Man of War: Honor to my (Man of War #2)
H. Paul Honsinger
Man of War: Honor to my (Man of War #2)
H. Paul Honsinger
- Wydawnictwo: Drageus
- Rok wydania: 2014
- ISBN: 9788364030468
- Ilość stron: 532
- Format: 19.5x12.5
- Oprawa: Miękka
Niedostępna
Opis: Man of War: Honor to my (Man of War #2) - H. Paul Honsinger
W kontynuacji powieści Wezwał nas honor poznajemy dalsze przygody kapitana Maxa Robichaux i dowodzonej przez niego załogi niszczyciela kosmicznego USS Cumberland.
W roku 2315 jasne jest, że Unia Terrańska powoli przegrywa ponadtrzydziestoletnią wojnę z Hegemonią Krag. Komandor Max Robichaux, weteran niejednej bitwy i potyczki z Krag, musi tym razem stawić czoła także wrogom wewnętrznym: nielojalnym członkom załogi i aroganckim przełożonym.
Tymczasem doktor Sahin otrzymuje zakodowaną wiadomość sugerującą możliwość sojuszu, który całkowicie zmieniłby układ sił w Galaktyce. Jednak aby rozpocząć negocjacje, trzeba uniknąć pułapek zastawionych przez świetnie wyszkolone i uzbrojone siły pracujące dla wrogów ludzkości.
Sahin i Robichaux zmuszeni są odwołać się do swej przyjaźni i doświadczenia, by unieść brzemię ultimatum postawionego przez Hegemonię Krag Unii Terrańskiej, które skutkować może wiecznym zniewoleniem, a nawet eksterminacją ludzkości.
Szczegóły: Man of War: Honor to my (Man of War #2) - H. Paul Honsinger
Tytuł: Man of War: Honor to my (Man of War #2)
Autor: H. Paul Honsinger
Wydawnictwo: Drageus
ISBN: 9788364030468
Liczba tomów: 3
Numer tomu: 2
Język oryginału: angielski
Tłumacz: Justyn Łyżwa
Języki: polski
Rok wydania: 2014
Ilość stron: 532
Format: 19.5x12.5
Oprawa: Miękka
Waga: 0.43 kg
Recenzje: Man of War: Honor to my (Man of War #2) - H. Paul Honsinger
Po wprowadzeniu do świata w poprzednim tomie, autor rzuca nas w wir akcji już od pierwszej strony. I tym razem jest to akcja niemal ciągła, rozbudowana, wielowątkowa, a przede wszystkim wciągająca. Rewelacyjne opisy sytuacji, walk i działań wojskowych sprawia, że czyta się ją jednym tchem. Tym razem jeszcze lepiej poznajemy głównych bohaterów, ale również pozostałych drugoplanowych aktorów - członków załogi Cumberland'a. To głównie na statku Robichaux'a rozgrywają się ważniejsze sceny, zapadają często kluczowe decyzje dotyczące prowadzonych działań wojennych. Ten mały statek staje się centrum dowodzenia trochę na przekór panującym zwyczajom. Ale jest to defekt, który akceptuję i przyjmuję z całym dobrodziejstwem tej opowieści. Na uwagę zasługuje przedstawienie punktu widzenia wroga, czyli szczurowatej rasy Krag, której jedynym pragnieniem jest zniszczenie ludzi. Ich fanatyczna wola walki motywowana jest religijnym dogmatem i to w zasadzie przeraża mnie najbardziej. Ich pewność siebie jest ciekawie przedstawiona na kartach książki. Uważam teraz, że zabieg mający na celu zbudowanie otoczki tajemnicy wokół ich rasy w poprzednim tomie był bardzo potrzebny i teraz procentuje. Zwłaszcza, gdy ujawniły się sieci spisków Krag - potęga ich wojennej machiny okazuje się przerastać możliwości pojmowania floty - a to dobrze świadczy o planowaniu historii przez Honsinger'a. Nie da się tej opowieści zamknąć jednym oszałamiającym zwycięstwem, co też autor - pomimo oddania w ręce ludzi sporej przewagi - kilkukrotnie podkreśla. Zaskoczeniem było dla mnie poszerzenie wiedzy o wszechświecie. Honsinger starannie wydziela kawałki, które chce rzucić czytelnikom. Jego świat nie jest ograniczony granicami, dlatego mógł śmiało wybiegać poza granice Drogi Mlecznej i podsycić ciekawość odnośnie kilku mocnych graczy, którzy być może kiedyś odegrają znaczną rolę w jego opowieści. Są to typowe smaczki, które sprawiają, że poza przewijającym się wszędzie wątkiem wojny mamy również inną, większą układankę do złożenia. Janek 2015-05-16 13:23:31