Nie posiadamy się ze szczęścia
Karen Joy Fowler
Nie posiadamy się ze szczęścia
Karen Joy Fowler
- Wydawnictwo: Poradnia K
- Rok wydania: 2016
- ISBN: 9788363960650
- Ilość stron: 344
- Format: 13.5x20.5
- Oprawa: Miękka
Niedostępna
Opis: Nie posiadamy się ze szczęścia - Karen Joy Fowler
W szczęśliwej rodzinie Cook wydarzyło się przed laty coś strasznego, coś co dotknęło wszystkich i zmieniło ich życie... Rosemary narratorka powieści, była gadatliwym, roześmianym dzieckiem. Teraz jest zamkniętą w sobie młodą kobietą. Jej brat uciekł z domu, nie kontaktuje się z rodziną, jest terrorystą poszukiwanym przez FBI. Ciepła, urocza matka cierpi na depresję, a ojciec, błyskotliwy naukowiec, jest cieniem dawnego siebie. Czy Rosemary wystarczy odwagi, żeby zmierzyć się z przeszłością i wyjaśnić do końca rodzinną tajemnicę
Szczegóły: Nie posiadamy się ze szczęścia - Karen Joy Fowler
Tytuł: Nie posiadamy się ze szczęścia
Autor: Karen Joy Fowler
Wydawnictwo: Poradnia K
ISBN: 9788363960650
Tłumacz: Kamila Sławińska
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 344
Format: 13.5x20.5
Oprawa: Miękka
Waga: 0.35 kg
Recenzje: Nie posiadamy się ze szczęścia - Karen Joy Fowler
Rosemary to studentka, która ma dwójkę rodzeństwa. Brata Lowella i siostrę Fern. Historia zaczyna się od środka, kiedy to Rose ląduje całkiem przez przypadek na komisariacie, oskarżona o zakłócanie porządku i utrudnianie pracy strażnikowi uniwersyteckiemu. Jej los splata się z inną dziewczyną, oskarżoną o to samo, a na imię jej Harlow. Od tej pory ta dziwna dziewczyna już zawsze będzie w życiu Rose.To, że historia rozpoczyna się od środka, to w moim mniemaniu bardzo ciekawa i oryginalna konstrukcja, dlatego, że wiemy z opowiadań dziewczyny, iż w jej domu stało się coś strasznego, coś co rozbiło całkowicie jej rodzinę, ale nie jesteśmy tego świadkami, wiemy tyle ile opowiada nam ze swoich wspomnień Rosemary. Otóż okazuje się, że z trójki rodzeństwa została tylko dwójka. Tylko Rose i Lowell. Co w takim razie stało się z ich siostrą Fern? Przez kilka pierwszych rozdziałów razem z Rose odczuwałam ogromną stratę jednego członka rodzeństwa. Ale w pewnym rozdziale Rose tak ogromnie zaskoczyła mnie swoim wyznaniem, że wprost nie mogłam uwierzyć, że to rzeczywiście możliwe. Szczerze, musiałam na chwile się zatrzymać i przeanalizować to co do tej pory się dowiedziałam o tej rodzinie. W pewnym momencie nawet wydawało mi się, że to może ja, jako czytelnik, od razu z góry przypisałam pewne cechy Fern. A co takiego się stało? I co aż tak bardzo mną wstrząsnęło? Dowiedzcie się sami. Książka ogromnie mi się podobała, ale przede wszystkim bardzo zagrała na moich własnych emocjach. W pewnej chwili razem z Rose szczerze nie lubiłam Fern, a w następnej tak samo jak Lowell uważałam, że to co się stało w ogóle nie powinno mieć miejsca i, że to naprawdę wina Rosemary. Jestem ogromnie ciekawa czyją stronę Wy weźmiecie i za którym z bohaterów się opowiecie. Ja jeszcze do tej pory nie potrafię wybrać, chyba najbardziej żal mi losu Lowella i tego co się z nim później stało.Książka oprócz niecodziennych problemów rodzinnych porusza tutaj także kwestię eksperymentów robionych na zwierzętach, obojętnie na jakich, czy chodzi o szczury, szympansy, psy czy koty. Wszystko to są stworzenia, które czują tak samo jak my, a tak często stają się obiektami laboratoryjnymi na których testuje się leki i uważa się, że lepiej na zwierzętach niż na ludziach. Okropne, a jeszcze gorsze jest to, że dopóki nikt nam tego nie uświadomi, to sami nie potrafimy tego zrobić, choć przecież tak często widzimy takie informacje na lekach czy kosmetykach.Książka zawiera 344 strony i czyta się ją niesamowicie szybko, pomimo nawet tego, że znajdziemy tu opisy w formie wspomnień. Nie bójcie się tego, jest to tak doskonale napisane, że nawet nie zauważycie minimalnej ilości dialogów, bo będziecie czuli, jakbyście i Wy byli tam razem z bohaterami.Moja ocena: 10/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pldobrerecenzje.pl 2016-05-04 21:31:26
Autorka w niezwykle sprawny sposób przedstawia czytelnikowi trudny temat straty i tęsknoty, który każdy człowiek odczuwa dorastając, zaczynając samodzielne dorosłe życie. To sposób oswojenia tematu przemiany jaka wynika z rozwoju człowieka. Niezwykle mądra książka. Dla każdegoLubie Czytać LC 2016-05-10 18:53:55