Serce w kawałkach Tom 2
Kathrin Lange
Serce w kawałkach Tom 2
Kathrin Lange
- Wydawnictwo: Muza
- Rok wydania: 2016
- ISBN: 9788328702615
- Ilość stron: 416
- Format: 13.5x21.0cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Niedostępna
Opis: Serce w kawałkach Tom 2 - Kathrin Lange
Juli i David mieszkają w Bostonie. Oboje z pomocą terapeutów usiłują dojść do siebie po wydarzeniach ubiegłej zimy. Niestety ponownie muszą zjawić się na przeklętej wyspie Martha?s Vineyard.
David postanawia rozliczyć się z przeszłością i wraca na klify, by przypomnieć sobie chwile poprzedzające tragiczną śmierć Charlie. Jedyne, co pamięta, to echo wystrzału. Obawia się najgorszego ? że to on zastrzelił narzeczoną.
Dziwne zachowanie Davida i natrętna Lizz, która zagięła parol na przystojnego dziedzica, wystawiają związek nastolatków na ciężką próbę.
Kiedy policja trafia w morzu na kobiece szczątki, Juli ogarnia zwątpienie. Co naprawdę wydarzyło się zimą na klifie? I jaką rolę w tym wszystkim odegrał David?
Szczegóły: Serce w kawałkach Tom 2 - Kathrin Lange
Tytuł: Serce w kawałkach Tom 2
Autor: Kathrin Lange
Wydawnictwo: Muza
ISBN: 9788328702615
Tytuł oryginału: Herz aus Glass
Tłumacz: Urban Miłosz
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 416
Format: 13.5x21.0cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.346 kg
Recenzje: Serce w kawałkach Tom 2 - Kathrin Lange
Obłęd Bellów.Kruche serce ze szkła pokruszyło się na małe kawałeczki, a to oznacza, że mamy okazję poznać kolejną część trylogii Serca. Kathrin Lange znowu zakasuje – podniosła poprzeczkę jeszcze wyżej. Napisała powieść, która mrozi krew w żyłach, przyprawia o dreszcze i najważniejsze – nie daje o sobie zapomnieć. „Serce w kawałkach” to thriller, w którym znajdziemy przerażającą klątwę prowadzącą do obłędu. Powrót do mrocznego Sorrow z pewnością nie wyjdzie na dobre Juli i Davidowi.Juli i David wracają na wyspę Martha’s Vineyard do Sorrow. Nie przypuszczają nawet, co na nich czeka. Jednodniowy wyjazd przedłuża się, a Juli zaczyna mieć niepokojące wrażenie, że to jeszcze nie koniec, że duch Madeleine Bower nie da jej spokoju. Do tego David zmienia się tak bardzo, że Juli już nie wie, co tak naprawdę wydarzyło się ostatniej zimy. Czy Charlie skoczyła z urwiska, czy została zamordowana? Czy David pociągnął za spust? Na jaw wychodzi legenda o obłędzie Bellów. Czy Juli i Davidowi uda się wydostać z wyspy zanim stanie się coś naprawdę złego?Szczerze – nie spodziewałam się czegoś tak idealnego. „Serce ze szkła” pokochałam za wszystko – za intrygę, klątwę, trzymanie w napięciu, za styl i język, za wykreowanych bohaterów, za dreszczyk i gęsią skórkę, które ta książka wywoływała. Czekałam z niecierpliwością na „Serce w kawałkach” i kolejną dawkę emocji, ale na coś takiego nie byłam gotowa. Autorka podniosła poprzeczkę znacznie wyżej, napisała coś, co jest bliskie ideałowi, jeżeli faktycznie nim nie jest. Dla mnie ta książka to perełka, która trafiła w stu procentach w moje gusta literackie.Lange już od pierwszych zdań trzyma czytelnika w napięciu. Każda strona jest tak napisana, że powoduje ciarki na plecach. Mimo, że bohaterowie się nie zmieniają, poza małymi wyjątkami, to książka nie ma prawa nudzić. Każda postać jest barwna, tajemnicza i ma magię przyciągania. Kto czytał „Serce ze szkła” wie jak bardzo uzależniający są Juli i David. „Serce w kawałkach” to powieść, która nie da o sobie zapomnieć. Autorka nie daje chwili wytchnienia, bombarduje nas coraz to lepszymi akcjami. Fabuła koncentruje się głównie na Juli i Davidzie, którzy zmagają się z depresją chłopaka. Mamy również duchy, pogłoski, piękną Lizz, która wzbudza zazdrość Juli, klątwę – to cała gama rzeczy, które przyprawiają czytelnika o ciarki na plecach. Według mnie książka jest fenomenalna. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie i wciąż nie mogę się po niej otrząsnąć.Moja recenzja nie była by moją recenzją gdybym nie wyraziła swojej opinii na temat zakończenia powieści. Zazwyczaj robię to w kilku zdaniach, lecz nie wiem, czy w tych kilku zdaniach zmieszczą się moje ochy i achy na temat zakończenia „Serca w kawałkach”. No więc zaczynamy… Nie wiem czy znajdzie się w jakiejkolwiek innej książce tak zaskakujące zakończenie. I tu uwaga dla wszystkich lubiących czytać ostatnie zdania zanim zaczną czytać powieść od początku – nie róbcie tego! Wiem, że są tacy czytelnicy, którzy mają w nawyku czytać ostatnią stronę, jednak w przypadku „Serca w kawałkach” naprawdę zepsujecie sobie całą frajdę i element zaskoczenia. To co przygotowała dla nas autorka na ostatnich stronach to prawdziwy kosmos, a ostatnia scena jest prawdziwą katorgą. Jak tak można pastwić się nad czytelnikiem? Zakończyć w takim momencie, że serce na moment przestaje bić, czas się zatrzymuje, a jedyny dźwięk jaki słyszymy to odgłos naszej szczęki, która uderza o podłogę. Tak! Chcę powiedzieć, że zakończenie to ogromny szok i zaskoczenie. Uwielbiam takie momenty i choć są strasznie męczące emocjonalnie to nigdy mi się nie znudzą. Przez całą książkę przeżywamy Armagedon emocji i uczuć, ale jednak to co czujemy podczas zakończenia to… nie umiem tego nazwać. W takich chwilach chce się krzyczeć, wrzeszczeć na cały głos. Mając już ostatnie wyrazy za sobą, trzymamy książkę cały czas w dłoniach, a w myślach powtarzamy jak mantrę pytanie: „Jak to?”. Przeczytawszy „Serce w kawałkach” umarłam emocjonalnie, rozsypałam się na tysiąc kawałków. Nawiązują do tytułu – moje serce pękło i jedyne co słychać to dźwięk potłuczonego szkła w piersi.Szczerze polecam książkę wszystkim czytelnikom. Zarówno „Serce ze szkła”, jak i „Serce w kawałkach” to pozycje, które musicie przeczytać. W mojej głowie wciąż odbija się echo tego fenomenalnego zakończenia „Serca w kawałkach”, lecz żyję w przekonaniu, że kolejna, ostatnia już część trylogii Serca ukaże się niebawem, bo na dłuższą metę życie z tak ogromnym kacem książkowym jest niewskazane. Książkomania 2016-03-18 18:31:51