O pisaniu
Charles Bukowski
O pisaniu
Charles Bukowski
- Wydawnictwo: Noir Sur Blanc
- Rok wydania: 2016
- ISBN: 9788373926011
- Ilość stron: 250
- Format: 14.5x23.5cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Jutro (piątek 2024-11-22)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: O pisaniu - Charles Bukowski
Przenikliwe i poruszające refleksje i rozmyślania jednego z naszych najbardziej obrazoburczych, przykuwających uwagę i sławnych mistrzów o sztuce pisania i literackim rzemiośle. Opowiadania, wiersze i powieści Charlesa Bukowskiego wycisnęły trwałe piętno na naszej kulturze.
W niniejszym zbiorze korespondencji - listów do wydawców, redaktorów, przyjaciół i kolegów po fachu - pisarz dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat sztuki tworzenia. O pisaniu ukazuje artystę brutalnie szczerego w opisie mozolnej pracy i bezkompromisowego w ocenie absurdów życia - oraz sztuki. Rzuca światło na skomplikowaną bluźnierczą naturę pisarza będącego ikoną kontrkultury i prawdziwą amerykańską legendą - laureatem amerykańskich nizin społecznych, który ze stoickim spokojem przedstawiał poniewieranych i zdeprawowanych członków społeczeństwa. Odkrywa artystę opierającego się na tym, co instynktowne, w którego twórczości rozbrzmiewa główna myśl: Nie staraj się.
O pisaniu, to książka przenikliwa, przejmująca i często przezabawna, pełna nie tylko niezapomnianych sformułowań, ale i charakterystycznej dla Bukowskiego surowości, i ożywiona chwilami wdzięku, intymności i patosu.
Szczegóły: O pisaniu - Charles Bukowski
Tytuł: O pisaniu
Autor: Charles Bukowski
Wydawnictwo: Noir Sur Blanc
ISBN: 9788373926011
Tłumacz: Fedyszak Marek
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 250
Format: 14.5x23.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Recenzje: O pisaniu - Charles Bukowski
„(…)Bukowski w pewnym sensie jest legendą swoich czasów… szaleńcem, samotnikiem, kochankiem… czułym, gwałtownym… nigdy takim samym… to wyjątkowe opowiadania, w których czerpie pełnymi garściami ze swojego burzliwego i niemoralnego życia… makabryczne i nieskalane… nie sposób ich czytać i pozostać tym samym człowiekiem”.Cóż… coś w tym stylu… sam nie wiem, Lawrence… Jak sądzisz?"Charlesa Bukowskiego nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Jeśli jednak ktoś jeszcze nie poznał jednego z najbardziej ordynarnych i prawdziwych pisarzy amerykańskich, to zacytowana wyżej notka autorstwa samego Bukowskiego powinna wystarczyć za krótkie przedstawienie. Ogromnym wysiłkiem Abel Debritto zebrał najbardziej interesujące listy starego świntucha, które autor Listonosza napisał na przestrzeni blisko pięćdziesięciu lat do swoich przyjaciół, wydawców, innych twórców… Niewiarygodne jest to, że Bukowski nie przejmował się poziomem zażyłości z osobą, z którą korespondował. Dlatego też listy odzwierciedlają charakterystyczny styl pisarza, nieważne, czy pisał do kogoś, kogo w ogóle nie znał; ich bezpośredniość potrafi być powalająca, a w niektórych przypadkach wręcz skandaliczna. Zbiór listów zatytułowany O pisaniu trafił już w rok po wydaniu amerykańskim do polskiego czytelnika za sprawą Oficyny Literackiej Noir sur Blanc i, oczywiście, dzięki tłumaczowi Markowi Fedyszakowi."[…] Wydaje mi się, że wielu naszych poetów, tych szczerych, przyzna, że nie ma poetyckiego manifestu. To wyznanie bolesne, lecz sztuka poezji niesie ze sobą własne prawa, bez konieczności rozbijania ich na krytyczne wykazy. Nie chcę przez to powiedzieć, że poezja powinna być nonszalanckim i nieodpowiedzialnym błaznem ciskającym słowa w otchłań. (…) Ale przede wszystkim Sztuka jest swoim własnym usprawiedliwieniem i chodzi albo o Sztukę, albo o coś innego. Albo o wiersz, albo o kawałek sera."Z jednej strony w listach mamy przedstawiony obraz Bukowskiego, który poszukuje możliwości opublikowania swoich tekstów, niekończącą się walkę z wydawcami i redaktorami jego utworów, którzy na siłę próbowali wygładzić chropawy styl poety. Czytelnicy mają szansę zobaczyć, jak trudno było Bukowskiemu zarobić na własnej twórczości, ile wysiłku kosztowało go znalezienie odpowiedniego miejsca wierszom i opowiadaniom, przez ile czasopism w swojej karierze stary Buk musiał przejść, no i ile udawało mu się wydrapać z portfeli wydawców. Jak się okazuje, Bukowski nie robił kopii swoich tekstów, wysyłał oryginalne maszynopisy, które często do niego już nie wracały. Dlatego też ciężko sobie wyobrazić, jak duży plik dzieł twórcy urodzonego w niemieckim Andernach zaginął w korespondencji.Na co trzeba zwrócić uwagę to fakt, jak bardzo Bukowskiego zajmowały sprawy związane z literaturą Sztuką w ogóle. Choć niewykształcony, i przez to niejednokrotnie uważany za nieprzygotowanego do dyskusji o kondycji współczesnej kultury, stary świntuch był niezwykle oczytany i miał jasno sprecyzowany plan twórczy. W jego listach widać wyraźnie, że Bukowskiemu ciążyło to, że brakuje pisarzy i poetów, którzy nie baliby się sięgać po Prawdę, opisywać istotę rzeczy, a nie jedynie wygładzoną papkę pozbawioną krwistości. Podczas lektury zbioru możemy się przekonać, co ukształtowało Bukowskiego jako twórcę i co spowodowało, że zdecydował się pisać."[…] nigdy specjalnie nie lubiłem pisać, tworzyć, mam na myśli to, co robili inni chłopcy. wydawało mi się to dość cienkie i pretensjonalne, i nadal tak jest. (…) kiedy miałem 16, 17, 18 lat, wchodziłem do bibliotek i nie było tam nic do czytania. szukałem we wszystkich salach, we wszystkich książkach. wtedy wróciłem na ulicę i ujrzałem pierwszą twarz, budynki, samochody, wszystko to, co przeczytałem, nie miało nic wspólnego z tym, co miałem przed oczyma, to była parodia, farsa."O pisaniu jest książką ważną i potrzebną dla pełniejszego poznania twórczości kalifornijskiego zbereźnika i zrozumienia tejże. Bezsprzecznie, listy zawarte w tym zbiorze czyta się nie gorzej, niż inne teksty Bukowskiego, gdyż pisarz traktował epistolografię jako część swojej twórczości. Dlatego też często listy przypominają opowiadania, felietony czy wiersze, są pełne polotu i pasji twórczej. Sądzę jednak, że O pisaniu powinno być raczej dopełnieniem twórczości Bukowskiego, a nie pierwszym spotkaniem z poetą. Polecam tę książkę przede wszystkim wielbicielom starego świntucha. A tych, którzy nie zapoznali się jeszcze z dziełami autora Najpiękniejszej dziewczyny w mieście, zapraszam do lektury innych książek wielkiego skandalisty.monweg 2016-11-10 00:01:32
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Inne pozycje tego autora: Charles Bukowski (20)
- Noce waniliowych myszy Wybór wierszy (Noir Sur Blanc) - Miękka ze skrzydełkami
- Fragmenty winem poplamionego notatnika (Noir Sur Blanc) - Miękka ze skrzydełkami
- Women (Virgin Books) - Miękka
- Ham on Rye (Canongate Books Ltd.) - Miękka
- O pisaniu (Noir Sur Blanc) - Miękka ze skrzydełkami
- O kotach (Noir Sur Blanc) - Miękka ze skrzydełkami
- Z obłędu odsiać Słowo wers drogę (Noir Sur Blanc) - Miękka ze skrzydełkami
- No właź! (Noir Sur Blanc) - Miękka ze skrzydełkami
- Kłopoty to męska specjalność (Noir Sur Blanc) - Miękka
- Faktotum (Noir Sur Blanc) - broszurowa
- Kłopoty to męska specjalność (Literackie) - Pudełko CD
- Światło błyskawicy za górą (Noir Sur Blanc) - Miękka ze skrzydełkami
- Listonosz (Noir Sur Blanc) - Miękka ze skrzydełkami
- O miłości (Noir Sur Blanc) - miękka
- Gdy kota nie ma, myszy harcują (Noir Sur Blanc) - miękka ze skrzydełkami
- Płonąc w wodzie, tonąc w ogniu. Wiersze z lat 1955-1973 (Noir Sur Blanc) - Miękka
- O kotach (Noir Sur Blanc) - Broszurowa
- Historie o zwykłym szaleństwie (Noir Sur Blanc) - Broszurowa
- Hollywood (Noir Sur Blanc) - Broszurowa ze skrzydełkami
- Miłość to piekielny pies. Wiersze z lat 1974-1977 (Noir Sur Blanc) - Miękka