Brudny szmal
Lehane Dennis
Brudny szmal
Lehane Dennis
- Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
- Rok wydania: 2014
- ISBN: 9788379610686
- Ilość stron: 200
- Format: 14.0x20.5cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Niedostępna
Opis: Brudny szmal - Lehane Dennis
Wkrótce w kinach!Samotny barman Bob znajduje w śmietniku pobitego szczeniaka. Wraz z nim jego puste życie nabiera sensu. Potem pojawia się kobieta z niełatwą przeszłością i niejasną przyszłością, czeczeńska mafia, nadmiernie wścibski policjant i w końcu właściciel szczeniaka, który domaga się jego zwrotu. To, co początkowo wydaje się wyłącznie inteligentną i ironiczną opowieścią o nocnym życiu Bostonu i ciemnych sprawkach gangsterskiego półświatka, staje się z biegiem fabuły również historią o miłości i wierności samemu sobie.
Szczegóły: Brudny szmal - Lehane Dennis
Tytuł: Brudny szmal
Autor: Lehane Dennis
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
ISBN: 9788379610686
Tytuł oryginału: The Drop
Język oryginału: angielski
Tłumacz: Mazan Maciejka
Języki: polski
Rok wydania: 2014
Ilość stron: 200
Format: 14.0x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.264 kg
Recenzje: Brudny szmal - Lehane Dennis
Dennis Lehane odmalował świat niebezpieczny, mroczny, pełen szaleństwa i beznadziei. Nie jest to świat wielkiej, efektownej mafii, ale takiej zwykłej, mało w sumie atrakcyjnej. Jednak można założyć, że o wiele bardziej prawdziwej i bliskiej rzeczywistości. Miejscami jest ta powieść bardzo zabawna. Na przykład w momentach, w których bohaterowie rozstrzygają kwestie językowe :)jack d. 2014-12-03 17:41:43
Bije z tej powieści autentyzm. Jakby jej autor sam połowę życia spędził w takich miejscach, znał takich ludzi, doskonale rozumiał ich małe dramaty. Nie wierzę, że to tylko doskonały warsztat. Choć pewnie on pomaga temu pisarzowi osiągać takie efekty. On zna swoich bohaterów dość dobrze, czuje ich. Wie jak żyją, czego pragną, jakim koniecznościom podlegają. Bob Saginowski jest dla mnie postacią bardzo żywą, autentyczną. YAGE 2014-12-07 16:42:14
Rzadko się o tym pisze i podkreśla, ale ta książka ma przecież drugie, ironiczne dno. Można ją czytać literalnie, ale można także dostrzec pewien dystans autora do konwencji, gatunku, bohaterów, historii. To nie jest tak, że Dennis Lehane jest w tej powieści śmiertelnie poważny i traktuje ją z pełną powagą. On miejscami puszcza oko do czytelnika. Pokazuje umowność tego świata, jego fikcyjność. Mnie takie nastawienie – nie do końca serio – akurat bardzo pasuje. LEOnidas 2014-12-08 07:33:44