Szkic Tom 1
Olivia Samms
Szkic Tom 1
Olivia Samms
- Wydawnictwo: Foksal
- Rok wydania: 2016
- ISBN: 9788328036901
- Ilość stron: 240
- Format: 13.0x20.0cm
- Oprawa: Miękka
Niedostępna
Opis: Szkic Tom 1 - Olivia Samms
Opowieść, która znakomicie łączy wątki kryminalne oraz paranormalne.
Siedemnastoletnia Bea Washington wychodzi z ośrodka odwykowego, w którym odkrywa u siebie dziwną cechę. Jeśli rysuje przy kimś, rysuje myśli tej osoby.
Miastem wstrząsają śmiertelne napaści na tle seksualnym na młode dziewczyny. Bea, korzystając ze swojego daru, postanawia rozwikłać tę zagadkę.
Czy bohaterce uda się jej wytrzymać w trzeźwości, czy pokona uczucie do narkotykowego dilera a poznany niedawno policjant okaże się wrogiem czy przyjacielem
Szczegóły: Szkic Tom 1 - Olivia Samms
Tytuł: Szkic Tom 1
Autor: Olivia Samms
Wydawnictwo: Foksal
Seria: KRONIKI ŚLEDCZE BEI
ISBN: 9788328036901
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 240
Format: 13.0x20.0cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.244 kg
Recenzje: Szkic Tom 1 - Olivia Samms
Sam wątek paranormalny jest ciekawy i chociaż już został niejeden raz wykorzystywany w książkach, to jednak zawsze będzie mnie ciekawił i w pewien sposób uwodził. Okładka niezbyt zachęca do sięgnięcia w treść, ale jeżeli chcecie się odstresować i otrzymać dość dobrą książkę, taką na jeden wieczór, myślę że warto.Nie jestem w pełni zawiedziona, ale też nie jestem zachwycona. Czegoś jej brakowało, ale w końcu ma być to książka dla młodzieży i chyba w tym zakresie mogę stwierdzić, że ją polecam. Nie zawładnie wami w pełni, ale nie poczujecie się również ogromnie nią rozczarowani.Ujrzeć Słowa 2016-08-27 09:10:27
Bea Washington to z pozoru zwyczajna siedemnastolatka. Ale tylko z pozoru. Bea, mimo młodego wieku ma za sobą życie z niemałym bagażem doświadczeń. Dziewczyna miała problem z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. Obecnie jest po odwyku i co dzień musi prowadzić z sobą walkę. Nastolatka w trakcie odstawiania zauważyła u siebie niezwykły dar. Potrafi czytać w myślach i to co widzi przelewać na papier w formie rysunków.Szkic to pierwszy tom cyklu Kroniki śledcze Bei, a zarazem debiut literacki amerykańskiej pisarki Olivii Samms. Przyznaję, że powieść mnie porwała i pochłonęłam ją w tempie ekspresowym. Szkic jest kryminałem, który za sprawą talentu głównej bohaterki wymyka się ramom typowym dla tego gatunku. Zresztą zastosowanie zjawiska paranormalnego, jakim jest czytanie w myślach wyszło tej powieści na dobre."- Nazywam się Bea, jestem narkomanka i alkoholiczką.Nienawidzę tego, co powiedziałam, i mówię to tylko dlatego, że mi kazali. Takie są wytyczne tego ich żałosnego „klubu”, do którego siłą wepchnęli mnie rodzice."Olivia Samms oddaje głos Bei i to ona prowadzi nas po kartach książki. To słuszny zabieg, gdyż naprawdę dobrze jest wiedzieć, co się dzieje w głowie Bei. Nie ma tematów tabu, dziewczyna jest pogodzona z życiem, jakie by ono nie było. Realistycznie przedstawione trudy po odstawieniu narkotyków; wewnętrzna walka o każdy „czysty” dzień. Samms wykonała naprawdę kawał dobrej roboty. Do tego zagadka kryminalna, która zostaje rozwikłana dzięki talentowi Bei. Niestety wytrawny czytelnik kryminałów nie będzie miał problemów z jej rozszyfrowaniem.Kreacja bohaterów na czwórkę z plusem. Przyznaję, że główną bohaterkę można polubić od pierwszych stron i kibicować jej tak w kontynuowaniu odwyku, jak i w rozwiązywaniu szarady, kto jest gwałcicielem i zabójcą. Nie sposób również nie darzyć sympatią przyjaciela Bei, Chrisa. On jako jeden z nielicznych nie wstydzi się znajomości z dziewczyną. Staje się jej towarzyszem i nie krytykuje, ani nie powątpiewa w talent Bei."Po raz pierwszy doświadczyłam tego na odwyku, kiedy wszystko zlewało mi się w koszmarny, okropny zmaz. Oblewał mnie pot, cierpiałam na bezsenność, miałam drgawki. Próbowałam się czymś zająć, oderwać się od świata rysowaniem, rysowaniem i rysowaniem. Kiedy brałam ołówek i skupiałam się na szkicowniku, ręce przestawały mi się trząść, odzyskiwałam choc odrobinę kontroli. Swój kajet nosiłam ze sobą wszędzie, mówiłam, że to moja biblia, i w pewnym sensie faktycznie tak było."Szkic to naprawdę dobry początek serii i daje nadzieję na interesującą kontynuację. Ja z całą pewnością będę trzymała rękę na pulsie, by zapoznać się koniecznie z drugim tomem. Mam nadzieję, że kolejna książka będzie równie ciekawa, a może nawet bardziej zajmująca i oryginalna. A tymczasem, w oczekiwaniu na dalszy ciąg, Szkic polecam miłośnikom kryminałów i zjawisk paranormalnych. I choć powieść kierowana jest głównie do młodszej grupy czytelników, starszym też może przypaść do gustu."Siedzimy, trzymamy się za ręce, młodzi, starzy, grubi i chudzi, ładni i brzydcy, faceci i babki, zupełnie różni i tacy sami. Karin rozpoczyna spotkanie. – Punkt numer jeden na naszej liście… Bea, cztery miesiące na trzeźwo, gratulacje! (…) – Łał… cztery miesiące. Nieźle. Ale, cholera, ostatni miesiąc nie był łatwy, to na pewno. Prawie każdego dnia myślałam żeby sobie coś strzelić, i parę razy niemal uległam pokusie."monweg 2016-10-19 23:54:10