Stół króla Salomona (Poszukiwacze)
Luis Montero
Stół króla Salomona
(Poszukiwacze)
Luis Montero
- Wydawnictwo: Rebis
- Rok wydania: 2016
- ISBN: 9788378187387
- Ilość stron: 528
- Format: 13.5x21.5cm
- Oprawa: Miękka
Niedostępna
Opis: Stół króla Salomona - Luis Montero
Pełna inteligentnego humoru i zagadek powieść osnuta tajemnicą, w której śmierć i niebezpieczeństwo czają się na uliczkach współczesnych miast i w podziemiach średniowiecznych zamków. Tirso Alfaro, doktorant na wydziale historii sztuki, podczas praktyki w muzeum w Canterbury jest świadkiem kradzieży zabytkowej pateny. Po powrocie do Madrytu odpowiada na enigmatyczną ofertę pracy i bierze udział w osobliwym procesie rekrutacji, nawet nie podejrzewając, że na próbę wystawia go tajna organizacja Narodowy Korpus Poszukiwaczy, którego celem jest odzyskanie cennych dzieł sztuki należących do dziedzictwa Hiszpanii. Wkrótce Tirso włączy się do szaleńczej pogoni za mitycznym Stołem Salomona, który wedle legend może przynieść tylko nieszczęście. Tym samym zostanie wciągnięty w oszałamiającą spiralę niebezpieczeństw, zdrady i śmierci.
Szczegóły: Stół króla Salomona - Luis Montero
Tytuł: Stół króla Salomona
Podtytuł: (Poszukiwacze)
Autor: Luis Montero
Wydawnictwo: Rebis
Seria: Thriller
ISBN: 9788378187387
Tytuł oryginału: LOS BUSCADORES
Tłumacz: Okrasko Katarzyna, Ostrowska Agata
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 528
Format: 13.5x21.5cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.504 kg
Recenzje: Stół króla Salomona - Luis Montero
Luis Montero Manglano to nowe nazwisko – przynajmniej dla mnie – w gatunku powieści przygodowej. Genialny i niesamowicie inteligentny humor w połączeniu ze śmiertelną zagadką daje niesamowity, wręcz doskonały kawał powieści przygodowej. Wciągająca, wartka akcja, niesamowity styl autora i przede wszystkim doskonale wykreowane postacie to właśnie czyni ze Stołu króla Salomona tak niecodzienną lekturę. Nie spodziewałam się tak dobrej lektury po książce, której fabuła kręci się w okół historii sztuki, artefaktów i innych zabytków. Wszystko jednak wskazuje na to, że tak naprawdę to jak powieść zostanie odebrana przez czytelnika, zależy od autora i to jak to opisze. Faktem jest, że nie czytałam Szmaragdowej tablicy ( nadrobię, nie bijcie ), ale skoro autorka poleca powieść, to jestem w stanie jej uwierzyć – chyba jedna z nielicznych rekomendacji, które nie oszukują czytelnika. Główny bohater Tirso to ambitna bestia, która na dobrą sprawę chce spokoju i stateczności. Jednak kiedy zostaje wciągnięty w niebezpieczną grę, która może kosztować go więcej niż tylko kolor włosów czy zdrowie psychiczne. Autor doskonale poprowadził akcje i wszystko wskazuje na to, że kolejne części – chwała autorowi, że to jednak będzie trylogia – nie będą odbiegać ani dynamizmem ani humorem od pierwszego tomu. Może ktoś z was pomyśli, że przesadzam, ale piszę to naprawdę szczerze i jeszcze bardziej szczerze polecam książkę, bo jest wręcz genialna. Pozycja idealna dla pasjonatów historii sztuki, powieści przygodowych z dreszczykiem emocji. Wciągająca, zabawna i momentami naprawdę przerażająca.Przyczajony Hasacz - bigdwarf.wordpress.com 2016-06-13 11:14:43
Co może dać początek przygodzie życia? Łut szczęścia? Splot okoliczności? Pojawienie się w odpowiednim miejscu i czasie? Uśmiech losu? Tirso Alfaro nie wie dokładnie jak jest w jego przypadku, być może wszystko po trochu złożyło się na to, iż stał się nowicjuszem w Narodowym Korpusie Poszukiwaczy. Już sama rekrutacja powinna dać do myślenia kandydatom, że przed nimi raczej nie praca biurowa, ale trudno też zgadnąć jakie zajęcie wymaga tak mało konwencjonalnego naboru. Tirso nie zamierza zaprzepaścić szansy jaką dostaje, nie przypuszcza nawet co czeka go w najbliższej przyszłości, chociaż po tym czego ostatnio był świadkiem powinien co nie co przewidzieć. Członkowie Korpusu to nie urzędnicy z teczkami, pracujący od poniedziałku do piątku, bliżej im bardziej do pewnego hollywoodzkiego bohatera, chociaż ich misja jest o wiele poważniejsza. Hiszpania utraciła zbyt wiele dzieł sztuki i dziedzictwa historycznego, ktoś musi zaradzić tym stratom, a tym kimś są właśnie Poszukiwacze. Ich zadanie jest jednocześnie bardzo proste i dość kontrowersyjne, mają odzyskać to co opuściło granice hiszpańskiej ziemi. Proste czyż nie? Ale jakby tak przyjrzeć się temu z bliska okazuje się, iż rzeczywistość jest bardziej skomplikowana. Tirso ze swą znajomością historii sztuki wydaje się być dobrze przygotowanym do nowych wyzwań, lecz już pierwsze wymaga od niego nie tylko akademickiej wiedzy, lecz przede wszystkim zimnej krwi i nerwów ze stali oraz otwartości na swobodny stosunek do ogólnie przyjętych zasad. Narodowy Korpus Poszukiwaczy nie jest uprzywilejowanym graczem na międzynarodowym rynku antyków, nie od dziś wiadomo, że za szacownym obrazem środowiska kryje się również mroczniejsza twarz. Właśnie tam gdzie ona pojawia się również powinni znaleźć się Poszukiwacze, co wiąże się ze sporym ryzykiem i balansowaniem na granic prawa i bezprawia. Najważniejsze jest jednak zadanie, które niespodziewanie wiąże się z Alfarem. Czyżby kiedyś usłyszana legenda miała w sobie więcej niż ziarno prawdy? Nic nie dzieje się bez przyczyny i konsekwencji, chociaż to pierwsze czasem pozostaje dobrze skrywanym sekretem. Natomiast to drugie Narodowy Korpus Poszukiwaczy właśnie po raz kolejny ogląda na własne oczy, a Tirso ma okazję rozwiązać starożytną zagadkę, kuszącą od wieków by ją rozwiązać, lecz jednocześnie przestrzegającą śmiałków swą złą sławą. Niejeden śmiałek przekonał się już, że w tej legendzie fakty są o wiele bardziej niesamowite niż mit ją otaczający. Jeżeli chętnie sięgacie po historie gdzie przygoda z tajemnicą idą w parze, a towarzyszy im w tle aura mistycyzmu to "Stół Króla Salomona" was nie rozczaruje. Jako bonus czytelnicy dostają wątek spiskowy oraz sensacyjny, oba wplecione w fabułę tak by z jednej strony ją wzbogacać, a z drugiej strony intrygować czytających i skłaniać ich do przypuszczeń oraz własnego śledztwa. Luis Montero Manglano podstawę swej książki oparł na prawdzie historycznej oraz fantazji twórczej, zacierając jednak staranie granicę pomiędzy nimi czego wynikiem jest fabuła, w której ma się odczucie, że wszystko o czym czytamy to fakty lekko tylko nagięte dla potrzeb autorskiego pomysłu jest. "Stół Króla Salomona" to opowieść obfitująca w postacie nieszablonowe, zarysowane mocną kreską, dobrze dopasowane do perypetii będących ich udziałem i jakich autor im i swym czytelnikom nie szczędzi. Sekrety przeszłości kuszące by je zgłębić i odkryć co chowają w zanadrzu stanowią jeden z głównych wątków, towarzyszy im subtelny zapach spisku, zaznaczający się coraz mocniej, nie daje także o sobie zapomnieć duch awanturniczej przygody, będący osnową dla całej akcji. Luis Montero Manglano nie poszedł w stronę hollywoodzkiego blichtru, wybrał drogę trudniejszą by przenieść na papier swoje pomysły, sięgnął do bogactwa legend oraz prawdziwych wydarzeń z hiszpańskiej historii i oddał im głos, swoje własne pomysły wplótł w realne wydarzenia. "Stół Króla Salomona" jest pierwszym tomem serii Poszukiwacze, zapowiadającym kolejne części pełne intrygującej lektury i pozostawiające apetyt na następną porcję pogoni za zaginionymi skarbami i rozwiązywanie intrygujących zagadek z dziejów nie tylko Hiszpanii. takijestswiat 2016-08-09 15:52:46