Śniąc na jawie
Gwen Hayes
Śniąc na jawie
Gwen Hayes
- Wydawnictwo: Amber
- Rok wydania: 2012
- ISBN: 9788324143399
- Ilość stron: 320
- Format: 13.0x20.5cm
- Oprawa: Miękka
Niedostępna
Opis: Śniąc na jawie - Gwen Hayes
Za tę miłość dziewczyna poznana w Strąconych zapłaciła sobą samą. Lecz to nie była najwyższa ofiara
Kiedy Theia spotkała zachwycającego chłopka ze swoich snów, nie wiedziała, jak miłość zmieni jej życie. Dla niego poświęciła wszystko. I zaczęła wędrówkę przez dwa światy: ten ze snów i ten realny. I odkryła, że między nimi nie ma granicy
Teraz Theia wraca z Podziemia do dawnego życia, do domu i do szkoły. Lecz coraz częściej dręczą ją te same pragnienia, z którymi tak rozpaczliwie walczy jej ukochany. Gdy nagle jej szkolni koledzy zaczynają zapadać na tajemniczą chorobę, Theia zaczyna podejrzewać, że jej piękny, mroczny Haden uległ wreszcie swej niebezpiecznej mocy
Wciąż spotyka go w Podziemiach. Wciąż śni razem z nim ten sam sen. Lecz ten sen zmienia się w przerażającą rzeczywistość, a Theia musi wybierać pomiędzy rodziną i przyjaciółmi a miłością, która wydawała się błogosławieństwem.
Czy okaże się przekleństwem
Szczegóły: Śniąc na jawie - Gwen Hayes
Tytuł: Śniąc na jawie
Autor: Gwen Hayes
Wydawnictwo: Amber
ISBN: 9788324143399
Tytuł oryginału: Dreaming Awake
Język oryginału: angielski
Tłumacz: Czub Marta
Języki: polski
Rok wydania: 2012
Ilość stron: 320
Format: 13.0x20.5cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.25 kg
Recenzje: Śniąc na jawie - Gwen Hayes
Czy zdarza Ci się śnić na jawie? Oczywiście, że musiałam sięgnąć po tę książkę zaraz po przeczytaniu pierwszej części, czyli „Strąceni”. Bardzo chciałam się dowiedzieć, co dalej przydarzy się bohaterom i z jakim problemem będą musieli się zmierzyć w nowej sytuacji.Theia wróciła z Podziemi odmieniona. Pakt krwi jaki zawarła z matką swojego ukochanego Hadena, Marą, na zawsze odmienił jej dotychczasowe życie. Przyjaciele Thei nie ukrywali radość z powrotu dziewczyny, lecz przeczuwali, że Mara tak łatwo się nie podda i będzie się chciała zemścić. Królowej Podziemi bowiem nie powinno się oszukiwać ani zdradzać. Czekali na jej atak.Theia próbowała żyć jak dawniej. Chodziła do szkoły, miała przy sobie przyjaciół i swoją miłość. Haden był równie bardzo oddany tej miłości. Theia zaczynała mieć napady głodu… nie był to zwyczajny głód. Potrzebowała esencji z ludzkich dusz. Bardzo broniła się przed tą pokusą i ukrywała przed znajomymi swoje obawy. Nagle w szkole, do której uczęszczali, zaczęła panować dziwna choroba. Uczniowie słabli a Theie zaczęły nękać podejrzenia. Podejrzenia te kierowała na swojego chłopaka, gdyż tylko on i Theia byli zdolni do wysysania dusz. Ojciec Thei równie dziwnie się zachowywał. Wszystko to doprowadzało dziewczynę do szaleństwa i nieposkromionego głodu. Postanawia zerwać z Hadenem, by w ten sposób chronić jego i przyjaciół.Wszystko się zmienia gdy ojciec Thei przedstawia córce swoją nową miłość. Dziewczyna jest w szoku i zaczyna wszystko rozumieć, zaczyna składać w całość wszystkie fakty. Na domiar złego wszyscy przenoszą się do Podziemi i odkrywają swoje najskrytsze lęki. Poznajemy tajemnice jakie skrywają i zaskakujący fakt, który każdego wprawi w osłupienie.Kto okaże się nową sympatią ojca Thei? Czy dziewczyna znów będzie ze swoją największą miłością? Czy ulegnie demonicznej pokusie? Czy mimo tajemnic przyjaźń między bohaterami przetrwa? Jak się skończą losy Thei, Hadena i jej przyjaciół?„Śniąc Na Jawie” na pewno was nie zanudzi. Zresztą kto by się nudził z półdemonem i dziewczyną zarażoną krwią demona. Takie połączenie na pewno przysporzy każdemu niezłej dawki rozrywki. Ta część Strąconych jest mroczniejsza, bardziej tajemnicza i nieprzewidywalna niż jej poprzedniczka. Nie możemy odgadnąć co knuje Haden na samym początku czy kto podsyła tajemnicze liściki Thei. To wszystko sprawia, że książkę chce się przeczytać jak najszybciej, po prostu się ją chłonie. Okładka pierwszej części powieści jak i tej bardzo oddaje cały charakter książek. W pierwszej części Theia ma czerwoną suknię, z czarnymi dodatkami (na tle czarnych róż). Druga część przedstawia Theię w białej sukni, z czarnymi dodatkami (na tle czerwonych róż). W pierwszym przypadku, jak i w drugim czytając książkę dowiadujemy się czemu wybrała akurat takie suknie. „Śniąc Na Jawie” zostawia czytelnika z pewnym niedosytem. Gdy już doszłam do ostatniej kartki, nie chciałam żegnać się z tymi bohaterami. Bardzo ich polubiłam, byli barwni, zabawni, z nutką tajemniczości. Bardzo żałuję, że to koniec losów Thei i jej przyjaciół, jednak obie książki są warte polecenia.Książkomania 2015-02-23 16:43:35