Packa na muchy (102788) Wiek: 6+
Christian Heuser
Packa na muchy (102788)
Wiek: 6+
Christian Heuser
- Producent: G3
- EAN: 5907732314540
- Format: 09.0x12.0cm
- Oprawa: Kartonowa
Niedostępna
Opis: Packa na muchy (102788) - Christian Heuser
Na początku je widać, jednak po chwili już ich nie ma. Niezależnie od tego, czy jest to mała muszka, czy tłuste muszysko, gdy packa idzie w ruch, żadna z nich nie może się czuć bezpiecznie. Packa na muchy to szybka gra, w której wygra ten, kto umie najszybciej operować tytułową packą na muchy.
Gra ma niezmiernie proste zasady. Wystarczy dosłownie kilka sekund, aby je zrozumieć i trzy zdania, żeby je wyjaśnić: Gracze, w kolejności zgodnej z kierunkiem ruchu wskazówek zegara, odkrywają karty. Grający, wyposażeni w packi na muchy, starają się równocześnie pacnąć najbardziej wartościowe muchy. Zwycięzcą zostaje gracz, który na końcu gry posiada najbardziej drogocenne muchy. Pacnij muchę!
Zawartość:
- 112 kart,
- instrukcja.
Liczba graczy: 2 - 8
Wiek graczy: od 6 lat
Czas gry: 15 min.
Szczegóły: Packa na muchy (102788) - Christian Heuser
Nazwa: Packa na muchy (102788) Wiek: 6+
Autor: Christian Heuser
Producent: G3
Kod paskowy: 5907732314540
Języki: polski
Format: 09.0x12.0cm
Oprawa: Kartonowa
Waga: 0.21 kg
Recenzje: Packa na muchy (102788) - Christian Heuser
W pudełku, którego wielkość nie przewyższa przeciętnego obecnie na rynku smartfona, znajdziemy aż 112 kart z wizerunkami much wszelkiej maści, kategorii wagowej, czy płci. Oczywiście karty są w różnych kolorach (6-u dokładnie) i o różnych wartościach punktowych (od 1 do 5). Wśród nich znajduje się także 16 kart przedstawiających tytułową packę na muchy. Mnogość kartoników pozwala nam zaprosić do zabawy nawet 8 osób. Bo jak wiadomo nie od dziś „w kupie raźniej” (to mógłby być jednocześnie slogan naszych skrzydlatych bohaterów :)). Mechanizm rozgrywki jest bardzo prosty: tasujemy karty, rozkładamy je zakryte na stole, po czym po kolei odkrywamy. W chwili gdy naszym oczom ukaże się packa lub gdy na stole znajdują się muchy w 4 kolorach, a ktoś właśnie znalazł kolor nr 5 – rozpoczynamy polowanie na muszyska. W jaki sposób? Ręcoma! – powiedziałby gangster Siara. Szukamy wzrokiem much w kolorze, którego w danej chwili kart jest najwięcej i... Pac! Dłonią przykrywamy naszą zdobycz. Cała trudność polega na tym żeby kontrolować na bieżąco ilość kolorów w polu gry oraz upolować najbardziej soczystą (czyt. najwyżej punktowaną sztukę). Bo za błędne decyzje czeka kara. Dla części z naszej Zwykłej Rodzinki ten aspekt gry stwarzał na początku niemało problemu. Stąd też próg wiekowy (od 6 lat wzwyż) określono tym razem optymalnie. Ale gdy już się przebrnie przez te trudne początki pozostaje sama radość w zdobywaniu kolejnych (swoją drogą świetnie narysowanych) muszek, a przede wszystkim z możliwości pacnięcia raz po raz po łapach mamy, czy taty. Radość dziecka w takich chwilach jest bezcenna. Co nie zmienia faktu, że tytuł sam w sobie jest godny uwagi. Jeśli lubicie spędzać wesoło czas w towarzystwie bliskich Wam osób, „Packa na muchy” jest tym, czego szukacie.Więcej na blogu Zwykłej MatkiZwykła Matka 2016-04-23 09:34:14