Samotnica
Piotr Patykiewicz
Samotnica
Piotr Patykiewicz
- Wydawnictwo: BIS
- Rok wydania: 2013
- ISBN: 9788375513035
- Ilość stron: 488
- Format: 13.5x20.5cm
- Oprawa: Miękka
1 - 3 dni robocze*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Samotnica - Piotr Patykiewicz
Trzej koledzy - Szufla, Pawian i Karoten - w czasie ferii zimowych nudzą się przy trzepaku, narzekając na bezśnieżną zimę. Od przechodzącego przez podwórko zbieracza złomu dostają szamański bębenek i wtedy okazuje się, że jeden z nich ma niezwykłe umiejętności posługiwania się tym instrumentem. Transowy rytm bębenka przenosi chłopców do skutej lodem, śnieżnej i mroźnej krainy, gdzie będą musieli sobie radzić z surową przyrodą, przystosować się do sposobu życia i zwyczajów nieprzyjaźnie nastawionego do obcych miejscowego plemienia, nauczyć się porozumiewać z istotami, których wcześniej sobie nawet nie wyobrażali, oraz podjąć trud wydostania się z tego świata, co jednak może nastąpić dopiero po złożeniu ofiary legendarnej górze - Samotnicy.
Pasjonująca książka fatastyczno-przygodowa!
Szczegóły: Samotnica - Piotr Patykiewicz
Tytuł: Samotnica
Autor: Piotr Patykiewicz
Wydawnictwo: BIS
ISBN: 9788375513035
Języki: polski
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 488
Format: 13.5x20.5cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.42 kg
Recenzje: Samotnica - Piotr Patykiewicz
Zapraszam Was dzisiaj do mroźnej krainy, do której trafiają trzej nastoletni przyjaciele o oryginalnych pseudonimach: Szufla, Karoten i Pawian. Oto „Samotnica”...Historia skupia się na trójce przyjaciół, którzy mieszkają na osiedlu jakich wiele. Właśnie rozpoczęły się upragnione zimowe ferie, a tu... błoto, deszcz i depresja na całego (brzmi znajomo?). Chłopcy spotykają się przy trzepaku by razem kontemplować nieciekawą sytuację. Pewnego dnia, od znajomego złomiarza otrzymują mały szamański bębenek, dzięki któremu postanawiają sprowadzić upragniony śnieg. ..Przystępując do lektury słyszałem opinie, że akcja rozwija się, przynajmniej z początku, nieco ospale. W końcu na ponad 480 stronach nie sposób utrzymać równego intensywnego tempa. Otóż nic z tych rzeczy! Niemal od razu zostajemy wciągnięci w wir wydarzeń. Ani się obejrzymy, a nasi bohaterowie spod trzepaka już brodzą w metrowych zaspach. Dalej jest równie ciekawie. Może akcja faktycznie nie poraża non stop przesadnym dynamizmem, za to doskonale oddaje surowość przedstawionego świata oraz emocje jakie towarzyszą bohaterom. Im dalej tym bardziej tajemniczo, mroczniej i niezwykle wciągająco. Autor sugestywnie kreuje swoją mroźną fantazję wprowadzając postacie i stworzenia, których nie powstydziłby się na kartach swych powieści żaden z pierwszoligowych twórców fantasy. Nosacze, plemiona i rasy Kretów, Wodników, Słoneczników, Wietrzników, to tylko kilka spośród bogatej listy „stworzeń”, które chłopcy spotykają podczas wyczerpującej wędrówki ku upragnionemu domowi.Książkę cechuje niezwykła płynność narracji. Powieść czyta się szybko, łatwo i przyjemnie. Wszystko tutaj trzyma się przysłowiowej kupy. Widać kunszt autora i nieograniczoną wyobraźnię, która mam wrażenie eksplodowała wręcz pomysłami podczas tworzenia tego tytułu. Nadal nie mogę uwierzyć, że coś tak dobrego wyszło spod pióra (bądź klawiatury) rodzimego pisarza. Przygoda fantasy pełną gębą!Obok treści ważne jest również przesłanie, którego wartości nie można tutaj odmówić. O czym dokładnie mowa, przekonacie się sami sięgając po „Samotnicę”. Naprawdę warto zaryzykować i wkroczyć, mimo zimna za oknem, do świata gdzie przyjaźń i współpraca potrafią skruszyć największe lodowce. Jak widać wcale nie trzeba mieć naście lat by odczuwać frajdę z tejże lektury. Ja w każdym razie bawiłem się świetnie, a Wy... ?Więcej na blogu Zwykłej MatkiZwykła Matka 2017-01-24 12:58:45