Bóg liczy łzy kobiet
Małgorzta Okrafka-Nędza
Bóg liczy łzy kobiet
Małgorzta Okrafka-Nędza
- Wydawnictwo: Fronda
- Rok wydania: 2016
- ISBN: 9788380790810
- Ilość stron: 180
- Format: 12.0x19.0cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Wysyłka:
Niedostępna
Niedostępna
Cena
24,90 PLN
Opis: Bóg liczy łzy kobiet - Małgorzta Okrafka-Nędza
Pierwsza autobiograficzna opowieść ukazująca skrywany przez pół wieku dramat gwałtów Armii Czerwonej na polskich kobietach. Młoda dziewczyna, wbrew naciskom najbliższej rodziny i sugestiom lokalnej społeczności nie decyduje się na aborcję. Przez pół wieku nikomu nie opowiada o swoich powikłanych losach, dopiero u schyłku życia, będąc chora na raka, postanawia wyznać wszystko ukochanej wnuczce.
Szczegóły: Bóg liczy łzy kobiet - Małgorzta Okrafka-Nędza
Tytuł: Bóg liczy łzy kobiet
Autor: Małgorzta Okrafka-Nędza
Wydawnictwo: Fronda
ISBN: 9788380790810
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 180
Format: 12.0x19.0cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.2 kg
Recenzje: Bóg liczy łzy kobiet - Małgorzta Okrafka-Nędza
Jak czuje się kobieta zgwałcona przez oprawcę? Przetrzymywana przez trzy dni i brutalnie gwałcona? Która potem dowiaduje się, że jest w ciąży i ma urodzić dziecko, ma spojrzeć mu w oczy, które na zawsze będą przypominać wielką traumę i przeżyty ból i cierpienie.Historia Pelagii spisana przez wnuczkę Małgorzatę jest historią prawdziwą. Pelagia przeżyła ogromne cierpienie jako młoda dwudziestolatka została odarta z intymności i godności, sprowadzona do roli przedmiotu, który gdy już się go użyje można wyrzucić jak niepotrzebnego „śmiecia”.Historia opowiedziana, to historia straconych szans i marzeń. I choć dotyczy bardzo bliskiej autorce osoby, bo jej babci, to także jest historią wielu tysięcy kobiet, które przeszły przez podobne piekło i dzięki swej odwadze, wytrwałości i pomocy najbliższych potrafiły zachować godność.Młode kobiety często zakochane i mające swoich chłopaków (jak nasza Pelagia), marzące o udanym małżeństwie i rodzinie stały się podczas drugiej wojny światowej ofiarami gwałtów. Głównymi oprawcami byli mężczyźni walczący w Armii Czerwonej. Bezduszni, spragnieni rządzy posiadania zachowywali się jak dzikie zwierzęta, które rzucają się na bezbronną ofiarę gwałcąc ją nieraz na oczach dzieci.Kobiety te bojąc się osądu innych ukrywały się, z kolei dzieci poczęte z wojennych gwałtów wyzywane były od bękartów, bachorów czy podciepów. Były traktowane jako gorsze, złe i innym dzieciom nie wolno się było z nimi bawić.I choć minęło tyle lat, a w ludziach wciąż tyle nienawiści i uprzedzeń.Historia Pelagii opowiedziana przez wnuczkę podzielona jest na wydarzenia. Pela mając 83 lata zachorowała na raka jajnika, ale mimo tych wszystkich przeżyć twarz miała zawsze pogodną i uśmiechniętą. Życie wcale ja nie oszczędzało. Są historie, których nie da się zapomnieć, lecz Pela umierając była bardzo spokojna i pogodzona ze światem, czyli przebaczyła swojemu oprawcy, a córkę, którą urodziła z gwałtu kochała ponad życie i umierając trzymała za rękę swoją ukochaną Alusię.Takich historii, podobnych do Peli jest zapewne wiele i może nawet żyją jeszcze kobiety i dzieci, które się z tych gwałtów urodziły i noszą w sobie ciężar wstydu i poczucia winy.Lecz nasuwa się pytanie: co my robimy w tym kierunku, aby pomóc tym ofiarom wojny, które być może mieszkają blisko nas? A może nic nie robimy i jesteśmy bierni?Historia Peli, jak również innych kobiet, które podjęły trud urodzenia i wychowania dzieci, powinniśmy śmiało je nazywać bohaterkami i nie wolno nam tych wszystkich historii przemilczeć i puścić w niepamięć.Książka przepiękna, emocje tak wielkie, że nie sposób powstrzymać łez. Poznajcie proszę tę historię, dajcie przeczytać swoim bliskim, znajomym, młodym i starszym, tak ,aby te nasze matki – bohaterki, żyły w nas i były pamiętane.Moja ocena: 10/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pldobrerecenzje.pl 2016-09-01 12:35:04