To biblijna historia o narodzinach Jezusa ujęta w bardzo prostych słowach.

Opowiada ona o małym pastuszku Dawidzie, który miał pilnować stada owiec swego ojca, jednak pochłonięty zabawą z przyjaciółmi, zostawił je bez opieki i jedna niepostrzeżenie zniknęła. Gdy zrozpaczony chłopiec nie mógł zasnąć, wtem nad nim pojawił się anioł, głosząc niezwykłą nowinę. W Betlejem narodził się Syn Boży! Zaskoczeni pasterze od razu wyruszyli w podróż, by zobaczyć dzieciątko leżące w żłobie. Dawid po drodze odnalazł zaginioną owieczkę i doskonale wiedział, co z nią zrobi, gdy tylko dotrą na miejsce. Maryja i Józef z radością powitali pasterzy i z wdzięcznością przyjęli dar, który ogrzał małego Jezuska w zimną noc. Mały Dawid podekscytowany nocnymi wydarzeniami zasnął spokojnie z rozgrzanym od Bożej miłości serduszkiem, w objęciach ukochanego ojca.
.
Opowieść została pięknie wydana przez wydawnictwo Jedność. Ma kartonową, miłą w dotyku okładkę z licznymi błyszczącymi zdobieniami oraz wypukłymi elementami. Te detale znajdują się również na sztywnych stronach książeczki, przez co staje się ona bardzo atrakcyjna. Mali czytelnicy zapewne zwrócą uwagę na te szczegóły i nie przepuszczą okazji na ich dotknięcie, więc doznania sensoryczne zapewnione (i nawet jedno okienko do otwarcia)!
Szata graficzna jest bardzo przyjemna. W ilustracjach dominują łagodne oraz stonowane kolory, dzięki temu bije od nich jakiś niesamowity spokój. Idealnie współgrają z treścią, nie przyćmiewając jej! Tekst jest niedługi i zrozumiały, napisany z myślą o młodszych odbiorcach.
Książeczka zrobiła na mnie dobre wrażenie. Podoba mi się takie proste podejście do tematu, dodatkowo w tak wdzięcznym wydaniu!
Poza tym uważam, że ten egzemplarz może być pięknym prezentem świątecznym.Gramy_i_czytamy 2021-12-14 09:35:34