Złota godzina
Sara Donati
Złota godzina
Sara Donati
- Wydawnictwo: Kobiece
- Rok wydania: 2016
- ISBN: 9788365506184
- Ilość stron: 868
- Format: 15.5 x 24.0 cm
- Oprawa: Kartonowa
Niedostępna
Opis: Złota godzina - Sara Donati
Dwie kuzynki Anna i Sophie Savard nigdy nie żyły w konwencjonalny, tradycjonalistyczny sposób. Osierocone w dzieciństwie, były wychowywane przez owdowiałą ciotkę Quinlan w ich ukochanym Waverley Place w centrum Manhattanu. Mimo że bardzo się od siebie różnią Anna jest odważna i wygadana, ma jasną karnację i ciemne włosy, Sophie zaś to spokojna i pełna wdzięku młoda kobieta, o ciemno-miodowym kolorze skóry oraz kasztanowych włosach obie łączy ta sama historia, więzy krwi oraz dążność do przełamywania norm i konwencji.
Anna jest chirurgiem, Sophie zaś położną. To jednak niełatwy czas dla kobiet lekarek. Jest rok 1883, Nowy Jork. Oszałamiające bogactwo współistnieje z niewyobrażalnym ubóstwem, a społeczeństwo przechodzi ogromne zmiany. Z jednej strony miasto rozwija się w zawrotnie szybkim tempie, z drugiej wpływy zyskują obrońcy wiktoriańskiej moralności. Na drodze kobiet staje Anthony Comstock niebezpieczny człowiek, który celem swojego życia uczynił zwalczanie wszelkich przejawów nieprzyzwoitości, zwłaszcza aborcję. Mimo tych przeciwności losu Anna i Sophie kochają swoją pracę. Robią wszystko, by zwalczać nierówności społeczne i pomagać uciśnionym kobietom.
Czy jednak odwaga i miłość wystarczą, by kobiety odniosły w tej walce słuszne zwycięstwo?
Szczegóły: Złota godzina - Sara Donati
Tytuł: Złota godzina
Autor: Sara Donati
Wydawnictwo: Kobiece
ISBN: 9788365506184
Tytuł oryginału: The Gilded Hour
Tłumacz: Świerczyńska Edyta
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 868
Format: 15.5 x 24.0 cm
Oprawa: Kartonowa
Waga: 0.985 kg
Recenzje: Złota godzina - Sara Donati
“Małżeństwo z pani siostrzeńcem nie kazałoby mi jej porzucić. Jest dżentelmenem, ja zaś córką dżentelmena; pod tym względem jesteśmy sobie równi”. (Duma i uprzedzenie).„Nie zwracam się teraz do pana tak, jak nakazuje zwyczaj czy konwenans światowy, nawet nie jak człowiek do człowieka, ale jak wolny duch do wolnego ducha, jak gdybyśmy przeszedłszy przez śmierć i przez grób, stali przed Bogiem równi, bo i równi przecież jesteśmy” (Jane Eyre).Dlaczego o tym myślę? Bo dla mnie i Jane i Elizabeth były bardzo silnymi, dumnymi i nowoczesnymi kobietami. Tak jak w Polsce, kiedy to panie musiały pracować na roli, w urzędach, w domu przejąć obowiązki mężczyzny bo panów nie było – polegli albo w Powstaniu Listopadowym lub Styczniowym. W Ameryce było podobnie. Po wojnie domowej większość kobiet zostało samych. W „Złotej godzinie” Sary Donati poznajemy Annę i Sophie. Były sprowadzone do nowojorskiego domu ciotki Quinlan. Dwie sieroty które zmieniły się w wykształcone i nowoczesne damy studiowały i zostały lekarkami. Niestety w świecie zdominowanym przez mężczyzn wybicie się było znikome. Panowie nie tylko niechętnie ale wręcz wrogo odnosili się do kobiet – doktorów. Uważali że panie są zobowiązane tylko do trzech rzeczy – do domu, kościoła i dzieci. Oj, jak mało się zmieniło… Na szczęście i Anna i Sophie przetarły szlaki. Anna spełniała się przy stole chirurgicznym, Sophie była położną. Ta druga musiała walczyć nie tylko z mężczyznami – lekarzami ale też z uprzedzeniami rasowymi. Miała inny kolor skóry, co w tych czasach było oznaką poniżenia i degradacji. Na szczęście i Anna i Sophie miały wsparcie – wielkie wsparcie w domu rodzinnym i w swoich mężczyznach – w Jacku i Kapie, którzy ich nigdy nie ograniczali, wręcz przeciwnie – byli ich równorzędnymi partnerami. Nigdy nie myślałam że Nowy York był w tamtych czasach taki purytański. Oczywiście wiedziałam że pierwszymi osadnikami byli religijni Holendrzy ale w porównaniu z dzisiejszym miastem, z tyglem narodowościowym, społecznym, z wolnością poglądów, orientacji, wyborów tamta osada była strasznie zacofana. „Stoję po stronie kobiet – odparła zdecydowanie – czyli osób, które rodzą i wychowują dzieci. Istot ludzkich, w których maltuzjaniści i księża widzą jedynie bezmózgi inwentarz rozpłodowy”.To bardzo obszerna książka ale bardzo szybko się czyta. Jest tam kilka wyzwolonych kobiet i mnóstwo poddanych mężowi, konwenansom, rodzinie w złym tego słowa znaczeniu. W tej powieści opowiedziana jest walka kobiet o swoją godność, o samostanowienie, o wolność prawną i umysłową. Czy to mi coś nie przypomina? Jedyny minus to to, że ta książka jest niedokończona. Nie wyjaśnione kto zabija, czy osierocone dziecko wyjdzie z koszmaru, czy siostry odnajdą najmłodszego brata. Ale jak na razie muszę zadowolić się stanem dzisiejszym. Absolutnie polecam „Złotą godzinę”. Bo i kiedyś i dziś nie tylko kobiety muszą walczyć o swoje prawa. To lektura obowiązkowa nie tylko dla mnie. Antonia 2017-03-20 21:12:16
Podobne do: Złota godzina - Sara Donati
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna