Master
Olgierd Świerzewski
Master
Olgierd Świerzewski
- Wydawnictwo: Muza
- Rok wydania: 2016
- ISBN: 9788328703094
- Ilość stron: 528
- Format: 16.0x23.5cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Wysyłka:
Pojutrze (poniedziałek 2024-11-25)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Pojutrze (poniedziałek 2024-11-25)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Cena
44,90 PLN
Opis: Master - Olgierd Świerzewski
Aleks Rymer, specjalista w Green Stone jest niczym cyborg, doskonale wytrenowany najemnik, który zniszczy każdego, kto stanie mu na drodze. Nigdy nie wybacza, nigdy nie zapomina. Jak mało kto opanował szatańskie zasady swego świata i niczym Bóg lub Lucyfer rozdaje karty, decydując, kto przetrwa w jego bezwzględnym świecie. Nikt nie zdoła przed nim uciec, można mu tylko zaprzedać duszę albo umrzeć. Witamy w brutalnym świecie finansowego imperium. Witamy w korporacji.
Szczegóły: Master - Olgierd Świerzewski
Tytuł: Master
Autor: Olgierd Świerzewski
Wydawnictwo: Muza
ISBN: 9788328703094
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 528
Format: 16.0x23.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.55 kg
Recenzje: Master - Olgierd Świerzewski
Witajcie w korporacji. Tutaj nie ma miejsca na uczucia, liczy się tylko twarda walka o władzę. Na wojnie wszystkie chwyty są dozwolone. Aleks Rymer, specjalista w Green Stone, jest jak robot. Mężczyzna jest niemal jak najemnik, który niszczy każdego, kto stanie mu na drodze do osiągnięcia postawionych przed nim celów. Nie wybacza, nie zapomina. Jak nikt opanował do perfekcji piekielne zasady korporacyjnego świata. Facet jest jak Belzebub, który dyktuje zasady, rozdając karty. A czy los będzie wam sprzyjał…to już inna historia. Olgierd Świerzewski to niesamowicie zdolny autor, który przedstawia korporacyjny koszmar w tak samo sprawny i wysublimowany sposób jak ze światem polityki postąpił Michael Dobbs. Alex to taki Francis Urquhart, który po zdradzie pociąga za wszystkie sznurki, korzysta ze wszystkich znajomości jakie ma by pokonać swoich rywali. A zdrada…to najgorsza rzecz jakiej można się względem Aleksa dopuścić.Mistrzowska narracja i doskonale poprowadzona akcja to tylko jedne z niewielu atutów tej książki. Aleks to taki kawał zimnego, bezwzględnego drania, który jednak gdzieś głęboko trzyma w uwięzieniu swoje człowieczeństwo. To historia człowieka, który do końca rozdawał karty i nic nie mogło go powstrzymać. Chwilami można odnieść wrażenie, że książka zawiera elementy autobiograficzne. Najbardziej jednak zaskoczyło mnie to jak świetnie dopracowaną postacią jest Aleks. Normalnie główny bohater ma słabości. Zawsze jest w nim coś, mały guzik, który w pewnym momencie się blokuje i bohater pęka. Tak jak w przypadku Francisa w House of Cards.Master to pozycja obowiązkowa dla fanów twórczości Michaela Dobbsa czy serialu House of Cards. Bezwzględność, zero moralności. Mocna i bezwzględna. Taka właśnie jest treść tej książki. Taki jest jej narrator. Tak właśnie wygląda korporacja.Przyczajony Hasacz - bigdwarf.wordpress.com 2016-06-09 16:31:51
Taki obraz współczesnego świata finansów przedstawia Olgierd Świerzewski w powieści "Master". Napisałem "mniej więcej", gdyż uniwersum stworzone przez autora jest tak rozbudowane i powiązane ze sobą, że trudno w kilku zdaniach nakreślić jego pełny obraz. Bez obaw - mimo tego wszystko jest bardzo przejrzyście oraz logicznie przedstawione. Jestem absolutnym laikiem w temacie, a mimo to nie miałem najmniejszych problemów ze zrozumieniem mechanizmów, na których opiera się działalność korporacji o charakterze finansowym. Zasługa bez wątpienia narracji, poprowadzonej wręcz po mistrzowsku... Ale po kolei.Bałem się ogromnie: tematyki, autora (bo polski), objętości książki. Gdy otrzymałem propozycję zrecenzowania powieści "Master" czułem się zagubiony. To przecież zupełnie nie moja bajka! Myślałem, że sobie nie poradzę, przebrnę może przez kilka pierwszych stron po czym podziękuję grzecznie wydawnictwu Muza oraz księgarni internetowej czytam.pl za zaufanie, ale... Spróbowałem jednak podejść do tematu. Nawet nie wiem kiedy pochłonąłem to liczące 530 stron dzieło. Tak: "dzieło"! Przede wszystkim lekkie pióro pana Olgierda. Długo zbierałem szczękę z podłogi, aż mi porcelana wypadła (m.in. o tym zdarzeniu napiszę już niebawem w oddzielnym poście). Pomysł na narrację, konstrukcja poszczególnych scen, czy też sama fabuła zasługują na najwyższe słowa uznania. Nie sposób oderwać się od lektury i to nie tylko z powodu dynamicznie zmieniających się wydarzeń. Bardzo rozbudowane wewnętrzne monologi głównego bohatera, będące reakcją na otaczający go świat, to istna wisienka na torcie.Więcej na blogu Zwykłej MatkiZwykła Matka 2016-10-29 08:29:58
Podobne do: Master - Olgierd Świerzewski
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna