Książka
  • Wydawnictwo: Mag
  • Rok wydania: 2016
  • ISBN: 9788374806671
  • Ilość stron: 672
  • Format: 14.0x22.0cm
  • Oprawa: Twarda
Wysyłka:
Niedostępna
Cena katalogowa 49,00 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 49,00 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Elantris - Brandon Sanderson

Elantris - gigantyczne, piękne, dosłownie promienne miasto, zamieszkane przez istoty wykorzystujące swoje potężne zdolności magiczne, by pomagać ludowi Arelonu. Każda z tych boskich istot była jednak kiedyś zwykłym człowiekiem, dopóki nie dotknęła jej tajemnicza, odmieniająca moc Shaod. A potem, dziesięć lat temu, magia zawiodła.



Elantryjczycy stali się zniszczonymi, słabymi, podobnymi do trędowatych istotami, a samo Elantris okryło się mrokiem, brudem i popadło w ruinę. Shaod stał się przekleństwem. Nowa stolica Arelonu, Kae, przycupnęła w cieniu Elantris, a jej mieszkańcy ze wszystkich sił ją ignorowali.



Księżniczka Sarene z Ted przybywa do Kae, by zawrzeć polityczne małżeństwo z księciem korony Raodenem. Sądząc z korespondencji, mogła się spodziewać, że odnajdzie miłość.



Dowiaduje się jednak, że Raoden nie żyje, a ona uważana jest za wdowę po nim...


Szczegóły: Elantris - Brandon Sanderson

Tytuł: Elantris
Autor: Brandon Sanderson
Wydawnictwo: Mag
Seria: Elantris
ISBN: 9788374806671
Liczba tomów: 3
Numer tomu: 1
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 672
Format: 14.0x22.0cm
Oprawa: Twarda
Waga: 0.695 kg


Recenzje: Elantris - Brandon Sanderson

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Po Drodze królów i Słowach światłości, które pochłonęłam zanim w ogóle dowiedziałam się dokładniej kim jest Sanderson, czułam potężny głód jego twórczości. Poza tym, że ten człowiek chyba nigdy nie napisał złej książki, albo po prostu książki, która by mi nie podeszła, Elantris stanowił dla mnie wyzwanie. Poza motywem księżniczki, która nagle zostaje rzucona na głęboką wodę, gdzie musi zmierzyć się z potężnym przeciwnikiem – a to cholerstwo kojarzy mi się z Królową Tearlingu – książka zionie magią ( które nota bene, w którymś momencie znika z fabuły, ale nie z samej książki), genialną fabułą, opisami i postaciami, to nie bardzo wiedziałam jak powinnam się do tego zabrać. W sensie do pisania o niej. Ale od początku. Sanderson przedstawia nam Elantris – krainę błogosławioną, emanującą wręcz światłością dawnych bogów, zamieszkałą przez istoty o dobrych sercach, które wykorzystują swoją moc dla dobra ogółu. Okazuje się jednak, że każdy z tych półbogów był kiedyś człowiekiem, a ich magia pewnego dnia, bez ostrzeżenia, znika. Zostawiając ich skurczonym, pozbawionym mocy istotami, przypominając trędowatych. Kraina nie przypomina już tego Elantrisu z przed dekady, a nowa stolica Arelonu, Kae, kryje się w cieniu jego dawnej świetności.O co mi chodziło z księżniczką? A no chodzi o to, że poza motywem pozbawionych mocy, niby to trędowatych, półbogów, mamy przymierze między dwa królestwami – Teodem i Arelonem. Księżniczka tego pierwszego, nosząca wdzięczne imię Sarene, przybywa do Arelonu by poślubić tamtejszego księcia Raodena ( czy tylko mi te imiona strasznie śmierdzą zdzieraniem z tolkienowskich?). Dziewuszka żywi nadzieje, że w ramionach księcia odnajdzie miłość i dobrą przyszłość dla obu królestw. Dlaczego? Ano dlatego, że para korespondowała ze sobą i utworzyła zalążek jakiegoś tam uczucia. Na miejscu jednak okazuje się, że książę pożegnał się z ludzkim padołem i księżniczka została wdową, a co za tym idzie, nóż na gardle mają oba królestwa, które zostają brutalnie nawracane na nowego cesarza i boga.Nie spodziewałam się niczego poza genialną narracją, pełnowymiarowymi bohaterami i humorem w czasie kryzysu. Z jakiegoś powodu jeszcze bardziej zastanawiam się ile tomów będzie miała seria, jeśli to nie kolejna jednotomówka i autor nie chce czasem mnie zabić tym czekaniem na kolejne swoje książki.Plot twistów co nie miara, zagadek i genialnych postaci jest od zatrzęsienia, a narracja prowadzona przez Sandersona uwodzi już po pierwszej stronie. Jeśli miałabym klasyfikować jego książki, które przeczytałam, najpewniej zaczęłoby się od Archiwum Burzowego Światła czyli wcześniej wspomnianej Drogi królów i Słów Światłości, potem Elantris i na końcu Z mgły zrodzony.Elantris bardzo, ale to BARDZO gorąco polecam wszystkich fanom twórczości Sandersona i przede wszystkich tym, którzy podzielają mój entuzjazm odnośnie Archiwum Burzowego Światła. 2016-10-12 09:48:38

Nie ma chyba takich słów, którymi mogłabym was do Sandersona zachęcić, ci co już go znają, wiedzą, co inni tracą. Fantastyka na najwyższym poziomie, skonstruowana od postaw, od małego ziarnka piasku po monstrualne budowle, wszechobecna polityka, religie, dylematy moralne i egzystencjalne - to nawet nie namiastka tego, co znajdziecie w Elantris. 2016-12-11 10:10:50


Podobne do: Elantris - Brandon Sanderson



Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: