Silver Powrót na Wyspę Skarbów

Książka

Silver Powrót na Wyspę Skarbów

  • Wydawnictwo: SQN - Sine Qua Non
  • Rok wydania: 2015
  • ISBN: 9788379242962
  • Ilość stron: 376
  • Format: 14.0x20.5cm
  • Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Wysyłka:
Niedostępna
Cena katalogowa 34,90 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 34,90 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Silver Powrót na Wyspę Skarbów - Andrew Motion

Kontynuacja kultowej powieści Roberta Louisa Stevensona!
Czas na nową wspaniałą przygodę. Porzucony skarb kapitana Flinta znów czeka na odkrycie!
Dzięki tej książce razem z dwójką nastolatków Jimem, synem Jima Hawkinsa, i Natty, córką niesławnego Długiego Johna Silvera wyruszysz w niezapomnianą podróż na legendarną Wyspę Skarbów. Odwiedzisz bajeczne miejsca, wiatr zmierzwi Ci włosy, a morska woda schłodzi w upalny dzień. Staniesz też oko w oko z groźnymi piratami, a na każdym kroku będą czekać nowe kłopoty. No ale nikt nie mówił, że będzie łatwo Nie obawiaj się jednak dla Jima i Natty nie ma rzeczy niemożliwych. Liczy się przygoda!
Zachwycająca kontynuacja Wyspy Skarbów jednej z największych historii przygodowych wszech czasów. Wspaniała opowieść o miłości, odwadze i oddaniu.

A jeśli Twój tata, Czytelniku, z sentymentem wspomina Wyspę Skarbów Stevensona, to Ty musisz przeczytać książkę Andrew Motiona! A najlepiej przeczytajcie ją obaj!
- Bogna Bizoń, Victor Gimnazjalista
Niesamowicie wciągająca historia, która z pewnością zainteresuje nie tylko najmłodszych miłośników morskich przygód. Bardzo udana kontynuacja legendarnego dzieła Roberta Louisa Stevensona. Obowiązkowa pozycja dla fanów Wyspy Skarbów!
- Łukasz Pacułt, Portal Tawerna Skipperów
Nieważne, ile masz lat i co robisz czasem warto na nowo obudzić w sobie chęć przeżycia wielkiej przygody. Możesz wyruszyć w morze, ale uważaj, bo za sekrety wydarte Wyspie Skarbów trzeba słono zapłacić. Robert Louis Stevenson nie byłby dumny z tej powieści. Byłby o nią piekielnie zazdrosny.
- Jakub Demiańczuk, Dziennik Gazeta Prawna
Elegancki, czuły hołd dla Roberta Louisa Stevensona. Dzieło stworzone z autentycznej miłości i szacunku dla oryginału.
- The Sunday Times
Okręt prozy Motiona płynie z wdziękiem, a jego opisy przyrody wiążą zmysły na tyle mocno, żeby przykuć uwagę nawet młodych czytelników. Literacki skarb!
- New York Times


Szczegóły: Silver Powrót na Wyspę Skarbów - Andrew Motion

Tytuł: Silver Powrót na Wyspę Skarbów
Autor: Andrew Motion
Wydawnictwo: SQN - Sine Qua Non
ISBN: 9788379242962
Tytuł oryginału: Silver: Return to Treasure Island
Język oryginału: angielski
Tłumacz: Rybski Jarosław
Języki: polski
Rok wydania: 2015
Ilość stron: 376
Format: 14.0x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.315 kg


Recenzje: Silver Powrót na Wyspę Skarbów - Andrew Motion

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Książka która zachwyca nie tylko stylem pisarskim i fenomenalną wyobraźnią autora, ale również jakością wydania. Opowieść godna swojej wielkiej poprzedniczki, a może i lepsza? Sprawdźcie sami. 2015-08-20 17:16:05

Cool! Młodzi wciągnięci w wir przygody. Opisy jak kadry z filmu. Dużo się dzieje, pięknie się czyta. Jedna z lepszych książek jakie ostatnio przeczytałam. Bardzo zadowolona i teraz już fanka piratów. 2015-08-23 12:49:09

Mrożąca krew w żyłach opowieść o żegludze na wyspę piratów. Przygoda życia, która udziela się czytelnikowi już od pierwszych stron książki. Historia napisana z pietyzmem i znawstwem. Znakomita! 2015-08-26 21:17:57

Do lektury Silvera. Powrót na Wyspę Skarbów usiadłem z pewną obawą - czy autor jest w stanie sprostać klasykowi (Wyspie Skarbów) i stworzyć dzieło, które mu dorówna. Często pojawia się w takich przypadkach pytanie: Ale po co? Moim zdaniem taka kontynuacja to danie drugiego życia klasycznej powieści, jak i spojrzenie na nią z innego punktu widzenia. W trakcie czytania szybko okazało się, że moje obawy były zupełnie bezpodstawne i zanurzyłem się w lekturze książki na wiele godzin.O czym jest w takim razie kontynuacja Wyspy Skarbów? Akcja rozpoczyna się mniej więcej cztery dekady po wydarzeniach opisanych przez Louisa Stevensona. Jim Hawkins powrócił ze skarbami do Anglii, po początkowym zachłyśnięciu się bogactwem ustatkował się i prowadzi gospodę Hispaniola. Co rusz wspomina swoje przygody, które odbył w młodości. Jednakże życie jakie prowadzi zdominowane jest przez rutynę i wspominanie dawnych przygód. Powiewem świeżości i entuzjazmu jest jego syn - również Jim Hawkins. Pragnie on wyrwać się z tego marazmu przepełniającego ojca i uciec od sentymentalizmu i wiecznego niezadowolenia ojca. Dlatego bardzo ochoczo zgadza się na przygodę jaką proponuje mu Natty Silver. Zapewne pamiętacie Długiego Johna Silvera z Wyspy Skarbów - to jest właśnie jego córka. On również ustatkował się i założył rodzinę. Jednakże ząb czasu nie oszczędził również i jego - jest starym i zniedołężniałym mężczyzną, w dodatku niewidzącym już, ale umysł wciąż zachował swoją bystrość. To za jego namową Natty wraz z Jimem wyruszą na Wyspę Skarbów, by tam odnaleźć pozostałą część skarbu Kapitana Flinta. Czy ich misja się powiedzie? Co zastaną na wyspie po czterech dekadach?Bardzo ucieszyłem się na możliwość poznania kontynuacji wspaniałej przygody rozpoczętej w Wyspie Skarbów. Autor postarał się zachować te elementy książki, które sprawiały, że dzieło Stevensona czytało się tak dobrze i budziły zachwyt czytelnika. Również w Silverze Jim Hawkins (tym razem syn) jest narratorem, który opowiada swoje losy wiele lat po wydarzeniach jakie przeżył - niekiedy analizując swoje zachowania z punktu widzenia czasu, czy dając lekka sugestię dotyczącą przyszłych wydarzeń. Tym samym zachowany został klimat opowieści, który tak bardzo spodobał mi się w Wyspie Skarbów.Opowieść jaką snuję Jim jest niezwykle bogata w szczegóły. Długie opisy pozwalają czytelnikowi niemalże przenieść się do opisywanych miejsc i przeżywać wraz z bohaterami ich przygody. Znajdziemy tutaj także wartką akcję i starcia z piratami - jednym słowem wszystko to co kochamy w takich opowieściach. Piraci? Są! Skarb? Jest? Mapa skarbu? Jest! To możemy wyruszać na przygodę życia!Na sam koniec warto jeszcze powiedzieć kilka słów o samej okładce. Bowiem jest ona wprost przepiękna! Przykuwa wzrok czytelnika w księgarni i niemalże sama za siebie mówi: "Kup mnie, przeżyjesz ze mną wspaniałą morską przygodę i odnajdziesz skarb kapitana Flinta". Mamy na niej piękny statek pod pełnymi żaglami, jak i oznaczenia rodem z mapy skarbów oraz ciekawą czcionkę, przywodzącą na myśl stare pisma. Moim zdaniem okładka polskiego wydania pozostawia daleko w tyle te z wydań zagranicznych, co jest zasługą Iwo Strzeleckiego. To właśnie w dużej mierze okładka sprawiła, że zdecydowałem się na lekturę Silvera.Silver. Powrót na Wyspę Skarbów to bardzo dobra kontynuacja dorównująca powieści Louisa Stevensona i z czystym sumieniem mogę ją polecić każdemu, kogo zachwyciła Wyspa Skarbów. Także osobom, które wymagają od książki wspaniałej przygody. Bowiem Silver posiada tak wspaniały i ceniony klimat morskich przygód, starcia z piratami i oczywiście poszukiwania skarbu. Po lekturze miałem poczucie dobrze spędzonego czasu!Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Sine Qua Non! 2015-11-25 20:32:47

Jak wcześniej wspomniałam, powieści z morskim klimatem, wątkami przygodowo- podróżniczymi to coś co wręcz uwielbiam, choć rzadko czytuję. Dlatego tak bardzo chylę czoła przed wydawnictwem SQN, za podesłanie mi tej pozycji. Pomijam fakt, że to kontynuacja absolutnie genialnej książki przygodowej jaką jest „Wyspa Skarbów” Roberta Louisa Stevensona. Różnice czasem można znaleźć, ale momentami poważnie się zastanawiałam co ten człowiek – Andrew Motion – miał w głowie pisząc tę książkę. Poważnie, choć pewnie przesadzę, to osobiście, podczas czytania tej książki, literalnie czuje się morską bryzę, zapach prochu i ten dreszcz emocji jaki wywołuje u ludzi myśl o przygodzie, która choć jest niebezpieczna, piekielnie nas kusi. Słuchając do tego jeszcze szant…macie murowany efekt wtopienia się w świat książki. Rozumiem, że nie każdy ma tą „zdolność” robienia kilku rzeczy na raz, tj. czytania i słuchania muzyki jednocześnie, ale uwierzcie mi, podczas jednego momentu w książce, na liście odtwarzania trafiła się szanta „Abordaż” i zapomniałam, że czytam książkę po czwartej nad ranem, siedząc na łóżku. Postaci są tak niesamowicie wykreowane, że miałam ochotę się z nimi zaprzyjaźniać już od pierwszej strony.Reasumując: Jeżeli uwielbiacie morskie opowieści, przygody, zapach prochu i dreszcz niebezpiecznej przygody – to właśnie książka dla was. Aż ma się ochotę na śpiewanie szant i zaciągnięcia się na jakiś okręt by łupić inne statki, albo wyruszyć na przygodę podobną do tej,którą przeżyli bohaterowie z powieści Motiona. To powieść godna miana „kontynuacji” Wyspy Skarbów Stevensona. 2016-06-24 16:37:59


Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: