Usta rzeźbiarki

Książka

Usta rzeźbiarki

  • Wydawnictwo: Otwarte
  • Rok wydania: 2022
  • ISBN: 9788381351751
  • Ilość stron: 400
  • Format: 13.5 x 20.5 cm
  • Oprawa: Twarda
Wysyłka:
Jutro (poniedziałek 2024-12-23)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Cena katalogowa 49,99 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 49,99 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Usta rzeźbiarki - Magdalena Knedler



O tym, czego doświadczyła podczas wojny, nie mówiła nikomu, nawet najbliższym. Przetrwała. Przeżyła. Jedyne, czego chciała, to uniknąć rozdrapywania ran i ciągłego powracania do przeszłości. Kiedy wreszcie odzyskała spokój, pojawiło się najgorsze – ciężka choroba.


Jej ciało odmówiło posłuszeństwa, a ona stała się jego niewolnicą. Czuła, że znów straciła wolność. Jednak choroba nie złamała jej woli. Nie po to przeżyła wojnę, żeby teraz się poddać. Ciało, które zdradziło, stało się czymś więcej. To ono – odtwarzane, przetwarzane, zwielokrotniane – pozwoliło jej tworzyć sztukę, poprzez którą mogła wyrazić i zachować siebie.


Poznajcie opowieść o dojrzewaniu kobiety i artystki, o tworzeniu i miłości.


Oto historia życia Aliny Szapocznikow. Artystki, która przemieniła swoje cierpienie w sztukę.




Kraj produkcji: Polska

Producent:
Wydawnictwo Otwarte Sp. z o.o.
ul. Smolki 5 lok. 302
30-513 Kraków (Polska)
tel: 12 427 12 00
email: otwarte@otwarte.eu


Szczegóły: Usta rzeźbiarki - Magdalena Knedler

Tytuł: Usta rzeźbiarki
Autor: Magdalena Knedler
Wydawnictwo: Otwarte
ISBN: 9788381351751
Języki: polski
Rok wydania: 2022
Ilość stron: 400
Format: 13.5 x 20.5 cm
Oprawa: Twarda


Recenzje: Usta rzeźbiarki - Magdalena Knedler

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

"Usta rzeźbiarki" to pięknie opowiedziana historia jeszcze piękniejszego życia Aliny Szapocznikow. Wydaje mi się, że wybór takiej a nie innej formy był wyrazem głębokiego uznania jednej artystki dla drugiej. To epika flirtująca z liryką, zabawa słowem i mnóstwo trafnych przemyśleń, które zmuszają czytelnika do zastopowania. To nie jest łatwa lektura, nie raz trzeba pewne fragmenty przeczytać ponownie, żeby po pierwsze ułożyć sobie dobrze w głowie wydarzenia z życia bohaterki, a po drugie "rozsmakować się" w tych zręcznie budowanych zdaniach.

Panuje tu pewien chaos, pojawia się również wiele nazwisk i innych nazw, które dla czytelników nieobeznanych z tematem będą brzmieć obco. Kto więc sięgnie po "Usta..." z nadzieją, że dostanie suche fakty, urodzona wtedy i wtedy, tu i tam, ten się szybko rozczaruje i nieodwracalnie pogubi. Ten zaś, kto lubi czytelnicze wyzwania i ma ochotę poznać biografię silnej, odważnej kobiety, wejść do świata sztuki, a przede wszystkim zrobić to w wielkim stylu, temu myślę, że spodoba się lektura.

Gdyby można było wejść w czyjeś buty, zobaczyć świat innymi oczami, to okazałoby się, że wygląda on zupełnie inaczej niż z naszej perspektywy. Kolory będą trochę inne, kształty trochę różne, większą uwagę poświęcimy czemuś innemu, niż mogłoby się wydawać. Autorka nie opisuje świata Aliny Szapocznikowej z zewnątrz, ale pozwala czytelnikowi zanurzyć się w nim. Polecam lekturę osobom, które wymagają od książek czegoś więcej niż tylko prostych historii.
2022-04-05 09:53:28

,,Trudno jest rzeźbić ruch, bo kamienna bryła łatwo zabija lekkość i wrażenie przemieszczania się".
,,Szpital ją więził, więziło ciało, oddalał się jej świat, który wracał tylko na chwilę, z Rysiem, w odwiedzinach".

,,W szpitalu trudno się umiera".

,,Są rzeczy, malarko, których wcale nie muszę ci tłumaczyć, bo znasz szpitale, gryzące zapachy, kwiatki na stołach i uwięzienie w ciele. Dziwnie się wtedy na nie patrzy, prawda? Jak na coś, co trzyma cię w ryzach i ubezwłasnowolnia. Mięso i organy. Jeśli to szwankuje, raczej nieistotne, co masz w głowie. Emocje, refleksje, impulsy, pragnienie wyjścia na łąkę, wzięcia gliny w palce- nieważne. Ale i tak dobrze, że są. Że jest ten mózg, że jest myślenie i wyobraźnia, że jest sumienie".

,,Tuliła się do Rysia, kiedy ją odwiedzał, i pisała mu w listach o miłości".

Czym byśmy byli bez miłości? Przedstawiam wam opowieść o życiu Aliny Szapocznikow. Czy jednak ważne jest to, że miała żydowskie pochodzenie i wywodziła się z lekarskiej rodziny? Cóż to wszystko ma wspólnego z jej wielkim talentem rzeźbiarskim, skoro w pewnym momencie jej życie całkowicie się zmieniło? W cytacie macie przekaz jej emocji, kiedy leżąc bezwiednie spostrzegła, że wszystko, co do tej pory nie miał dla niej znaczenia, teraz stało się tym najważniejszym. Nikt bowiem z nas nie myśli o swoim ciele. Każdego dnia wstajemy, spożywamy różne posiłki, pracujemy i tak po całym dniu idziemy spać, gdyż czujemy zmęczenie. Pytanie brzmi, my je czujemy, czy nasze ciało? Czy ktokolwiek z nas myśli o nim? Czy wiemy, że bez niego bylibyśmy niczym? Wielu z nas w chwili wielkiej choroby poddaje się jej znaczeniu, jednak nie ona. Nawet podkreśla to wielokrotnie, że skoro nie poddała się wojnie, to czyż ma prawo poddać się chorobie? Zaczęła więc szukać sposobu, by dalej kontynuować to, co kochała w możliwie pomniejszonej sile.
Ktoś powie, że to tylko książka, która podchodzi pod biografię. Moim zdaniem, to piękna poetycka opowieść z klasą. Sentymentalne wyznania, niecodzienne zmagania i miłość, którą przyszło im się dzielić.
2022-04-06 09:42:15


Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: