Dziewczyna z Dzielnicy Cudów tom I
Aneta Jadowska
Dziewczyna z Dzielnicy Cudów
tom I
Aneta Jadowska
- Wydawnictwo: SQN - Sine Qua Non
- Rok wydania: 2016
- ISBN: 9788379246205
- Ilość stron: 320
- Format: 14.0x21.0cm
- Oprawa: Miękka
Niedostępna
Opis: Dziewczyna z Dzielnicy Cudów - Aneta Jadowska
"Są przyjazne i urocze miasta alternatywne. I jest Wars szalony i brutalny oraz Sawa uzbrojona w kły i pazury. Pokochasz je i znienawidzisz, całkiem jak ich mieszkańcy. Jak ona. Nikita. To tylko jedno z jej imion, jedna z jej tajemnic. Jako córka zabójczyni i szaleńca chce od życia jednego nie pójść ścieżką żadnego z rodziców. Choć na to może być już za późno. Z Dzielnicy Cudów części miasta, która w wyniku magicznych perturbacji utknęła w latach 30. ubiegłego wieku zostaje uprowadzona jedna z piosenkarek renomowanego klubu Pozytywka. Sprawą zajmuje się Nikita. Trop szybko zaprowadzi ją tam, gdzie nigdy nie chciałaby się znaleźć. Na szczęście jej pleców pilnuje Robin. Czy na pewno? Kim on właściwie jest?
***
"Jadowska przyzwyczaiła swoich czytelników do kilku rzeczy: nietuzinkowych bohaterek, alternatywnych miast pełnych złowrogich stworzeń i niedających się przewidzieć zwrotów akcji. W Dziewczynie... jest to wszystko, za co czytelnicy pokochali serię o Dorze Wilk, i dużo, dużo więcej!" - Anna Misztak, red. nacz. Lubimyczytac.pl
"Nadając swojej bohaterce jakże ważne dla kinomanów imię Nikita, Aneta wzięła sobie na plecy ogromny popkulturowy ciężar. Tym większy podziw należy się jej pisarskiej kondycji, bo mimo bagażu stąpa lekko i ma dość siły, by narzucić czytelnikowi mordercze tempo." - Jakub Ćwiek
Szczegóły: Dziewczyna z Dzielnicy Cudów - Aneta Jadowska
Tytuł: Dziewczyna z Dzielnicy Cudów
Podtytuł: tom I
Autor: Aneta Jadowska
Wydawnictwo: SQN - Sine Qua Non
Seria: Nikita
ISBN: 9788379246205
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 320
Format: 14.0x21.0cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.342 kg
Recenzje: Dziewczyna z Dzielnicy Cudów - Aneta Jadowska
Kojarzycie „13 Dzielnicę”?Potwory, wilkołaki i czarodzieje, inaczej nie da się porównać tej książki.Dziewczyna o imieniu Nikita, wychowała się w rodzinie bardzo patologicznej. Matka szkoliła ją na najlepszego zabójcę od dziecka, zawsze chłodna i nieprzystępna. Ojciec natomiast niemoralny przestępca, na dodatek zmiennokształtny mężczyzna. Pomimo tego Nikita (to zresztą nie jest jej prawdziwe imię) wyrosła na pewną siebie i samowystarczalną zabójczynię.Mieszkając w Warsie, mieście, które łączy się bezpośrednio z Warszawą, prowadzi dość wybujałe choć nieszczęśliwe życie.Istnieje jeszcze Sawa, wcześniej pyszniąca się pięknymi domami, silnymi czarownicami i spokojem, dziś zniszczona przez magiczną zarazę stanowi obiekt grozy i zapomnienia.Pracując dla Zakonu, organizacji wcześniej sprzymierzonej z Kościołem, dziewczyna miała za zadanie eliminować różne wybryki natury powstałe na skutek czarnej magii.Bo co jeśli ludzie wierzący w jednego Boga dowiedzieliby się, że jest ich więcej, a po świecie chodzą stworzenia, które nigdy nie powinny istnieć?To właśnie za zadanie miał Zakon - wytropić i zabić.Lecz pewnego razu Nikita zostaje porwana. Przetrzymywana i torturowana staje się na wpół stworzeniem podobnym do ojca.Trzymanie tego w tajemnicy wcale nie jest łatwe. Pracująca dotąd sama, dostaje nowy przydział. Jest nim mężczyzna o imieniu Robin. Robin jest wysoki, umięśniony i przystojny, lecz jest w nim coś co bardzo niepokoi Nikitę.Mężczyzna wydaje się nie znać magicznego świata, a wspomnienia, które posiada okazują się nie jego.Historia bardzo wciągająca, przyprawiająca o dreszczyk emocji. Główni bohaterzy bardzo do siebie pasują pod względem bitewnym. Jedyne co mnie ciekawi, to kim okaże się Robin. Czytając dalej przekonacie się jaka jest niepełna historia Robina i Nikity. On nie wie kim jest i co robił w przeszłości, ona skrupulatnie chowa się przed ojcem i dowiaduje się ciekawych rzeczy o swojej dużej rodzinie. Nikt nie wie kim naprawdę jest.Polecamy, zespół dobrerecenzje.pldobrerecenzje.pl 2016-10-05 18:38:16
Oto po raz kolejny Aneta Jadowska wprowadza nas w zniewalający świat alternatywnych polskich miast, gdzie magia jest na porządku dziennym, a na ulicy, oprócz przyjaznych ludzi można spotkać... mniej przyjaznego potwora. Tym razem poznajemy bliżej Nikitę - wspominaną w heksalogii o Dorze Wilk, choć raczej przelotnie. Przynajmniej ja, czytając wszystkie poprzednie książki Anety Jadowskiej z tego uniwersum, nie przywiązałam do postaci Nikity wielkiej uwagi. Błąd. Cień, ukrywający się w cieniu, morderca na zlecenie, od najmłodszych lat szkolona w swojej bezwzględności, dążeniu do perfekcji i ograniczaniu jakiegokolwiek zaufania do innych ludzi. Oto główna bohaterka "Dziewczyny z Dzielnicy Cudów". Wspominając makabryczne przeżycia z ojcem Ernstem, który okaleczył ją zarówno fizycznie, jak i psychicznie, Nikita stawia czoło kolejnym przeciwnościom losu. Żyje w ciągłym napięciu, spodziewając się ataków ze strony Matki Przełożonej Zakonu Cieni (a prywatnie po prostu jej matki), przyzwyczaja się do swojej pozycji wśród współpracowników (przezwisko Modliszka nie wzięło się znikąd i w pewnym sensie doskonale opisuje jej działania i osobowość), a także zastanawia się, kim jest zadziwiająco przyjazny facet, który po prostu, bez ostrzeżenia,, staje naprzeciw niej i oznajmia, że odtąd zostają partnerami. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Prawdziwe problemy i tajemnice zaczynają się wraz ze zniknięciem Zeldy, wyjątkowej śpiewaczki z kabaretu "Pozytywka" znanego i szanowanego w Dzielnicy Cudów. Wydarzenie to rozpoczyna ciąg niezwykłych zdarzeń, które każą Nikicie zastanowić się, jaki efekt miało osiągnąć porwanie pięknej dziewczyny - czy miała problemy, czy był to atak wycelowany bezpośrednio w bohaterkę, czy też początek o wiele większych problemów? I kim jest Robin? Jakie tajemnice skrywa pod pozornie przyjaznym i lojalnym podejściem do Nikity? Autorka wciąż i wciąż rozbudowuje uniwersum znane z serii o Dorze Wilk. W "Dziewczynie z Dzielnicy Cudów" poznajemy zakamarki dwóch alternatywnych miast - Warsa i Sawy. Niezwykłych miejsc, których magia sprawia, że życie wcale nie jest łatwe i nie do końca współgra z mieszkańcami. Gdzie, zwyczajnie idąc ulicą, trzeba mieć oczy dookoła głowy pod groźbą utraty życia. Aneta Jadowska w mistrzowski sposób wprowadza czytelników do wykreowanego przez nią świata. W odpowiedni sposób dozuje informacje na temat życia Nikity, jednocześnie stawiając na jej drodze kolejne przeszkody, z którymi musi dać sobie radę. I choć główna bohaterka pozornie nie ma zbyt łatwego charakteru, pod koniec czytelnik darzy ją wyjątkową sympatią. Przede wszystkim przez jej inność i świeżość. I, wraz z ostatnimi kartkami książki, czytelnik pragnie więcej. A, przyznam, czyta się bardzo szybko - styl pisania autorki, luźny i pozbawiony wyszukanych opisów, jest w tym wyjątkowo pomocny. Dzięki temu Aneta Jadowska jest jedną z moich ulubionych polskich autorek. Zdecydowanie polecam zarówno serię o Nikicie, jak i wcześniejsze książki tej autorki. Uniwersum to jest rozbudowane, wciągające, pełne zaskakujących bohaterów i wyjątkowych miejsc. Prawdziwa przygoda. To co, zdecydujesz się na małą wycieczkę do Warsa? Majorka 2016-10-30 14:28:18
Przyznam szczerze, że kiedy Aneta Jadowska po raz pierwszy ogłosiła, że kolejny jej cykl będzie dotyczył Nikity byłam nieco skonsternowana. Postać ta w heksalogii (sześcioksiąg) o Dorze Wilk pojawiła się tylko raz i nie zostawiła po sobie dobrego wrażenia. Zastanawiałam się, dlaczego akurat ona, skoro było wielu innych bohaterów, których historie chętnie poznaliby czytelnicy. Dlaczego nie Roman, Nathaniel, Leon, Katia, czy też 50 twarzy Baala (nadzieja umiera ostatnia)? Teraz po przeczytaniu Dziewczyny z dzielnicy cudów mogę śmiało powiedzieć, że w niczym nie ustępuje ani Dorze ani Witkacemu! Fani Jadowskiej oraz ci, którzy spotykają się z nią po raz pierwszy – do lektury marsz!Akcja dzieje się w dwóch alternatywnych miastach Warszawy – Warsie i Sawie. Drodzy czytelnicy zapomnijcie o tym jak wyglądał alternatywny Thorn – tu rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Samo mieszkanie w Warsie jest wysoce niebezpieczne (nie tylko ze względu na mieszkańców), a już zwłaszcza niebezpieczne są… Czkawki (nie zdradzę czym są, zbyt wiele by to ujawniło). Nie każdy jednak ma możliwość by się wyprowadzić, część została uwięziona w tym alternatywnym świecie, którego czas zatrzymał się w latach trzydziestych XX wieku. Czuć niesamowity klimat Warsu, miejsca, które jest jednocześnie przerażające jak i fascynujące i urokliwe. Natomiast, jak wydawnictwo podało w opisie na okładce, Sawa jest „uzbrojona w kły i pazury” i tam nawet Nikita ma opory się tam zapuszczać.Nikita pracuje jako członek Zakonu Cieni, ponadto wykonuje też potajemnie zadania dla Dzielnicy Cudów. Bohaterka musi między innymi odnaleźć dla klubu Pozytywka ich pracownicę Zeldę, która zaginęła. Ponadto matka Zakonu przydzieliła jej nowego partnera, Robina. Początkowo Nikita nie wie jaką rolę ma on pełnić – jej faktycznego partnera czy może matce zależy na tym, żeby go zabiła bądź on zabił ją. Zmuszona jest więc podjąć decyzję, czy można mu zaufać. Akcja jest niezwykle dynamiczna, zagadki łączą się ze sobą, a wszystko to sprawia, że książki nie da się odłożyć w trakcie czytania. Nie ma dobrego momentu żeby przerwać choć na chwilę!Bohaterowie wykreowani są znakomicie. Powoli, przez całą fabułę poznajemy przeszłość Nikity i dowiadujemy się o niej coraz więcej. Można też dostrzec w niej zmianę wraz z rozwojem sytuacji, a bohaterka sama zdaje sobie sprawę, że coraz częściej podejmuje decyzje jakich wcześniej by nie podjęła. Rozwija się, choć w jej wypadku można bardziej mówić, że wraca do dawnej siebie. Nie jest to jednoznaczna postać, ma za sobą niewątpliwie ciemną przeszłość. Robin natomiast jest bardzo tajemniczy i niezwykle intrygujący. Również należy do Zakonu Cieni, czasem jednak zachowuje się w taki sposób, że Nikita zastanawia się jakim cudem przeżył do tej pory. Do tego oczywiście cała gama pobocznych charakterów takich jak Kosma, Karma czy Aleks, których wątki na pewno będą czekały na pogłębienie w kolejnych częściach bądź w osobnym tomie opowiadań.Jadowska w tej powieści, tak jak w przy poprzednich, pozostaje w tym samym uniwersum, przenosi nas tylko do innego miejsca i daje możliwość poznania nowych bohaterów. Jednak jak Szamański blues różnił się od cyklu o Dorze tak Dziewczyna z dzielnicy cudów wyróżnia się jeszcze bardziej od obu poprzednich serii. Jest to naturalne, bo każdy z bohaterów tych trzech cykli ma inny charakter, inną przeszłość i doświadczenia. Uważam jednak, że zasługuje to na uznanie, bo dla pisarza na pewno jest to pewnym wyzwaniem. Dziewczyna z dzielnicy cudów jest poważniejsza, bardziej krwawa i brutalniejsza. Nie będzie tu słodkich aniołków o nie… A Wilki od Dory przy tutejszych bohaterach zyskują niemal rangi domowych pieszczochów – w końcu cały Zakon Cieni, to nie przelewki. Powieści tak naprawdę ciężko nie porównywać do wcześniejszego dorobku autorki. To naturalny odruch. Tym, którzy jednak nie czytali jeszcze jej poprzednich prac (są tacy???) śpieszę jednak donieść – jest to zupełnie niepotrzebne, żeby poznać historię Nikity. Jest ona całkowicie oderwana od wydarzeń z poprzednich książek. Oczywiście znajdą się pewne nawiązania do wydarzeń, w których Nikita brała udział w 3 tomie heksalogii Zwycięzca bierze wszystko. Jednak nie dotyczą one bieżącej fabuły, myślę, że to miał być jedynie smaczek dla fanów Dory. Choć przyznam, że owe nawiązania są według mnie jedynym mankamentem w całej powieści. Uważam, że wystarczyłoby o tym wspomnieć raz, a zamiast tego pojawia się to jednak kilkukrotnie.Uważam, że powieść trafi zarówno do fanów urban fantasy jak i do miłośników kryminałów. Mimo tego, że uniwersum mieści się w świecie pełnym magii jest ono opisane tak wyraziście i przekonująco, że akceptuje się je bez problemu. Zdecydowanie najlepsza książka 2016 roku. Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy!Ocena: 10/10Magdalena Ostrowska - Kosz z KsiążkamiKosz z Książkami 2017-02-22 21:07:31
„Dziewczyna z Dzielnicy Cudów" to pierwsza książka polskiego autora, jaką miałam okazję przeczytać. Zaskoczyła mnie i to bardzo. Nie jestem pewna, czego się spodziewałam, ale na pewno nie tego, co dostałam.Jako iż nigdy wcześniej nie miałam okazji zapoznać się z polską fantasyką (ani żadną książką naszego rodaka, nie licząc szkolnych lektur) dla przyjemności, podchodziłam do niej z dużą rezerwą i nieco sceptycznie. Nie chciałam się zawieść, a tym bardziej zrazić, więc starałam się niczego od niej nie oczekiwać. I wyszło mi to na dobre. Przez pierwsze kilka, być może kilkanaście stron ciężko było mi się wbić, ale kiedy już się to udało, całość poleciała jak z górki. Nie sądziłam, że jakaś książka fantasy będzie w stanie mnie tak pozytywnie zaskoczyć. Styl autorki miał w sobie coś, co przyciągało i sprawiało, że lektura była czystą przyjemnością. Nie wciągał na tyle, bym nie mogła się oderwać i pochłonęła książkę jednym tchem, jednak myślę, że to dobrze, gdyż miałam więcej czasu na rozkoszowanie się treścią. A wierzcie mi - było co poczytać i na co popatrzeć. Nie tylko sama treść była tutaj ważna. Jednym z istotnych elementów były przepiękne ilustracje i inicjały, jakie mogliśmy znaleźć pośród kart tej książki. Połączone stanowiły cudowną całość, która cieszyła oko i czytelniczą duszę, pomagając w wyobrażeniach niektórych miejsc, postaci, czy czegoś całkiem innego. Szerzę mówiąc, żałuję, że tych cudownych obrazków było tak mało, ponieważ dzięki nim historię czytało mi się o wiele lepiej, łatwiej mi było to wszystko jakoś poukładać. Możecie być pewni, że w wypadku tej pozycji będzie cieszyć Was coś więcej niż sama treść.Historia stworzona w tej książce już od samego początku wydała mi się wyjątkowa. Nigdy nie czytałam niczego podobnego, zawsze podchodziłam ostrożnie do wszelkiego rodzaju alternatywnych światów i do tej pory żaden z nich mnie nie zachwycił. Świecie pani Jadowskiej udało się to już na samym początku. Z wielką chęcią poznawałam kolejne strony, odkrywałam kolejne tajemnice i z każdym rozdziałem chciałam więcej. Nawet nie zauważyłam kiedy przeczytałam pięć rozdziałów, pół książki, aż w końcu doszłam do epilogu i byłam wielce zaskoczona. Gdybym miała powiedzieć, co spodobało mi się najbardziej, nie potrafiłabym wymienić jednej rzeczy. Tutaj wszystko zasługuje na pochwałę. Doskonale wykreowany świat Warsa i Sawy - dwóch miast, których magia kusi i przyciąga; bohaterowie, miejsca akcji, fantastyczne istoty, a zwłaszcza te rzadko spotykane, cała fabuła... To wszystko tworzyło idealnie współgrającą ze sobą całość, dzięki czemu lektura była nie tylko przyjemna, ale i wciągająca. Sprawiła, że mam ochotę na więcej i więcej. Chcę przeżyć kolejne przygody wraz z Nikitą, Robinem i całą zgrają innych bohaterów, których (z paroma wyjątkami) bardzo polubiłam, a to rzadko się zdarza. Zazwyczaj moją sympatię zdobywa kilkoro bohaterów, tych najważniejszych dla fabuły, ale tutaj polubiłam nawet jedną z tych z pozoru najmniej ważnych osóbek. Niewątpliwym plusem dla fabuły są już wspomniane przeze mnie rzadko spotykane w literaturze istoty fantasy. I mówię tu choćby o berserkach, czy wąpierzach. Same nazwy ulic, miast czy właśnie istot były oryginalne, dzięki czemu czytelnik zapominał o tym, że akcja toczy się w Polsce, alternatywnej rzeczywistości Warszawy i przenosił się do świata całkiem obcego i na pewno o wiele groźniejszego. PODSUMOWUJĄC:Aneta Jadowska wniosła do mojego czytelniczego życia powiew świeżości, coś, czego nie zaznałam wcześniej i bardzo mi się to podoba. Historia przez nią stworzona wychodzi poza schematy (których swoją drogą ze świecą można by szukać) i wciąga na długie - bardzo przyjemne godziny. Główna bohaterka nie jest jakąś tam Mary Sue. Nie. Nikita jest pełnokrwistą postacią fantasy, której nikt nie chciałby mieć za wroga. Bohaterowie poboczni, drugoplanowi i inni również zostali dopracowani, podobnie jak cała fabuła. Nie znalazłam żadnych zgrzytów, nie przewidziałam zakończenia. Słowem: ni spodziewałam się czegoś takiego. Już nie mogę się doczekać, kiedy uda mi się zapoznać z dalszym ciągiem tej historii. Polecam każdemu miłośnikowi fantasy i nie tylko.Kinga Recenzuje - Książki bez tajemnic 2017-02-25 02:40:33
Wars i Sawa to dwa alternatywne miasta. Wars jest szalony i brutalny, a Sawa uzbrojona w kły i pazury. Ona - Nikita (to tylko jedno z jej wielu imion) jest ich nierozłączną częścią. Dziewczyna zna je bardzo dobrze. Jako córka zabójczyni i szaleńca marzy tylko o tym, żeby nie pójść ścieżką żadnego z rodziców, ale na to pewnie jest już za późno... Pewnego dnia Nikita dostaje tajemniczą przesyłkę, a jakiś czas potem z Dzielnicy Cudów - części miasta, która w wyniku magicznych perturbacji utknęła w latach 30. ubiegłego wieku - zostaje uprowadzona jej bliska znajoma (Zelda), która jest piosenkarką renomowanego klubu o nazwie Pozytywka. Sprawą zajmuje się Nikita, która postanawia zrobić dosłownie wszystko, żeby odnaleźć Zeldę. Wie, że jest jej to winna, ale ma też przeczucie, że dziewczyna została porwana z jej powodu. Trop szybko zaprowadza ją tam, gdzie nikt nie chciałby się znaleźć. Na szczęście jej śladem podąża Robin, z którym od niedawna pracuje. Ale tak w zasadzie kim on właściwie jest? Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Anety Jadowskiej, która bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie swoją nową powieścią. Sięgając po "Dziewczynę z Dzielnicy Cudów" spodziewałam się czegoś zupełnie innego, ale to co dostałam zdecydowanie przerosło moje oczekiwania. Nikita to dziewczyna, która przeżyła w swoim życiu bardzo wiele. Przez całe dzieciństwo wpajano jej, by była twarda i nieugięta, lecz po wydarzeniach, które miały miejsce kilka lat temu stała się nie tylko twarda, ale także zdecydowana, wojownicza, nieufna i praktycznie niezwyciężona. To bohaterka, której nie da się nie lubić. Momentami zabawna, a w głębi duszy także przyjazna i nie tak bardzo pozbawiona serca jak się na początku wydaje. Bardzo dobrym bohaterem jest także Robin. To bohater, który od pierwszych stron bardzo budzi naszą ciekawość. Pojawia się znikąd. Ma sfałszowany życiorys. Zachowuje się niewinnie, ale na każdym kroku pokazuje, że ma jakieś tajemnice budzące podejrzenia. To postać, która wprowadza do fabuły trochę zamieszania i dzięki temu książka staje się o wiele bardziej interesująca, lecz jeśli chodzi o bohaterów moją faworytką jest Karma, czyli geniusz komputerowy. Jestem pod wrażeniem tego w jaki sposób Aneta Jadowska przedstawiła nam obraz obydwu oddziałujących na siebie miast, które są imiennikami legendarnych Warsa i Sawy. Czytając tę książkę czułam się jakbym wraz z główną bohaterką chodziła ich ulicami pełnymi magii, wilkołaków, szczurów i wielu innych magicznych postaci. Jak można się domyślić został tutaj wpleciony wątek kryminalny za co jeszcze bardziej polubiłam tę książkę. Nie takie łatwe okazuje się jednak znalezienie uprowadzonej osoby nawet przy wykorzystaniu magii. Potrzeba do tego dużo siły, sprytu i ludzi, na których można polegać. Kolejny plus książki to genialne ilustracje Magdaleny Babińskiej, które są dużym urozmaiceniem i dzięki nim o wiele lepiej możemy wyobrazić sobie przedstawioną rzeczywistość. "Dziewczyna z Dzielnicy Cudów" to książka pełna magii, zwrotów akcji, wspaniałych bohaterów i także humoru. Jest książką idealną dla każdego, kto lubi fantastykę i nie tylko. Jestem pewna, że się na niej nie zawiedziecie i gorąco Wam ją polecam!Wioleta 2017-09-18 22:46:51
Główną bohaterką jest Nikita, jest to kobieta, która posiada wiele imion, sama jednak nie do końca pamięta jak brzmi to prawdziwe. W Zakonie jest jednym z tak zwanych Cieni, zabójczynią, do niej można się zwrócić, kiedy chcemy się kogoś szybko pozbyć. Jest córką szefowej Zakonu Cieni i złego, szalonego czarodzieja, jednak robi wszystko, aby z rodzicami mieć jak najmniej wspólnego, dlatego też skrywa tajemnicę magicznego talentu, na który zużywa bardzo dużo energii, musi, więc ją nadrobić, dlatego ma ogromny apetyt, co nie ma negatywnego wpływu na jej figurę. Szczęściara z niej!
Akcja książki ma miejsce w dwóch przedzielonych Wisłą miastach- Warsie i Sawie, miejscowościach wykreowanych przez autorkę, nieco dziwne i tajemnicze, ale także groźne. Klimat jest przepełniony magiczną energią, tworząc niezwykłe tło dla rozgrywającej się historii. Świat podzielony przez Jadowską to dwie płaszczyzny, ten dobrze nam znany oraz, w którym żyją magiczne istoty. Miasteczko Wars jest bardziej cywilizowane niż Sawa, które jest bardziej niebezpieczne pełne niebezpiecznych roślin i dzikich bestii. Oba są połączone mostem, tytułowa Dzielnica Cudów jest jedną z lepszych znajdujących się w Warsie. Pełna uroczych sklepów, dzieci roznoszących gazety, po spędzeniu nocy w tym miejscu zostaje się jej mieszkańcem na zawsze, co uniemożliwia życie poza dzielnicą.
Autorka pozwala nam śledzić nie tylko losy bohaterki wzbogacone o jej przemyślenia, ale także eksponuje jak wiele w życiu kobiety było tajemnic, o których nawet by nie śniła. Po odsłonięciu jednej niewiadomej pojawia się kilka kolejnych, które trzeba rozpracować. Czytelnik z całą pewnością nie będzie się nudził. Mamy tutaj wiele walk, pościgów i śledztwa, które wpływają interesująco na kształtującą się fabułę.
Matka Nikity przydziela jej nowego partnera Robina, którego domeną jest łucznictwo, jego akta zostały sfabrykowane, pozostaje pytanie, co potrafi posiadany przez niego talizman? Dziewczyna nie jest zbyt przyjazną osobą, dlatego nie ma zbyt wiele osób, które chciałyby z nią pracować, czy też chronić jej tyły. Robin nie unika podejrzeń kobiety o wrogie zamiary względem niej. Jest nauczona, bowiem tego, że nie powinna nikomu ufać i nigdy nie opuszczać gardy.
W książce mamy tyle akcji, że nie sposób jest się nudzić, staramy się rozwiązać wszystkie sekrety, chociaż nie jesteśmy w stanie. Z początku może się wydawać, że wszystko, jest zbyt chaotyczne i nieuporządkowane, lecz im bardziej zagłębiamy się w świat zabójczyni zaczynamy dostrzegać powiązania. Książkę czyta się przyjemnie i szybko, pochłaniając każde słowo napisane przez autorkę niczym najsmakowitsza potrawę. Mamy tutaj barwne postacie, każdy wyróżnia się czymś ciekawym, główna bohaterka nie ma przyjaciół, którzy przyjmują za nią ciosy zadawane przez los, jest samotniczką. Z biegiem czasu nawiązuje relacje, a my odkrywamy coraz więcej i zaczynamy lepiej ją rozumieć. Snieznooka 2018-09-08 22:24:19
Podobne do: Dziewczyna z Dzielnicy Cudów - Aneta Jadowska
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Inne pozycje tego autora: Aneta Jadowska (20)
- Heksalogia o Dorze Wilk T.1: Złodziej dusz (SQN - Sine Qua Non) - Miękka ze skrzydełkami
- Heksalogia o Dorze Wilk 3: Zwycięzca bierze wszystko (SQN - Sine Qua Non) - Miękka ze skrzydełkami
- Ropuszki (SQN - Sine Qua Non) - Twarda
- Denat wieczorową porą (SQN - Sine Qua Non) - Miękka ze skrzydełkami
- Szamański blues. Trylogia szamańska. Tom 1 (SQN - Sine Qua Non) - Miękka ze skrzydełkami
- Szamańskie tango. Trylogia szamańska. Tom 2 (SQN - Sine Qua Non) - Miękka ze skrzydełkami
- Szamański twist. Trylogia szamańska. Tom 3 (SQN - Sine Qua Non) - Miękka ze skrzydełkami
- Afera na tuzin rysiów (SQN - Sine Qua Non) - Miękka ze skrzydełkami
- Szczwane sztuczki (Zygzaki) - miękka ze skrzydełkami
- Nikita. Tom 1. Dziewczyna z dzielnicy cudów (SQN - Sine Qua Non) - Miękka ze skrzydełkami
- Diabelski młyn. Nikita. Tom 3 (SQN - Sine Qua Non) - miękka ze skrzydełkami
- Inne nieba (SQN - Sine Qua Non) - Twarda
- Kwiat paproci i inne legendy słowiańskie (Mięta) - Twarda
- Cztery pory magii (SQN - Sine Qua Non) - Twarda
- Franek i Finka. Dyniowy demon (Zygzaki) - Miękka ze skrzydełkami
- Inne nieba (SQN - Sine Qua Non) - Twarda
- Franek i Finka. Cyrk martwych makabresek (Zygzaki) - Miękka
- Dynia i jemioła. Nietypowe historie świąteczne. Wydanie II (SQN - Sine Qua Non) - Twarda
- Tajemnica domu Uklejów (SQN - Sine Qua Non) - Miękka ze skrzydełkami
- Cztery żywioły magii (SQN - Sine Qua Non) - Twarda