Królowie Dary

Książka

Królowie Dary

  • Wydawnictwo: SQN - Sine Qua Non
  • Rok wydania: 2016
  • ISBN: 9788379245185
  • Ilość stron: 592
  • Format: 14.0x21.5cm
  • Oprawa: Twarda
Wysyłka:
Niedostępna
Cena katalogowa 44,90 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 44,90 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Królowie Dary - Ken Liu

Definicja sprawiedliwości zmienia się w trakcie trwania rewolucji!

Długo wyczekiwana seria Kena Liu nareszcie w Polsce!

Oto misterna, wielowątkowa i wielopoziomowa opowieść przepełniona duchem Orientu, którą pokochał cały fantastyczny świat. Porywająca historia o walce z tyranią, mechanizmach politycznych, braterstwie i rywalizacji zdolnej obrócić wniwecz wszystko, co cenne.

Cwany i czarujący hulaka Kuni Garu oraz stanowczy i nieustraszony Mata Zyndu zdają się zupełnymi przeciwieństwami. Mimo to, gdy niezależnie od siebie występują przeciwko cesarzowi, szybko zawiązuje się między nimi przyjaźń. Łączy ich upór w dążeniu do celu i walka ze wspólnym wrogiem. Po obaleniu władzy ich drogi rozchodzą się w dramatycznych okolicznościach. Dzielą ich wizje co do kierunku, w którym powinien zmierzać świat, oraz pojęcie sprawiedliwości.

Królowie Dary, pierwsza część cyklu Pod sztandarem Dzikiego Kwiatu autorstwa uhonorowanego prestiżowymi nagrodami Kena Liu, to lektura obowiązkowa dla wielbicieli fantastyki z najwyższej półki.


Szczegóły: Królowie Dary - Ken Liu

Tytuł: Królowie Dary
Autor: Ken Liu
Wydawnictwo: SQN - Sine Qua Non
ISBN: 9788379245185
Tytuł oryginału: Grace of Kings
Język oryginału: angielski
Tłumacz: Brodzik Agnieszka
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 592
Format: 14.0x21.5cm
Oprawa: Twarda
Waga: 0.626 kg


Recenzje: Królowie Dary - Ken Liu

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Powieść napisana z wielkim rozmachem. Stworzony przez autora świat jest dopracowany w każdym najmniejszym szczególe, powodując niezwykły klimat. Mądrości życiowe przytaczane są tu niezwykle często, a wzbogacenie powieści w legendy powoduje, że książka jest niczym baśń. Autor osadził w swoim świecie wielce energetyczne postaci, które na szlaku wielu wyzwań, tworzą powieść. Powieść czyta się fantastycznie. To lektura obowiązkowa dla wielbicieli fantastyki z najwyższej półki. 2016-05-10 18:50:57

Każdy szanujący się fan fantastyki, powinien mieć ją w swojej biblioteczce. To historia inna niż wszystkie, jest jak powiew świeżości w pierwsze wiosenne dni. Nie jest to też fantastyka pisana pod czytelników, gdzie jest łatwo i przyjemnie. Oczywiście, podczas jej czytania jest przyjemnie, ale należy się trochę wysilić, by odkryć piękno ducha orientu. Tej pozycji nie można do niczego przyrównać, ponieważ jest zgoła inna. Ale jeżeli zaczytywaliście się w książkach Tolkiena, Martina, to i seria Pod sztandarem dzikiego kwiatu wam się spodoba. To nie jest ten sam styl, historia zgoła inna, ale jest to po prostu fantastyka na najwyższym poziomie. 2016-05-21 11:17:44

Cwany i czarujący hulaka Kuni Garu oraz stanowczy i nieustraszony Mata Zyndu są zupełnymi przeciwieństwami. Jednak pomimo tego kiedy niezależnie od siebie występują przeciwko cesarzowi, w mgnieniu oka stają się przyjaciółmi. Walka ze wspólnym wrogiem oraz wielki upór w dążeniu do celu to tylko nieliczne z wielu łączących ich podobieństw budujących ich mocną przyjaźń. Tyle, że kiedy w końcu dochodzi do obalenia władzy…przyjaźni mocno się chwieje. Każdy z nich ma różne wizje nowego świata, po obaleniu cesarza. I każdy z nich… ma całkowicie inne pojęcie sprawiedliwości. Co tak naprawdę kieruje tymi dwoma? Czy ich drogi, które rozeszły się tak dramatycznie, połączą się na powrót by ich przyjaźń znów stała się prawdziwym orężem?Ken Liu to zdecydowanie nazwisko, które powinien znać każdy miłośnik zarówno fantastyki jak i powieści o potężnej więzi jakim jest braterstwo. Historia, którą śledzi czytelnik w Królach Dary to tylko część tego co zaplanował autor, jednak jest to niesamowicie skonstruowana i doskonale poprowadzona historia z genialną narracją, która pozwala wczuć się w każdą kolejną sytuację, w jakiej przyjdzie się znaleźć bohaterom. Geniusz Liu polega głównie na egzotyczności świta wykreowanego przez niego. Jako wielki miłośnik kultury azjatyckiej, z naciskiem na Japonię, byłam zachwycona każdym detalem, każdym słowem, które choć w najmniejszym stopniu pobrzmiewało w tym języku. Do tego opisy i Kuni oraz Mata. Para genialnych postaci, która sprawiała, że nie mogłam się oderwać od lektury, nawet kiedy och losy naprawdę się skomplikowały, a drogi rozeszły w dramatyczny sposób.To co tak naprawdę boli jeśli chodzi o Królów Dary to konieczność oczekiwania na kolejne tomy. Ken Liu oficjalnie ląduje na półce z ulubionymi książkami i dostaje order genialnego powieściopisarza. Będę z niecierpliwością wyczekiwała kolejnych jego powieści z serii Pod sztandarem Dzikiego Kwiatu. To zdecydowanie fantastyka z wysokiej półki, a nie znać Kena Liu, będzie taką samą ujmą na honorze książkoholika jak nie znać Tolkiena czy Lovecrafta. 2016-06-10 13:52:13

Uwielbiam poznawać nowe książkowe światy. Precyzyjnie wykreowane, kunsztowne, takie, które możemy sobie unaocznić. J.K.Rowling i stworzony przez nią Hogwart, tolkienowskie Śródziemie, czy też Araluen Johna Flanagana. Od dzisiaj do tej listy dołączają również niezwykłe Wyspy Dary.Przed laty wyspy Dary były od siebie niezależne, każda z nich miała własne tradycje, kulturę, królów i arystokrację. Wszystko zmieniło się, kiedy cesarz Mapidere, władca Xany, postanowił zjednoczyć je w jedno królestwo pod jego władzą. Po wykańczającej wojnie dorobek królestw został zniszczony, a mieszkańcy wysp przyjęli obyczaje i język Xany. Niektórzy pamiętają jednak lata świetności, a w ich sercach, przepełnionych miłością do dawnych ojczyzn i nienawiścią do Mapiderego, zaczyna się rodzić iskierka buntu.Rzadko kiedy spotykam książki, w których autorzy tak precyzyjnie i kunsztownie kreują świat przedstawiony. Wyspy Dary poznajemy zarówno przed zjednoczeniem, jak i wtedy, kiedy znajdują się pod rządem cesarza, dzięki czemu jeszcze lepiej możemy wyobrazić sobie zmiany jakie zaszły. Każde królestwo ma swoją historię, tradycje, inne osiągnięcia, i to wszystko Ken Liu dokładnie nam opisuje. Wprawdzie pierwsze sto stron to takie trochę stąpanie na obcym terenie i trzeba mocno się skupić, aby nie pogubić się w natłoku informacji, ale wraz z ubywającymi kartkami, coraz lepiej zaczynałam się odnajdywać w tej nowej książkowej rzeczywistości. Całkowicie oczarował mnie orientalny klimat, którym przesycona jest każda strona tej powieści. Jeszcze nigdy nie czytałam książki fantasy tak głęboko zakorzenionej w tradycji chińskiej, więc było to dla mnie coś całkowicie świeżego i nowatorskiego. Widać też pasję z jaką autor to wszystko opisuje, jego rozległą wiedzę, ale również emocjonalny stosunek to kultury chińskiej.Zawsze jest jednak obawa, że skoro Ken Liu skupił swą uwagę przede wszystkim na kreacji świata, to pominie takie aspekty jak chociażby sylwetki bohaterów. Ale i na tym polu nie mogę autorowi nic zarzucić, a wręcz przeciwnie, jestem pełna podziwu dla niego za stworzenie tak nietuzinkowych i realistycznych postaci. Kuni Garu oraz Mata Zyndu to dwójka głównych bohaterów, których połączyła nienawiść do cesarza. Jednak oprócz nich, w książce spotykamy się jeszcze z kilkunastoma innymi postaciami, z których każda odgrywa ważną rolę. Bardzo spodobał mi się fakt, że autor uchyla nam rąbka ich przeszłości, opowiada o rodzinie, a także życiu kilkanaście lat temu. To nie są osoby, które pojawiają się i znikają, ale za każdym razem zostawiają jakiś ślad na historii tej książki. Świetnym zabiegiem jest zróżnicowanie osobowości, chociażby głównych bohaterów. Tak naprawdę, to żadna z tych postaci nie jest jednoznacznie zła, czy dobra. Autor nie starał się ich na siłę wyidealizować jako nieustraszonych rebeliantów, czy też bezmyślnych zwolenników cesarstwa, lecz pokazał, że nawet autorytet rebelii ma swoje wady. Napiętnował negatywne cechy wielu postaci i pokazał, że nawet pozornie silny bohater może ulec pokusom losu. Niezwykłe jest to, że postacie zmieniają się w trakcie fabuły, a nabywane doświadczenie kształtuje ich charaktery i poglądy.Pośród tego wszystkiego jest jednak jeszcze miejsce na ciekawą i rozbudowaną akcję. Moglibyśmy stwierdzić, że wątek rebelii jest już oklepany i nie wnosi nic nowego do literatury fantasy. W „Królach Dary” spotykamy się jednak ze świeżym spojrzeniem na te właśnie aspekty. Ken Liu pokazuje, że nic z pozoru nie jest idealne, a wizja świata niezależnych królestw i upadku cesarstwa także ma swoje wady.Już dawno nie miałam okazji przeczytać tak złożonej, wielowątkowej i kunsztownej powieści fantasy. „Królowie Dary” precyzją w kreacji świata przywodzą na myśl takie powieści klasyczne jak chociażby „Władca Pierścieni”. Przesycona duchem orientu, ta historia posiada również bogatą fabułę pełną przemyślanej akcji i świeżego spojrzenia na rebelię i cesarstwo, a wisienką na torcie są nietuzinkowi bohaterowie. Wśród tylu pisanych masowo książek, od których uginają się półki w księgarniach, ale które od razu znikają z pamięci, ta książka to istna uczta dla ducha dla wymagających czytelników. Więc jeśli poszukujecie książki fantasy na wysokim poziomie, „Królowie Dary" z pewnością zaspokoją Wasz czytelniczy głód. 2016-08-14 21:51:24


Podobne do: Królowie Dary - Ken Liu



Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: