Temat na pierwszą stronę

Książka

Temat na pierwszą stronę

  • Wydawnictwo: Noir Sur Blanc
  • Rok wydania: 2015
  • ISBN: 9788373925328
  • Ilość stron: 189
  • Format: 15.0x24.0cm
  • Oprawa: Twarda z obwolutą
Wysyłka:
1 - 2 dni robocze + czas dostawy*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Cena katalogowa 35,00 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 35,00 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Temat na pierwszą stronę - Umberto Eco

?Kraj groteskowy, zdeformowany, niepotrafiący nawet godnie przyjąć swojego tragicznego losu. Takie właśnie są Włochy opisywane przez Umberto Eco w jego najnowszej powieści i taka jest rzeczywistość, która ? zdaje się mówić autor ? wykroczyła już poza wszelkie granice wyobraźni. Jednak skoro prawda przewyższa literacką fikcję, to czy warto pisać taką powieść? Paradoksalnie, odpowiedź na to pytanie znajdziemy właśnie w tej książce?? (La Repubblica)
Pan Colonna, główny bohater powieści, to typowy ?człowiek bez właściwości?, a mówiąc dosadniej - życiowy nieudacznik.Pięćdziesiątka na karku i żadnych znaczących dokonań na koncie. Może jednak niespodziewana propozycja, jaką składa mu pewnego dnia 1992 roku niejaki Simei, zapoczątkuje tak długo oczekiwany przełom? Przez rok Colonna ma być świadkiem przygotowań do publikacji pierwszego numeru nowego dziennika, a potem opisać je w (rzecz jasna bestsellerowej) książce. Jego relacja nie musi ściśle trzymać się faktów, jako że ów dziennik, ?gotowy mówić prawdę o wszystkim?, w gruncie rzeczy jest blefem, mają więc one drugorzędne znaczenie.
Colonna, świetnie zdając sobie sprawę z oszustwa, decyduje się wziąć udział w eksperymencie i odegrać powierzoną mu rolę. Na początek poznaje barwną i dość przypadkowo dobraną grupę dziennikarzy ?przyszłej? gazety. Jest wśród nich inteligentna trzydziestoletnia Maia Fresia (której wejście w życie Colonny ma nieoczekiwane i całkiem miłe konsekwencje?), jest wyspecjalizowany w zadawaniu głupich pytań Cambria; powiązany z tajnymi służbami Lucidi; a także Braggadocio, wzorcowy dziennikarz śledczy, nieustannie tropiący rozmaite afery i spiski.
Wszyscy oni dyskutują o zawartości nowej gazety: horoskopy powinny być optymistyczne, krzyżówki łatwe, nekrologi natchnione, sformułowania jasne i nie wymagające od czytelnika zbędnego namysłu.
Jednak najistotniejsze jest, jak odwracać uwagę czytelnika od spraw, które dla mocodawców pisma są niewygodne, tudzież jak kierować uwagę czytelnika - tylko poprzez sugestie, nigdy wprost - na sprawy, które są niewygodne dla wrogów tychże mocodawców.
Tymczasem niezmordowany Braggadocio dopracowuje szczegóły swojego odkrycia, jest bowiem przekonany, że udało mu się połączyćw logiczną całość najmroczniejsze tajemnice najnowszej historii Włoch: domniemania, że Mussolini przeżył, a zabity został jego sobowtór; zamach stanu planowany przez księcia Borghese; terror Czerwonych Brygad; przypuszczalne zabójstwo Jana Pawła I; afery banku watykańskiego. A wszystko to pod nieustanną kontrolą tajnej prawicowej organizacji Gladio, loży masońskiej P2, mafii, CIA, Watykanu i tajnych służb. Teza Braggadocia, choć solidnie skonstruowana, wydaje się wyssana z palca. Ale tyko do czasu?
W najnowszej powieści Umberta Eco odnajdujemy elementy political fiction, thrillera, romansu i gorzkiej groteski. Przede wszystkim jednak jest to niepokojąca wizja współczesnego świata kształtowanego przez media, które bynajmniej nie mogą uchodzić za wolne.


Szczegóły: Temat na pierwszą stronę - Umberto Eco

Tytuł: Temat na pierwszą stronę
Autor: Umberto Eco
Wydawnictwo: Noir Sur Blanc
ISBN: 9788373925328
Tytuł oryginału: Numero zero
Język oryginału: włoski
Tłumacz: Żaboklicki Krzysztof
Języki: polski
Rok wydania: 2015
Ilość stron: 189
Format: 15.0x24.0cm
Oprawa: Twarda z obwolutą
Waga: 0.415 kg


Recenzje: Temat na pierwszą stronę - Umberto Eco

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Mogę śmiało powiedzieć, że "Temat na pierwszą stronę" dołączył do grona moich ulubionych książek. Poczucie humoru emanujące z tej książki przemieszane z otaczającą ze wszystkich stron bezradnością, jest mi bardzo bliskie.Fabuła powieści koncentruje się wokół powstawania gazety "Jutro", która z założenia jest stekiem bzdur bez ładu i składu - ale czy do końca jest tak, jak mówię, czytelnik musi przekonać się samodzielnie.W tym wypadku "Jutro" nie tylko nie umiera nigdy, ale wręcz nigdy nie powstaje. Gazeta, która jest właściwie tylko myślowym konstruktem przypomina wszystko i nic. Wydaje się, że żaden z bohaterów nie ma tak naprawdę pojęcia o tym, co w ramach tego przedsięwzięcia powinien robić.Chętnie przeczytam tę książkę raz jeszcze. Trudno powiedzieć, czy tylko ze względu na fabułę, czy ze względu na to, że (najbardziej irytująca postać w książce) Braggadocio do złudzenia przypomina moją dawną znajomą:"Kiedy czekaliśmy na rachunek, Braggadocio spytał mnie prawie szeptem:-Nie udzieliłbyś mi pożyczki? Zwróciłbym w dwa miesiące.-Ja? Jestem przecież goły jak ty.-No dobrze. Nie wiem, ile ci daje Simei i nie mam prawa tego wiedzieć. Tak sobie tylko powiedziałem. W każdym razie, rachunek płacisz ty, prawda?" 2016-01-07 09:35:20


Podobne do: Temat na pierwszą stronę - Umberto Eco



Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: