyczne. Mamy wzór, a tutaj przedstawienie postaci. Trzeba zacząć go obliczać, czyli spakować wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy. Następnie zapisujemy równanie, czyli zbieramy wszystkie 8 kobiet, by móc rozpocząć historię. Potem czynimy dodawanie, czyli czytamy pierwsze wrażenia, jakie zrobiła na nich wyspa. W trakcie równanie złożonego, kobiety opowiadają nam swoją historię, bolączki i doświadczenia, które nauczyły ich życia. Po dodaniu wszystkich cyfr otrzymujemy rozwiązanie tajemnic i dręczących ich demonów, które sprawiły, że są jakie są. Przy znaku równości otrzymamy wiedzę, która zmieni nasze postrzeganie świata. Wynikiem będzie koniec książki, który nie jest taki jak się spodziewaliście na początku. I choć bardzo szybko można do niego się dostać, bo pozycja jest króciutka, to jednak niesie ze sobą wielką tajemnicę.
Jak myślicie, czego zabrakło, a czego wam nie przedstawiłam? Czy chcecie poznać historię równania ponadczasowego pokolenia, które wiele spraw widzi przez zupełnie inny pryzmat?
Powiem wam, że książkę można odebrać na wieloraki sposób. Mi pokazała, że choć poznałam tam osiem kobiet, to każda miała inny bagaż doświadczeń. Nie opisywały tego po to, by się żalić, ile po to, by pokazać, że w różnych okolicach wiekowych możemy mieć zupełnie inne potrzeby. Teraz przynajmniej rozumiem swoją babcię, która twierdzi, że najlepiej jej się mieszka samemu, podczas gdy jej syn na siłę by umieścił tam kogoś jeszcze.
Czasami ludzie myślą, że nie ma siły, która by nie potrafiła rozwiązać ich problemów. Nasze bohaterki właśnie ukazują, że się da. Zawsze istnieje jakieś wyjście czasem łatwiejsze, a czasem trudne, lecz trzeba stawić temu czoło. One na każdy problem mają swoją receptę i się nią z nami dzielą.
Musicie również pamiętać o tym, że ta historia wydarzyła się naprawdę. Pozostały zmienione jedynie ich imiona, które można by powiedzieć, że same sobie wybrały.
Jeśli jest wśród was ktoś, komu potrzebna jest pomoc, rozmowa, bądź ma depresyjne podejście do życia, to ta książka jest idealna, by tej osobie pomóc.przyrodaz 2021-09-13 18:37:03