Ed Stafford Poza cywilizacją Jeden człowiek. Jedna wyspa. Jedna epicka opowieść o przetrwaniu.
Ed Stafford
Ed Stafford Poza cywilizacją
Jeden człowiek. Jedna wyspa. Jedna epicka opowieść o przetrwaniu.
Ed Stafford
- Wydawnictwo: Vesper
- Rok wydania: 2016
- ISBN: 9788377312247
- Ilość stron: 360
- Format: 15.5x23.0cm
- Oprawa: Miękka
Wysyłka:
Niedostępna
Niedostępna
Cena
19,90 PLN
Opis: Ed Stafford Poza cywilizacją - Ed Stafford
Jeden człowiek. Jedna wyspa. Jedna epicka opowieść o przetrwaniu. Wyobraź sobie, że porzucono cię na tropikalnej wyspie na 60 dni. Nie masz jedzenia, wody, ubrania, noża. Niczego. Czy masz to, czego trzeba, by przetrwać?
Szczegóły: Ed Stafford Poza cywilizacją - Ed Stafford
Tytuł: Ed Stafford Poza cywilizacją
Podtytuł: Jeden człowiek. Jedna wyspa. Jedna epicka opowieść o przetrwaniu.
Autor: Ed Stafford
Wydawnictwo: Vesper
ISBN: 9788377312247
Tytuł oryginału: Naked and marooned
Język oryginału: angielski
Tłumacz: Król Marek
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 360
Format: 15.5x23.0cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.565 kg
Recenzje: Ed Stafford Poza cywilizacją - Ed Stafford
Ed Stafford to facet, który postanowił zmierzyć się z samym sobą i naturą. W efekcie tego postanowienia został zrzucony na wyspę Olorua na Oceanie Spokojnym i spędził na niej dwa miesiące próbując przetrwać każdego dnia w dzikiej przyrodzie. Poza kadrem miał swoją walkę dokumentować dla Discovery Channel, facet nie miał ze sobą absolutnie nic, nawet bielizny. Taki return to innocent.Ed nie był niedoświadczoną bułą życia. Facet był kapitanem w armii Jej Królewskiej Mości. Prowadził kursy survivalowe dla ludzi, którzy przygotowywali się do ekspedycji w dżunglach i terenach niebezpiecznych.Czytając pamiętnik Eda, miałam wrażenie, że to w jakiś sposób powrót do dziewiczych instynktów, gdzie ludzie przecież musieli sobie tak radzić. Mężczyzna stopniowo poznawał i oswajał wyspę, żeby w końcu osiągnąć spokój. Oczywiście to czy facet nie leciał w kulki z widzami czy czytelnikami, jest kwestią uwierzenia w jego wyczyny i tak dalej. Był niedożywiony, odwodniony i słaby, a mimo to przeżył. Nie ma pewności czy facet poza kamerą czasem nie był wspierany przez całą ekipę.Słaba dieta, zmęczenie i ogólne wyniszczenie, powodowały u niego stany typowe dla człowieka wycieńczonego i niedożywionego. Nie kontrolował swojego ciała, ani tęsknoty za narzeczoną. Oczywiście należy podziwiać mężczyznę, bo przetrwał, ale na dobrą sprawę można też się zastanowić po co to komu. Narażanie życia nie powinno być rozrywką dla telewidza.Finalnie choć książka przedstawia wielkie burze emocji z jakimi musi się zmagać człowiek chcący przetrwać z niczym, to jest to po prostu historia o facecie, który dobrowolnie zrobił z siebie gola są biegającego po bezludnej wyspie, gdzieś na Pacyfiku.Czytało się świetnie i lekko – o dziwo – ale nie jest to pozycja, która szczególnie nadaje się dla każdego, bo Ed nawet nie stara się niczego łagodzić. Chcieliście informacje z pierwszej ręki? Na zdrowie i smacznego.Przyczajony Hasacz - bigdwarf.wordpress.com 2016-06-10 14:04:25