Chłopak, który stracił głowę

Książka

Chłopak, który stracił głowę

  • Wydawnictwo: Otwarte
  • Rok wydania: 2016
  • ISBN: 9788375153903
  • Ilość stron: 352
  • Format: 20.5x13.7
  • Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Wysyłka:
Niedostępna
Cena katalogowa 34,90 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 34,90 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Chłopak, który stracił głowę - John Corey Whaley

Hej!
Poznaj Travisa. Ma 16 lat, superdziewczynę i nieuleczalnego raka. Gdy staje przed wyborem: śmierć lub eksperymentalna operacja, nie zastanawia się długo. Godzi się na to, by ciało od szyi w dół przeszczepiono mu od zdrowego człowieka. Jest tylko jeden problem na razie rozwój medycyny nie pozwala na przeprowadzenie tak skomplikowanego zabiegu, dlatego chłopak musi zostać wprowadzony w śpiączkę podobną do hibernacji i czekać. Żegna się więc z bliskimi, bo nie wie, czy i kiedy się z nimi zobaczy.
Budzi się pięć lat później. Ma własną głowę i atrakcyjne, choć obce ciało. Świat z pozoru jest taki sam jak dawniej. Jednak powrót do życia wygląda inaczej, niż Travis to sobie wyobrażał. Jego przyjaciele są już na studiach, rodzice coś przed nim ukrywają, a dziewczyna Hmm, wygląda na to, że ma narzeczonego. Trudno się dziwić, że chłopak nie ma zamiaru się z tym pogodzić.
W końcu you only live twice.


Szczegóły: Chłopak, który stracił głowę - John Corey Whaley

Tytuł: Chłopak, który stracił głowę
Autor: John Corey Whaley
Wydawnictwo: Otwarte
ISBN: 9788375153903
Język oryginału: angielski
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 352
Format: 20.5x13.7
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.322 kg


Recenzje: Chłopak, który stracił głowę - John Corey Whaley

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

O chłopaku, który stracił głowę.„Chłopak, który stracił głowę” to historia o chłopaku, który dosłownie stracił głowę. Mimo, że książka ma element dość fantastyczny, to pokazuje więcej z życia codziennego niżby mogło się wydawać. John Corey Whaley swoją powieścią udowadnia, że człowiek jest w stanie poradzić sobie z każdą kłodą, którą rzuca mu pod nogi los. Nie ważne czy to śmierć, choroba, bądź złamane serce. Jesteśmy na tyle silni, że w wielu trudnych sytuacjach odnajdujemy jakieś wyjście, by móc żyć dalej.„Byłem przeszłością, a musiałem znaleźć jakiś sposób, żeby odnaleźć się w przyszłości.”Travis ma raka – nieuleczalną chorobę, która wyniszcza doszczętnie jego młode ciało. Przygotowany jest na śmierć, lecz gdy pojawia się szansa na wyleczenie nie waha się ani przez chwilę. Jest to dość ekstremalny pomysł – odcięcie głowy, zamrożenie jej i czekanie na dawcę ciała. Może to trwać lata, gdyż medycyna również musi odpowiednio się rozwinąć w tym kierunku. Jednak po pięciu latach Travis się budzi – ma nowe ciało, ciało kogoś innego. Dla niego był to zaledwie drzemka, a dla innych całe 5 lat. Wszystko wokół Travisa się zmieniło – przyjaciele dorośli, dziewczyna ma narzeczonego, a on musi wrócić do szkoły. Travis musi poradzić sobie z nowym, drugim życiem.„Niektórzy ludzie mówią, że umieranie w samotności jest gorsze niż sama śmierć. Może powinni spróbować samotności za życia.”Niektórzy mogą napisać, że „Chłopak, który stracił głowę” to książka dziwna, chora, nietuzinkowa, szalona, odważna. To wszystko oczywiście w pozytywnym aspekcie. Książka może i jest nieźle pokręcona, fabuła może jest inna, ale całość to bardzo pozytywna i dobra lektura. Momentami wyciska łzy, ale co to by była za książka, gdyby nie wzbudzała emocji. Sam autor w podziękowaniach napisał o swojej książce „absurdalna”. Tak, jest ona absurdalna, lecz zawiera więcej prawdy, sensu i rad niż w zwyczajnej powieści zbliżonej gatunkowo. John Corey Whaley między wierszami zamieścił porady na radzenie sobie w chwilach żałoby, w chwilach smutku i cierpienia. Pokazał, że zostawienie przeszłości, odcięcie się od niej to jedyny sposób, by móc żyć po stracie. Musimy się z nią pogodzić – to jedyne lekarstwo na tego rodzaju ból i o tym właśnie stara się nas przekonać autor.„Wszyscy czasem udajemy, prawda? Wierzymy w rzeczy niemożliwe, żeby jakoś przetrwać, kiedy życie staje się nieznośnie ponure. I, cóż… To, co zbyt piękne, żeby mogło być prawdziwe, zazwyczaj rzeczywiście nie nadchodzi.”„Chłopak, który stracił głowę” to książka o trudach życia, którą czyta się niesamowicie lekko, przyjemnie i bardzo szybko. Język i styl są na wysokim poziomie. Książka ma momenty, może nie tyle przygnębiające, co poważne, lecz więcej w niej podejścia humorystycznego. Zabawne dialogi i sytuacje wywołują uśmiech na twarzy. Czytać z taką lekkością to prawdziwa przyjemność.Główny bohater to postać silna, wyrazista, odważna, lecz po powrocie do życia zagubiona. Nie może odnaleźć się w świecie, gdzie jego rodzina, znajomi przeżyli 5 lat, a on tylko zasnął na chwilę. Wszystko wokół niego się zmieniło, rodzice mają jakąś tajemnice, dziewczyna ma narzeczonego. Każdy z nas w takiej sytuacji czułby się zagubiony. Autor doskonale pokazuje psychikę Travisa i postępy jakie robi. Jego historię możemy odnieść do historii zwykłych ludzi, nastolatków, którzy gubią się w swoim życiu, w swoim otoczeniu. Często nie mogą poradzić sobie ze stratą, z chorobą, lecz po przeczytaniu tej książki, mam nadzieję, że zrozumieją przesłanie autora. Zaskoczyły mnie postacie drugoplanowe. Przyjaciele Travisa to silne charaktery, które mimo ciężarów jakie muszą dźwigać, zawsze znajdą czas dla przyjaciela. Również są zagubieni w swoim świecie, mają swoje problemy, których autor nie pominął. Rozwinął te postacie tak bardzo, że dodało to książce więcej barwy. Bohaterowie są tak fajnie wykreowani, że czytając, mamy wrażenie iż żyjemy pośród nich. John Corey Whaley miał naprawdę nietypowy pomysł na książkę. Choć jego powieść jest czysto fantastyczna, to odnajdujemy w niej nie jedną mądrość. Jak na razie nasza medycyna nie przewiduje odcięcia głowy, zamrożenia jej i ponownego przymocowania do innego ciała. Autor pozwolił się ponieść fantazji i wyszło mu to całkiem nieźle. Szczerz polecam książkę wszystkim czytelnikom, bo to lektura warta uwagi. Jestem pewna, że nie zawiedziecie się, ba! Stracicie dla niej głowę! 2016-04-01 20:08:50

Tego Jeszcze nie było !Na świecie jest tylu cierpiących ludzi, którzy trawieni śmiertelnymi chorobami tkwią przykuci do łóżka z bólem żegnają się z życiem,rodziną i przyjaciółmi. Najbliżsi płaczą cichutko, ukradkiem ocierając łzy modlą się o cud,który ocali życie bliskiej im osoby. Cud,który pokona śmierć i da szansę na nowe życie.Wielu z nas zapewne uważa,że niestety jednak śmierć jest jedyną ostatecznością,której choć byśmy pragnęli tego najbardziej na świecie nie da się uniknąć. Otóż moi kochani nie musi tak być. John Corey Whaley w swojej najnowszej książce "Chłopak,który stracił głowę" sprawia,że stwierdzenie "Żyje się tylko raz" traci na wartości.Weryfikuje je udowadniając,że "Żyje się tylko dwa razy".A to wszystko za sprawą bohatera swojej książki szesnastolatka Travisa Coatesa. Chłopak jest zwykłym nastolatkiem.Ma rodzinę,wspaniałą i piękną dziewczynę oraz wiernego przyjaciela.Ma wszystko czym powinien cieszyć się każdy młody człowiek. Niestety ma również coś,co bezwzględnie i bez litośnie odbiera mu wszystko to,co w życiu Travisa piękne.Nieuleczalnego raka, który trawiąc jego ciało nieuchronnie zbliża go ku śmierci.Kiedy już wydaje się,że wszystko jest przesądzone lekarze proponują chłopakowi udział w eksperymentalnej operacji,która może stać się szansą na drugie życie. Chłopak decyduje się na hibernację własnej głowy po to,by kiedy już rozwój medycyny na to pozwoli przeszczepić ja do innego ciała i tym samym uratować mu życie.Możliwość taka pojawia się po pięciu latach od śmierci naszego bohatera.Eksperyment się udaje jednak nowe życie rozczarowuje Travisa.Nic nie jest takie jak w jego poprzednim życiu.A przyszłość nie układa się tak jakby tego pragnął. Przyjaciele są już dorośli,studiują,a on ma przecież dopiero szesnaście lat.Ukochana dziewczyna jest zaręczona,a i w rodzinie nie dzieje się najlepiej.Choć dla chłopaka całe to niezwykłe przedsięwzięcie trwało tylko chwilkę czas niestety nie czekał na jego powrót.Nie da się dogonić wszystkiego co go ominęło.Mimo,że świat okrzyknął go cud chłopakiem sam Travis czuje się bardzo zagubiony i samotny. Próbuje odnaleźć się w swoim nowym życiu i nowej rzeczywistości.Zapewne wielu czytelników tej książki uzna historię w nią opisaną jako coś niemożliwego,niewiarygodnego. Wyraz wybujałej fantazji autora czemu się nie dziwię bo do chwili kiedy nie obejrzałam filmiku Olgi z kanału Wielki Buk,w którym recenzowała właśnie tę książkę sama tak ją odbierałam.Koniecznie musicie zobaczyć filmik Olgi a zrozumiecie dlaczego zmieniłam zdanie.Chłopak,który stracił głowę to bezsprzecznie książka wyjątkowa,którą naprawdę warto przeczytać.Jej niepowtarzalna fabuła wciąga czytelnika od pierwszej strony.Sprawia,że rosnąca ciekawość tego jak potoczy się życie kriogenicznego chłopaka nie pozwala czytelnikowi oderwać się od lektury.Moja ocena to:9/10Pozdrawiam,Agnieszka Kaniuk. 2016-04-24 12:53:59

Poznajcie Travisa. Szesnastolatka, który miał wszystko, czego potrzebował każdy chłopak w jego wieku. Super dziewczynę, najlepszych kumpli i kochających rodziców. Problem pojawił się nagle i uderzył z taką siłą, że chłopak nie miał zbyt dużego wyboru. Okazuje się bowiem, że u Travisa zdiagnozowano nieuleczany nowotwór i na dobrą sprawę była to droga w jedną stronę. Jednak lekarze proponują chłopakowi inne, bardziej ryzykowne wyjścia. Otóż istnieje możliwość przeszczepienia głowy chłopaka do zupełnie zdrowego ciała. Tyle, że współczesna medycyna na to nie pozwala i w efekcie Travis musiałby zostać wprowadzony w stan śpiączki ( coś na kształt zamrożenia ) i przeczekać do momentu, aż będą mogli dokonać operacji. Chłopak po rozmowie z rodzicami, zgadza się na zabieg i żegna z bliskimi bo nie wie kiedy i czy w ogóle ich jeszcze zobaczy.Pięć lat później Travis budzi się w szpitalu i z pozoru wszystko jest jak było. Dostał nowe, całkiem atrakcyjne ciało, tak jak było powiedziane przed operacją. Są rodzice, przyjaciele, jego dziewczyna. Wszyscy starsi o pięć lat. Travis poznaje swoich przyjaciół od nowa już jako studentów, rodzice ukrywają coś przed nim, a jego dziewczyna – miłość jego życia – jest zaręczona z zupełnie innym facetem. Nikogo nie powinno dziwić, że chłopak nie do końca jest w stanie się z tym pogodzić…John Corey Whaley opowiedział ujmującą historię chłopaka, który stracił głowę. Narratorem całej historii jest Travis, który początkowo stara się odnaleźć w nowej, nieco starszej rzeczywistości, choć sam nadal ma 16 lat. Atmosfera w domu podpowiada mu, że nie wszystko jest w porządku i już nie chodzi o zaręczyny jego dziewczyny, czy fakt, że jego przyjaciele są na studiach, z czym i tak czuł się nieswojo. Zagubiony nastolatek stopniowo stara się odzyskać życie i…swoją ukochaną. Choć wrócił do życia i wszystko powinno być jak trzeba, nic nie jest. Frustracja narasta w Travisie i z każdym dniem staje się jasne, że choć operacja się udała, chłopak tak naprawdę nie miał do czego wracać.Cała historia jest z jednej strony komiczna, kiedy obserwuje się szesnastolatka, który chce odzyskać swoją, już dorosłą dziewczynę i dopasować się do dawnych przyjaciół. Z drugiej zaś strony, całość to dramat i rozdzierająca serce historia, która pokazuje jak szybko ludzie potrafią zapomnieć, ruszyć na przód i nie rozpamiętywać tego co było. Chłopak, który stracił głowę to wzruszająca opowieść o walce i poszukiwaniu samego siebie. Odkrywaniu życia na nowo.Książka zakwalifikowała się na półce ulubione na swoim regale, a to znaczy, że będę do niej wracała i to regularnie – kiedy tylko dopadnę papierowy egzemplarz.Pozycję polecam szczególnie czytelnikom lubujących się w historiach niecodziennych, nieco fantastycznych, ale wzruszających i ujmujących. 2016-06-10 15:33:21

Travis ma 16 lat i jest poważnie chory. Lekarz proponuje mu zabieg, który polega na uśmierceniu chłopaka, odcięciu głowy i po jakimś czasie, (bliżej nieokreślonym), kiedy znajdzie się dawca i nauka zrobi ogromny postęp, jego głowa zostanie przeszczepiona i chłopak będzie miał możliwość żyć dalej w zupełnie nowym i odległym świecie. Kto by się na to zgodził? Otóż, Travis! W ciągu pięciu lat nauka się tak rozwinęła, że Travis budzi się ze snu, który według niego trwał może kilka godzin, jak nie minut. Tylko świat nie stanął w miejscu, jego rodzina i przyjaciele również. Przyjaciel nie przyjeżdża do niego od razu po przebudzeniu, a na dziewczynę najwidoczniej się nie doczeka, otóż okazuje się, że wychodzi za mąż i to nie za niego. Travis w pewnym momencie staje się bardzo irytujący. Nie może sobie poradzić z nowym ciałem, cały czas mówi, że to ciało Jeremy’ego, ręka Jeremy’ego, serce Jeremy’ego. Nie może sobie poradzić z nową sytuacją, jakby tego było mało, nie odkochał się, bo jak się odkochać podczas snu? Strata bliskiej nam osoby, dziecka czy chłopaka jest trudna. Pogodzenie się z nią wymaga mnóstwo czasu i wysiłku. Trzeba poukładać swoje życie na nowo, a przede wszystkim mieć nadzieję na lepsze jutro. Ale co zrobić, kiedy ta osoba nagle wraca do naszego życia? Nie jestem sobie w stanie wyobrazić jakby to było zasnąć i obudzić się za pięć lat. W dzisiejszych czasach to przepaść technologiczna, a także emocjonalna. Co mam na myśli? Nastolatkowie z roku na rok są inni. Inaczej się ubierają, mówią i spędzają swój wolny czas. Technologii nie muszę tłumaczyć. Jeszcze niedawno telefony były ogromne jak cegłówki, a telewizory nie mieściły się na szafkach. Dziś mamy smartfony i telewizory, które wyświetlają taki obraz jakbyśmy się przenieśli do innego miejsca. Więc, gdybym zasnęła i obudziła się za dziesięć lat? Pewnie bym się nie ogarnęła w otaczającym mnie świecie. O książkach do nadrobienia nie wspomnę! Chyba, że całkowicie zostałyby zastąpione e-bookami. Nie. Stanowcze, nie. Nawet tak nie myślę.Travis zauroczył mnie swoją osobą, a przede wszystkim historią. Czasami mnie wkurzał i miałam ochotę na nowo urwać mu głowę, ale jeśli mam być szczera - nie dziwię mu się. Książka jest pełna humoru. Nie raz miałam wrażenie, że oplułam niektóre strony. Bywały momenty, że bałam się o niego. Cóż, to ciężkie przeżycie jak na szesnastolatka, który musi sobie radzić z nowym ciałem i sławą. To dobry chłopak, który ma do przejścia niełatwą drogę, a przede wszystkim musi pogodzić się z przeszłością i teraźniejszością. Jestem niezmiernie wdzięczna Johnowi za to, że się nie poddał i dokończył tę książkę, a przede wszystkim ją wydał. To taki rodzaj historii - przewracasz ostatnią stronę i Twój pogląd na życie nabiera innego znaczenia. Nie wolno się poddawać. Idź do obranego celu, stawiaj kolejne, a może w trakcie Twoje życie się zmieni? W końcu you only live twice! 2016-06-16 16:10:49

Główny bohater książki to Travis Coats, szesnastolatek chorujący na raka. Podczas gdy ostatni płomień nadziei gaśnie, pojawia się mała lampka szczęścia informująca o nowej metodzie dzięki, której Travis będzie mógł żyć na nowo. Znawcy medycyny postanowili dokonywać przeszczepu głowy co w naszym świecie wydaję się być wręcz graniczące z cudem. Travis chcąc ułatwić życie innym zgadza się na ten wynalazek, jednak czy warto stawiać wszystko na jedną kartę? Czy po jego powrocie wszystko będzie znów jak dawniej?Wiele rzeczy jednak wydaję się być takie jak być nie powinno - chłopak budzi się po kilku latach. Mimo, że jest starszy o pięć lata nadal jest szesnastolatkiem. Dawni przyjaciele studiują, bawią się a jego dziewczyna jest zaręczona! Czy Travis pogodzi się z stratą ukochanej? A owe ciało okaże się lepsze od poprzedniego? Czy chłopak, który oszukał śmierć ma prawo żyć dalej? Jaka tajemnice skrywają rodzice Travisa? Przekonajcie się sami! Od dnia premiery, codziennie znajdowałam jakże pozytywne opinie i komentarze na temat tej książki. Gdy tylko nadarzyła się okazja postanowiłam zakupić ją co okazało się dobrą decyzją. Tytuł jak i również sam opis wydawał się szczerze intrygujący pobudzając wyobraźnie. Bo co tak właściwie ma znaczyć?Można powiedzieć, że książkę przeczytałam na "jednym wdechu" co uważam za ogromny plus gdyż nie sprawiała problemu w odczycie. Dzięki takim bohaterom jak Travis uczymy si ę szukać własnego ja wśród świata, który tak często wydaję się nam nie zrozumiały. Pokazuje strach jaki towarzyszy przy ważnych momentach życia - nowa szkoła, praca. "Niektórzy ludzie mówią, że umieranie w samotności jest gorsze niż sama śmierć. Może powinni spróbować samotności za życia."Tytuł: "Chłopak, który stracił głowę"Autor: John Corey WhaleyLiczba stron: 352Oprawa: miękkaRok wydania: 2016 ISBN: 978837515-390-3Moja ocena: 10/10 2016-07-16 20:32:15


Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: