Shadow
Sylvain Reynard
Shadow
Sylvain Reynard
- Wydawnictwo: Muza
- Rok wydania: 2016
- ISBN: 9788328704268
- Ilość stron: 400
- Format: 13.0x20.5 cm
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Niedostępna
Opis: Shadow - Sylvain Reynard
Mroczny cień padł na Florencję. Inspektor Batelli nie spocznie, zanim nie udowodni Raven udziału w kradzieży bezcennych dzieł sztuki z galerii Uffizi, ale to niejedyny problem, z którym musi sobie poradzić dziewczyna. Oto powrócił książę wampirów, grożąc straszliwą zemstą wszystkim, którzy wyrządzili jej krzywdę. Dziewczyna staje przed trudnym wyborem: sprzysiąc się z siłami ciemności, czy odważnie stawić im czoło, odtrącając bezwzględnego, głodnego krwi adoratora Cokolwiek postanowi, nie zdoła uwolnić się od burzliwej przeszłości, która i tak może okazać się zaledwie niewinnym wstępem do krwawej, mrocznej, pulsującej namiętnością przyszłości. Wciągająca, zachwycająca i niepokojąca kontynuacja powieści Raven Sylvaina Reynarda, autora światowych bestsellerów: Piekło Gabriela, Pokuta Gabriela i Ekstaza Gabriela.
Szczegóły: Shadow - Sylvain Reynard
Tytuł: Shadow
Autor: Sylvain Reynard
Wydawnictwo: Muza
ISBN: 9788328704268
Tytuł oryginału: Shadow. Book 2 in the Florentine series
Tłumacz: Skórska Ewa
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 400
Format: 13.0x20.5 cm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.315 kg
Recenzje: Shadow - Sylvain Reynard
Cień.Mogłoby się wydawać, że powieści z najpopularniejszymi istotami mroku to temat wyczerpany. Bo ile można pisać o wampirach? Lecz to temat morze, a nawet ocean. Autorzy prześcigają się i co rusz wymyślają nowe historie z krwiopijcami w rolach głównych. Są to głównie powieści dla młodzieży. Sylvain Reynard złamał ten stereotyp i stworzył powieść o istotach mroku dla dorosłych. „Shadow” to kontynuacja fantastycznej „Raven”. I choć to druga część serii „The Florentine” to mogę zapewnić, że tak znakomitej powieści fantasy nie znajdziecie przez długi czas. „Czasem zapomnienie jest błogosławieństwem.”Raven jest z Williamem – Księciem Florencji. Choć William jest wampirem to ona sama nie zamierza się stać istotą, która żyje wiecznie. Wystarczy jej miłość Williama do końca jej życia. Jednak w otoczeniu Williama ktoś snuje intrygi i całe Księstwo zagrożone jest najazdem Kurii – największego wroga wampirów. Raven zrobi wszystko, by być z Williamem, ale wróg nie śpi i zaatakuje w najmniej spodziewanym momencie…„Sztuka to jedyne piękno, które nie umiera nigdy.”„Shadow” to niekończące się emocje. Sylvain Reynard to autor pełen tajemnic i te tajemnice przenosi na swoje powieści, które są nimi wręcz przesiąknięte. W „Shadow” na każdej stronie czujemy adrenalinę, emocje i tajemnicę. Pierwsza część serii „The Florentine” – „Raven” – była zaledwie przedsmakiem tego, co zamierzał zaserwować nam Sylvain Reynard. Czytając „Shadow” mamy wrażenie, że nasze serce przestaje bić. To co robi z nami autor przechodzi najśmielsze oczekiwania. „Shadow” jest przepełnione emocjami, które w połączeniu z tajemnicą i niespodziewanymi zwrotami akcji tworzą mieszankę wybuchową. Poziom adrenaliny wzrasta z każdą stroną. Jedynymi stoperami w tej bombie emocjonalnej są sceny pełne pożądania i namiętności. Sylvain Reynard postawił na stonowane, finezyjne sceny erotyczne, które czyta się bardzo dobrze. Brak wulgaryzmów wpływa na korzyść powieści. Choć niektórzy zaliczają tę książkę do erotyków, to proszę się nie wystraszyć – to zdecydowanie książka fantasy z elementami erotyki.Książka ta napisana jest bardzo dobrym językiem, prostym i lekkim. Styl autora poznaliśmy już w poprzedniej części oraz serii o profesorze Gabrielu. Pozostaje on tak samo dobry, przez co książkę czyta się znakomicie. Bohaterowie powieści są bardzo dobrze wykreowani. Powieść ma mroczny charakter, więc i postacie są mroczne i tajemnicze. Raven to nietypowa bohaterka powieści fantasy. Obecnie panującym stereotypem na głównego bohatera jest postać piękna, młoda, zdrowa i wyidealizowana. Raven nie ma idealnego wyglądu, jest niepełnosprawna ruchowo, lecz jej silny charakter sprawia, że dopingujemy jej przy każdej akcji. To postać o pięknej duszy, która walczy o swoich bliskich i o miłość. Jest dzielna, dobra i szlachetna. Nie ma w niej nadmiernej słodkości. To postać, która idealnie wpasowuje się w fabułę. William York to wampir, który również łamie typowy stereotyp krwiopijcy w powieściach fantasy. Uczy się kochać Raven i stara się ją chronić. To ucieleśnienie piękna. Postacie drugoplanowe są również dopracowane i idealnie dopełniają całą powieść.„Piekło jest wtedy, gdy znasz swoje przeznaczenie i wiesz, że nie ma nic, zupełnie nic, co mogłabyś zrobić, żeby je zmienić.”Sylvain Reynard po raz kolejny udowodnił, że od jego powieści nie sposób się uwolnić. „Shadow” to mroczna, niebezpieczna i pełna pożądania fabuła, która jakąś dziwną siłą sprawia, że nie możemy się od niej oderwać. Gdy zaczniemy czytać, nawet nie zorientujemy się jak przeczytamy ostatnie zdanie. Pełni oczekiwań i nadziei musimy czekać na kolejną powieść Sylvain Reynard. „Shadow” kończy się w zaskakującym momencie, a takich momentów w książce nie brakuje. Autor lubi bawić się tajemnicą, co widać prawie na każdej stronie. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, kto stoi za intrygami, o kim jest mowa w danej akcji. Pozostają nam jedynie domysły. „Shadow” to porywająca książka, w której się zatracamy, i co najważniejsze, nie chcemy wrócić do rzeczywistości. To książka godna polecenia. Każdy czytelnik powinien kiedyś sięgnąć po dobrą fantastykę, która pomimo zaskakującej, mrocznej i niebezpiecznej fabuły ma sceny pełne miłości i pożądania. To idealna lektura dla dorosłych fanów fantastyki, którzy lubią się bać. Nawet jeśli nie przepadacie za wampirami to zachęcam do sięgnięcia po serię „The Florentine”. Jak do tej pory, to naprawdę najlepsze powieści o wampirach dla dorosłych. Polecam!Książkomania 2017-01-07 17:42:04
Shadow druga część najnowszego cyklu The Florentine Sylvaina Reynarda, znanego z trylogii o zabarwieniu erotycznym, którego bohaterem jest profesor Gabriel Emmerson, znawca twórczości Dantego. Chyba słusznie zakładam, że autor jest mężczyzną, więc będę używała takiej właśnie formy.Lubię fantastykę, uwielbiam wampiry w literaturze i filmie. Co wiadomo o wampirach? Otóż Dzieci Nocy są piękne, nieśmiertelne, mają nadludzką siłę, są piekielnie szybkie, a ich dieta opiera się głównie na krwi żywiciela. Żywicielem natomiast można się stać z przymusu lub dobrowolnie, ale ten drugi rodzaj jest zdecydowanie rzadszy. Wampiry są drapieżnikami i lubią polować. Potrafią również latać (przynajmniej niektóre), a zdarzają się też ewenementy, które mogą poruszać się w promieniach słońca. Jak się chronić przed wampirem? Trudna sprawa, bo podobno czosnek i srebro to mity. Ale kołek osikowy chyba jest skuteczny. Aha, poznać wampira można prowadząc go w okolice lustra – ponoć nie ma odbicia.Wampir u Sylvaina Reynarda jest arystokratą, przez ludzi nazywany lordem, przez wampiry Księciem. Jest wyrafinowany, lubi życie w luksusie, otacza się ładnymi przedmiotami i dziełami sztuki. Oczywiście jest piękny i zniewalający. W dwóch słowach – William York. Ale ma jedną całkiem ludzką słabość. William darzy uczuciem poruszającą się o lasce kobietę, Raven Wood. Miłość wampira i człowieka znana już jest z literatury. Edward wampir u Stephenie Meyer, zakochał się w ludzkiej istocie. Tyle, że tu mamy uczucie głębsze, dojrzalsze, pełniejsze.Niestety, tak jak w pierwszej części, nie przepadam za bohaterami tej historii. Ale tak już mam, że czasami się niepotrzebnie czepiam. Na pewno wolę Williama od Raven, ale to nie jest dziwne, gdyż wampiry są tym, co mnie interesuje. Raven, krótko mówiąc, momentami jest denerwująca, niezdecydowana i irytująca.W tej części dodatkowo występuje wątek Kurii, walczącej z krwiopijcami i utrzymującej porządek oraz równowagę na świecie. Poza tym Książę wśród swoich pobratymców zaczyna być coraz mniej popularny, a może po prostu ktoś chce zrzucić go z piedestału, gdzie zajmuje już naprawdę długo miejsce. Trochę więc się dzieje. Oczywiście nie zabrakło scen erotycznych, ale są one podane z delikatnością, subtelnie. Nie są wyuzdane i wulgarne.Shadow to ciemność i niebezpieczeństwo. Powieść, tak jak wcześniejsza Raven czyta się świetnie i bardzo szybko. Styl Reynarda jest lekki i przebrnięcie przez czterystu stronicową książkę nie zajmuje zbyt wiele czasu. Muszę przyznać, że jest interesująco i momentami strasznie. Co prawda czytałam już lepsze pozycje o wampirach, ale nie jest najgorzej i na pewno sięgnę po kolejną część cyklu.Zapraszam do zwiedzenia wraz z bohaterami tej książki Florencji, jakiej nie zobaczycie w folderach biur podróży. Polecam.monweg 2017-01-24 22:26:17