Mało
Hakan Günday
Mało
Hakan Günday
- Wydawnictwo: Sonia Draga
- Rok wydania: 2016
- ISBN: 9788379997978
- Ilość stron: 312
- Format: 15.0x21.5cm
- Oprawa: Kartonowa Foliowana
Niedostępna
Opis: Mało - Hakan Günday
Ukazująca ważkość języka i pisania powieść o przemocy wobec dzieci, agresji, ale i sile miłości, wiary i ambicji.
Mało to opowieść o chłopcu i dziewczynce, których pozornie nic nie łączy. To opowieść o Derdzie córce strażnika wsi, która mając jedenaście lat zostaje wydana za mąż za syna szejka muzułmańskiego bractwa oraz Derdzie będącym w tym samym wieku chłopcu synu skazanego za rozbój na karę więzienia przestępcy. To opowieść o tym jak, przez czterdzieści lat życie przygotowało na siebie tych dwoje ociosując je wszelkimi rodzajami przemocy, by ostatecznie je ze sobą połączyć. To opowieść o tym, co było im pisane.
W Turcji, książki Gündaya nie mają jedynie statusu bestsellerów. Zostały okrzyknięte bezsprzecznie kultowymi. Brigitte
Mało po turecku az to takie maleńkie słowo. Tylko A i Z. Tylko dwie litery. Między nimi mieści się jednak ogromny alfabet. I napisane w nim dziesiątki tysięcy słów i setki tysięcy zdań. Między tymi dwiema literami żyją słowa, które chciałam Ci powiedzieć, lecz nie odważyłam się ich napisać. Jedna jest początkiem, druga końcem. Wydaje się jednak, że są dla siebie stworzone. Aby się połączyć i być czytane już razem. Jakby się odnalazły, pokonawszy każdą literę, jedną po drugiej. Jak Ty i ja. (fragment powieści)
Szczegóły: Mało - Hakan Günday
Tytuł: Mało
Autor: Hakan Günday
Wydawnictwo: Sonia Draga
ISBN: 9788379997978
Tytuł oryginału: A-Z ( The Few)
Tłumacz: Haftka-Isik Dorota
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 312
Format: 15.0x21.5cm
Oprawa: Kartonowa Foliowana
Waga: 0.406 kg
Recenzje: Mało - Hakan Günday
Ociosani Moi drodzy,dziś opowiem wam kilka subiektywnych słów na temat książki, której jak tylko zobaczyłam zapowiedz wydawniczą wiedziałam, że muszę przeczytać. Dowodem na to niech będzie fakt, że tytuł ten znalazł się na mojej liście książek, którą wymownie nazwałam „Oddam duszę, by zdobyć”. Intrygujący i przyciągający uwagę czytelnika opis wydawcy w połączeniu z bardzo ładną okładką sprawił, że nie mogłam doczekać się, kiedy pozycja ta trafi w moje ręce. Ku mojej ogromnej radości dzięki uprzejmości wydawnictwa Sonia Draga stało się to faktem, za co bardzo dziękuję. Właśnie skończyłam lekturę powieści Hankan'a Gunday „Mało” i niezwłocznie chcę podzielić się z wami wrażeniami czy aby zaprzedanie duszy w zamian za te książkę nie było zbyt odważnym i pochopnym krokiem, bo to przecież poważna decyzja. O tym jednak dowiecie się już za chwilę, gdyż najpierw pozwolę sobie przybliżyć wam osobę samego autora.Hankan Gunday jest pisarzem, w którego dorobku ukazało się dotychczas osiem powieści. Debiut autora Kinyaes ve Kayra, wydany w 2000 roku, zachwycił zarówno czytelników, jak i krytyków literackich. Na tym poprzestanę, jeśli chodzi o samego twórcę, lecz na koniec będę miała niespodziankę dla miłośników jego twórczości.Wracając do „Mało” jest to książka, wobec której mam mocno ambiwalentne uczucia. A to dla tego, że spodziewałam się zupełnie czegoś innego niż to, co otrzymałam. Już biorąc książkę do ręki na jej okładce czytamy, że jest to porywająca powieść o przemocy, nienawiści i sile tkwiącej w człowieku, by mógł im sprostać. I rzeczywiście to, co przeżywają głowni bohaterowie, już jako dzieci jest niezwykle wstrząsające i przerażające. Wierzcie mi, że nie jeden dorosły nie odnalazłby w sobie siły przejść przez piekło, jakie zgotował im los. Ale niestety historia dwójki bohaterów wstrząsnęła mną tylko jako człowiekiem, natomiast jako czytelnik nie jestem już tak bardzo zafascynowana owym tytułem. A to z racji tego, iż przynajmniej jeśli chodzi o postać małej dziewczynki Derdy, w jej historii odnalazłam bardzo często powtarzany w tego typu książkach. A mianowicie jak możemy przeczytać w opisie książki Derda jest córką strażnika wsi, która w wieku jedenastu lat zostaje wydana za szejka muzułmańskiego bractwa. Ci czytelnicy, którzy czytają książki o tematyce muzułmańskiej traktujące o tym, jaki status w owej kulturze mają kobiety wielu rzeczy może się domyślić przez co ta część książki nie będzie dla zaskoczeniem. W momencie, kiedy życie młodej dziewczyny wkracza w swego rodzaju kolejny etap, czytelnik może poczuć prawdziwe przerażenie. Bo to co, spotyka już nastoletnią dziewczynę to prawdziwa droga przez piekło. Jednak nic więcej nie zdradzę.Mnie osobiście bardziej zaintrygowała i zaciekawiła o ile w ogóle tak można powiedzieć historia chłopca o tym samym imieniu i tym samym wieku co dziewczynka. Chłopiec jest synem przestępcy skazanego za zabójstwo przestępcy. Kreując postać dziecka autor poruszył bardzo istotny i niestety przemilczany temat cmentarnych dzieci. To, w jakich warunkach i w jak wielkim strachu musi walczyć o przetrwanie małe dziecko jest bardzo szokujące i przerażające.Tych dwoje dzielnych i odważnych ludzi pozornie nic nie łączy, a jednak po czterdziestu latach życie splata ich losy Ociosani przez nienawiść, przemoc i ból są gotowi by się połączyć.Według mnie „Mało” to bardzo ciekawa i zapadająca w pamięć pozycja, którą jak najbardziej warto przeczytać. Poza bolesna stroną całej fabuły odnajdziecie tu również nadzieje, wiarę w lepsze jutro, oraz miłość. Jeśli chodzi o mnie, duszy za ten tytuł bym nie oddała.Moja ocena to: 7/10A teraz niespodzianka dla czytelników, którzy po przeczytaniu „Mało” będą mieli ochotę sięgnąć po kolejna książkę autora. Nic prostszego, bo już w 2017 roku nakładem wydawnictwa Sonia Draga ukaże się kolejna książka „Daha” (ang. More), za którą pisarz otrzymał prestiżowa nagrodę Le prix Medicis etranger.Pozdrawiam,Agnieszka KaniukAgnieszka Kaniuk 2016-12-06 21:29:11