Bezczelna

Książka

Bezczelna

  • Wydawnictwo: Novae Res
  • Rok wydania: 2019
  • ISBN: 9788379424801
  • Ilość stron: 304
  • Format: 12.0x19.5cm
  • Oprawa: Miękka
Wysyłka:
1-3 dni robocze + czas dostawy*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Cena katalogowa 39,99 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 39,99 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Bezczelna - Martyna Kubacka

Bohaterka tej książki nie jest współczesnym Kopciuszkiem. Nie rozdziela posłusznie grochu i popiołu, nie wzdycha do zachodów słońca, czekając na swojego Księcia. Jest twardo stąpającą po ziemi realistką, która nie wierzy w wielką miłość. Nic w życiu nie zostało podane jej na złotej tacy, więc musiała nauczyć się, jak „po swojemu” pokonywać trudności. Możecie zapomnieć o gapieniu się w jej dekolt i na pewno nie pozwoli tak łatwo założyć sobie na nogę kryształowego pantofelka – woli trampki. Bliżej jej raczej do Katarzyny z Szekspirowskiego „Poskromienia złośnicy” i wierzcie lub nie, ale także Was niejednokrotnie wytarga za uszy. Książę, choć zniewalająco przystojny, też urwał się jakby nie z tej bajki. Pewne jest jedno – nadciąga prawdziwa burza… „Bezczelna” to lekka, błyskotliwa i zabawna powieść o rzeczach najważniejszych – miłości, jej braku, odkrywaniu samej siebie i innych ludzi. To współczesna baśń, która bawi, wzrusza i z pewnością zagości w Waszych sercach na dłużej.


Szczegóły: Bezczelna - Martyna Kubacka

Tytuł: Bezczelna
Autor: Martyna Kubacka
Wydawnictwo: Novae Res
ISBN: 9788379424801
Języki: polski
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 304
Format: 12.0x19.5cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.305 kg


Recenzje: Bezczelna - Martyna Kubacka

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Nie miej złudzeń, nadchodzi bezczelna… Zaczynając czytać tę książkę nie wiedziałam czego się spodziewać. Opis nie wskazywał na namiętny romans, lecz na coś bardzo hmm bezczelnego? W każdym bądź razie książka zaintrygowała mnie już tytułem i postanowiłam przekonać się ile bezczelności kryje się na 300 stronach tej powieści. Przebrnęłam przez pierwsze 4 strony więc chyba nie mogło być gorzej, prawda?Książka opowiada o Magdzie, która wcześnie musiała wkroczyć w dorosłe życie. Magda to kobieta, która twardo stąpa po ziemi, totalna realistka i nie dająca sobie, przysłowiowo, w kaszę dmuchać. Co myśli, to powie i naprawdę ma problemy z trzymaniem języka za zębami. Przez tą właśnie jej bezczelność ma problemy ze znalezieniem pracy, której bardzo potrzebuje. Gdy nie dostała pracy, wygarnęła szefowi co myślała i uwierzcie mi, że nie szczędziła w słowach. Magda ma przyjaciółkę, Dominikę, na która zawsze może polegać. Cała przygoda zaczyna się, gdy trafia na ogłoszenie pracy w firmie informatycznej. Jak się potem okazuje praca w Cybertronie przyniesie jej nie tylko niezłe zarobki. Będzie dużo bezczelności, dużo przyjaźni, ale nie zabraknie wzruszeń i oczywiście księcia z bajki, który będzie chciał okiełznać niesforną Magdalenę.Gdyby nie masa obowiązków, które przytłoczyły mnie w ciągu ostatnich kilku dni, „Bezczelną” przeczytałabym znacznie szybciej. Książka zaskoczyła mnie i to dość pozytywnie. Powieść jest przyjemna, lekka, zabawna i szybko się ją czyta. Język jest dość prosty, czasami nawet za prosty, ale myślę, że to zamierzone działanie autorki. W końcu to „bezczelna” powieść i język musi odzwierciedlać najgorszą z możliwych bezczelności. Całość uważam za ciekawy pomysł.Już pierwsze, symboliczne 4 strony pokazują temperamencik i cięty język bohaterki. Została ona dobrze wykreowana przez Panią Kubacką. Pokazuje kobietę młodą, silną i radzącą sobie w życiu. Swoje słabości, o ile je ma, dobrze skrywa pod maską bezczelności. Nie pokazuje publicznie łez, nie zawiera pochopnych przyjaźni i nie otwiera się przed każdą osobą, z którą ma okazję porozmawiać dłużej niż 5 minut. Uważam, że autorka świetnie wykreowała każdą postać, są one wyraziste, barwne i idealnie wpasowują się w fabułę.Uwielbiałam te momenty, które były skierowane bezpośrednio do czytelnika. Bez wątpienia, jest to niezłe oderwanie się od fabuły. Zwroty takie jak: „Co się tak dziwisz?”, „I nie patrz tak głupio za każdym razem, jak do ciebie mówię” – dla mnie rewelacja i naprawdę pojawiał się szczery uśmiech gdy je czytałam.Książka okazała się miłą lekturą, przy której uśmiałam się, ale i oczywiście, jak to ja, upłakałam. Są momenty, które naprawdę wyciskają łzy. Epilog skacze bardzo w czasie, ale nie dzieje się tak bez powodu. W końcu czytamy w opisie, że jest to „współczesna baśń”, a jak wiemy, każda baśń kończy się słowami „i żyli długo i szczęśliwie”. Szczerze polecam książkę „Bezczelna” Martyny Kubackiej, jestem pewna, że oderwiecie się od wszystkich zmartwień tak jak ja. 2015-02-23 17:00:19


Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:

Inne pozycje tego autora: Martyna Kubacka (1)