Strażniczka krwi
Gratton Tessa
Strażniczka krwi
Gratton Tessa
- Wydawnictwo: Dolnośląskie
- Rok wydania: 2014
- ISBN: 9788324590117
- Ilość stron: 408
- Format: 13.5x20.5cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Wysyłka:
Niedostępna
Niedostępna
Cena
34,90 PLN
Opis: Strażniczka krwi - Gratton Tessa
Kontynuacja losów bohaterów "Magii krwi", bestsellerowej powieści Tessy Gratton.
Dla Mab magia krwi jest równie naturalna jak oddychanie. Wraz z innymi czarownicami mieszka na położonej na odludziu farmie, praktykując zaklęcia. Niestety jedno z jej zaklęć przypadkowo uwalnia potężną, długo uśpioną klątwę, która uderza w jej przyjaciela Willa...
Szczegóły: Strażniczka krwi - Gratton Tessa
Tytuł: Strażniczka krwi
Autor: Gratton Tessa
Wydawnictwo: Dolnośląskie
ISBN: 9788324590117
Języki: polski
Rok wydania: 2014
Ilość stron: 408
Format: 13.5x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Recenzje: Strażniczka krwi - Gratton Tessa
Drugi tom spod pióra Tessy Gratton. Podeszło mi to o wiele bardziej niż pierwszy tom, który – naturalnie przez lekturą tego tomu – wydawał się naprawdę dobry. Tymczasem w drugim tomie, pozostając w znienawidzonej przeze mnie narracji i naprzemiennych rozdziałów z podziałem na dwie główne postaci mamy do czynienia z dobrze prosperującą czarownicą, która przez przypadek miesza zaklęcia i wciąga w swój świat chłopaka, któremu oko uciekało w jej stronę jeszcze zanim się potknęła przy czarowaniu. Jest całkiem przyjemnie, póki nie okazuje się, że coś się w ciemności czai nie tylko na chłopaka, którego nieumyślnie Mab obłożyła klątwą. W miarę rozwoju akcji, rozwiązują się coraz to mroczniejsze tajemnice, a kłopotów tej dwójki nie widać końca. Mab jest zdecydowanie o wiele lepiej nakreśloną postacią niż Silla z poprzedniego tomu, podobnie wygrywa Will z Nickiem, który wypada równie słabo. Bez porównywania postaci, Strażniczka krwi wygrywa. Mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, że drugi tom jest o wiele bardziej dopracowany od poprzedniego i widać, że na przełomie jednej i drugiej książki autorka bardzo się rozwinęła. Mab jest o wiele rozsądniejsza niż poprzednia bohaterka. Za co można jeszcze polubić tą część? Na pewno za to, że Tessa Gratton nie robi ze swoich bohaterek idiotki w opałach, ani nieustraszonej jak u Veronici Roth. W dużym skrócie jest mrocznie, dużo magii, jeszcze więcej tajemnic, groźniej niż w Magii krwi.Książkę gorąco polecam fanom młodzieżówek, którzy nie boją się przełamywania stereotypów i nie potrzebują iskrzących się wampirów do dobrej zabawy przy książce – czy do znalezienia nowego „bae” w książce.Przyczajony Hasacz - bigdwarf.wordpress.com 2016-06-14 15:46:40