Seksmisja i inne moje misje Olgierd Łukaszewicz w rozmowie z Tomaszem Miłkowskim

Książka

Seksmisja i inne moje misje
Olgierd Łukaszewicz w rozmowie z Tomaszem Miłkowskim

  • Wydawnictwo: Literackie
  • Rok wydania: 2016
  • ISBN: 9788308062265
  • Ilość stron: 496
  • Format: 15.0x21.5cm
  • Oprawa: Twarda
Wysyłka:
Niedostępna
Cena katalogowa 49,90 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 49,90 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Seksmisja i inne moje misje - Olgierd Łukaszewicz

W dzieciństwie nazywano go Marysieńką, bo ?w rodzinie było zapotrzebowanie na dziewczynkę?. Dla milionów widzów ? nie tylko w Polsce ? na zawsze pozostanie Albercikiem. Seksmisja i inne moje misje to niezwykła, barwna opowieść autobiograficzna Olgierda Łukaszewicza ? harcerza, ministranta, wybitnego aktora teatralnego i filmowego, duchowego Ślązaka, wieloletniego prezesa ZASP.
Stanisław z Brzeziny Andrzeja Wajdy, Józef Odrowąż z Wiernej rzeki Tadeusza Chmielewskiego, Gabriel Basista z Soli ziemi czarnej i Jaś z Perły w koronie Kazimierza Kutza, Porucznik Kiekeritz z Lekcji martwego języka i wreszcie Emil Fieldorf z Generała Nila Ryszarda Bugajskiego? Obchodzący właśnie 70. urodziny aktor na deskach polskich i zagranicznych teatrów oraz planach filmowych i telewizyjnych produkcji stworzył niezliczone, często wybitne kreacje. Kiedy zaczęła się ta fascynacja? Oczywiście w szkole, gdzie utworzył Kabarecik Takie Coś: ?mówiłem monolog, który mi zasugerował mój starszy brat ? a była to analiza wiersza o kotku, który stłukł jajeczko. Nie wiedząc, że się naśmiewam z jakiejś linii politycznej, wzbudzałem tym monologiem gromki śmiech? ? przyznaje nasz bohater w rozmowie z Tomaszem Miłkowskim.
Upodobanie do kreowania rzeczywistości od zawsze dzielił z bratem bliźniakiem, Jerzym, później doskonałym operatorem i reżyserem, z którym po latach spotkali się na planie Seksmisji. Satyra Juliusza Machulskiego była dla nich przełomem. Jerzy wprowadził nowe oświetlenie, zwycięsko walczył z raczkującą wówczas techniką. Olgierd zaś ? choć zawsze ?ten drugi? obok kutego na cztery nogi Maksia, granego przez Jerzego Stuhra ? stał się idolem ?we wszystkich Demoludach?.
?Zostałem rozpoznany nawet na plaży nudystów w Bułgarii. Niedawno, kiedy byłem na festiwalu w Czechach, aż siedem minut poświęcono ?wizycie Albercika? w głównych wiadomościach telewizyjnych. Także w Związku Radzieckim okrojona wersja Nowych Amazonek zawojowała wielomilionową publiczność?.
A był to zaledwie półmetek ekscytującego życia i kariery twórczej Olgierda Łukaszewicza, opisanych w tej niezwykłej książce.


Szczegóły: Seksmisja i inne moje misje - Olgierd Łukaszewicz

Tytuł: Seksmisja i inne moje misje
Podtytuł: Olgierd Łukaszewicz w rozmowie z Tomaszem Miłkowskim
Autor: Olgierd Łukaszewicz
Wydawnictwo: Literackie
ISBN: 9788308062265
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 496
Format: 15.0x21.5cm
Oprawa: Twarda
Waga: 0.8 kg


Recenzje: Seksmisja i inne moje misje - Olgierd Łukaszewicz

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Olgierd Łukaszewicz to aktor o szerokim dorobku zarówno ról filmowych jak i teatralnych. Niemożliwy do podrobienia Albercik w Seksmisji, gdzie wystąpił z Jerzym Stuhrem, melancholijny Stanisław w Brzezinie, Ślązak w Soli ziemi czarnej i Perle w koronie, romantyczny powstaniec w Wiernej rzece,skupiony i przejmujący ksiądz w Pokuszeniu . We wciągającej, pełnej artystycznej pasji rozmowie z Tomaszem Miłkowskim, opowiada o swoim filmowo-teatralnym życiu, o dzieciństwie spędzonym na Śląsku i o relacji z bratem bliźniakiem. O szacunku dla swoich mistrzów, dla starszych kolegów po fachu i o miłości. O godzeniu duszy artysty z naturą społecznika. O niestrudzonym podejmowaniu nowych misji.Bezbłędnie wciągająca, zajmująca i diabelnie autentyczna. Tyle jestem w stanie napisać o tej książce. Tak jak dosiadłam zaraz po TK w Krakowie do książki, tak nie mogłam przestać czytać. Jestem strasznym psem na biografie ( taki pies na baby ), więc taka rozmowa rzeka i to jeszcze z Olgierdem Łukaszewskim to wyjątkowa perełka dla każdego miłośnika. Zresztą, bądźmy szczerzy sami ze sobą. Takich aktorów jak pan Olgierd, Jerzy Stuhr czy Wiesław Michnikowski ( wszyscy grali w Seksmisji) już się nie robi i nie szkoli. Wiadomo, że wszystko w życiu przemija, jednak należy utwardzać pamięć o tym co najlepsze. Dlatego tez takie książki są ważne.Jeśli szukacie książki, dzięki której poznacie nieco bardziej życie tak uwielbianego przez wszystkich Albercika z Seksmisji czy generała Nila, to właśnie trafiliście idealnie. To książka, którą powinien przeczytać każdy miłośnik biografii czy Olgierda Łukaszewskiego.Seksmisja i inne moje misje to zdecydowanie najlepiej przeprowadzona rozmowa, która wydana została jako książka. Nigdzie indziej nie dowiecie się tak osobistych rzeczy o Olgierdzie jak w tej książce i przede wszystkim to wielki strzał w dziesiątkę dla miłośników starszego kina. 2016-11-28 12:14:16

Rzadko oceniam wywiady-rzeki jako książki wybitne, ale „Seksmisja i moje misje” na pewno zasługuje na tak wysoką ocenę.Olgierd Łukaszewicz w długiej rozmowie z Tomaszem Miłkowskim opowiada z niezwykłą pasją o swej aktorskiej karierze, nie pomijając mistrzów, kolegów po fachu i bliskich, którzy niejednokrotnie byli (i wciąż są) dla niego duchowym wsparciem oraz inspiracją.Mamy okazję poznać dzieciństwo artysty, jego brata-bliźniaka, który jest reżyserem i operatorem filmowym oraz pierwsze kroki stawiane najpierw na domowej, potem szkolnej i wreszcie zawodowej scenie.Pan Łukaszewicz ze swadą opowiada, jak przygotowywał się do najważniejszych ról, z których pamięta go większość Polaków, jak bardzo przeżywał swój filmowy debiut i jak godził pracę przed kamerą oraz na deskach teatrów.Sporo jest w tych opowieściach anegdot, jednak nie ma w nich taniej sensacji spod znaku prymitywnych tabloidów. Jeśli ktoś liczy na nie, to srodze się zawiedzie, gdyż bohater książki odznacza się wysoką kulturą osobistą, stroni od plotek, jest mężczyzną z klasą i wyczuciem.Najbardziej ujęło mnie w tej książce ogromne zaangażowanie Olgierda Łukaszewicza we wszystko, co robi. Gdy czyta się fragmenty poświęcone przygotowywaniu się do poszczególnych ról, odnosi się wrażenie, że dla tego człowieka to rodzaj misterium, całkowitego oddania się sztuce i misji, jaką jest dla niego aktorstwo. To ostatnie, niestety, odchodzi do lamusa i należy współcześnie do rzadkości, więc z tym większą przyjemnością czyta się o wielkiej zawodowej pasji kogoś, kogo z czystym sumieniem można nazwać prawdziwą gwiazdą filmu i teatru.Aktor w swoich wynurzeniach najczęściej jest skupiony i poważny, zwłaszcza gdy opowiada o wybitnych kreacjach w takich filmach jak: „Brzezina”, „Sól ziemi czarnej”, „Perła w koronie”, „Wierna rzeka”, „Wesele” czy „Generał Nil”. Jest tu jednak i miejsce na poczucie humoru, które pojawia się w kontekście słynnej roli Albercika w „Seksmisji”.Ten stonowany, inteligentny dowcip towarzyszy wielu wspomnieniom, wywołując u czytelnika uśmiech i szacunek dla człowieka, który potrafi żartować w sposób kulturalny, wysublimowany i wyważony.Tomasz Miłkowski nie pyta swojego rozmówcy jedynie o pracę aktorską. Dużo miejsca poświęca społecznikowskiemu zacięciu Olgierda Łukaszewicza i pełnieniu przez niego funkcji prezesa Związku Artystów Scen Polskich.Bez względu na poruszaną tematykę, śledzi się tę długą rozmowę z niesłabnącym zainteresowaniem.Całość ubarwiają liczne zdjęcia z filmowych i teatralnych planów, artystycznych i społecznych inicjatyw oraz z domowego zacisza.Polecam tę książkę nie tylko fanom Olgierda Łukaszewicza i miłośnikom filmu. Każdy może znaleźć w niej coś ciekawego, gdyż jej bohater ma do powiedzenia wiele ciekawego na różne tematy.Dla mnie czytanie tego wywiadu-rzeki było duchową ucztą – i pod względem treści, i formy, i języka. BEATA IGIELSKA 2016-12-20 10:43:35


Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: