Pewna Pani z telewizji

Książka

Pewna Pani z telewizji

  • Wydawnictwo: Melanż
  • Rok wydania: 2016
  • ISBN: 9788364378386
  • Ilość stron: 400
  • Format: 15.0x20.5cm
  • Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Wysyłka:
Niedostępna
Cena katalogowa 39,99 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 39,99 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Pewna Pani z telewizji - Anna Mantlewicz

W s?rodowisku polskich mediów wrze. Walka o stanowiska, pogon? za sławą i pieniędzmi oraz namiętne romanse to codzienność. Trudno zachować normalność i pozostać wierną nawet własnym zasadom. Za to zupełnie łatwo można dać się wciągnąć w niezwykle intrygującą historię.



Stella Lerska, znana dziennikarka telewizyjna, próbuje dojść do siebie po tragicznej s?mierci kochanka, reżysera telewizyjnego. Mimo że jest gwiazdą, trzyma się z dala od czerwonych dywanów, a całą uwagę koncentruje na pracy przy popularnym talk show. Nagle w jej życiu pojawia się Jacek. Przystojny i szarmancki lekarz przypominający nieżyjącego kochanka. Mężczyzna za wszelką cenę stara się zdobyć zagubioną kobietę. Ich pełna zawirowań znajomość przyniesie zaskakujący finał.


Szczegóły: Pewna Pani z telewizji - Anna Mantlewicz

Tytuł: Pewna Pani z telewizji
Autor: Anna Mantlewicz
Wydawnictwo: Melanż
ISBN: 9788364378386
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 400
Format: 15.0x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.45 kg


Recenzje: Pewna Pani z telewizji - Anna Mantlewicz

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Po raz pierwszy sięgnęłam po twórczość Anny Mentlewicz i bardzo mile mnie zaskoczyła. Ciepła i serdeczna lektura, która pod pozorem łatwej i przyjemnej historii prezentuje nam świat ludzi telewizji, ich wzajemne relacje, intrygi i konspiracyjne działania. Każdy w tym wielkim świecie myśli tylko o własnej osobie, o zdobyciu popularności kosztem innych. Wykorzystywanie współpracowników, traktowanie ich jako narzędzi w realizacji własnych celów są na porządku dziennym i nikogo nie dziwią. Ale Stella jest inna, nie pasuje do tego wielkiego i zepsutego kręgu. Anonimowo udziela się charytatywnie, wspomaga biednych i chorych, jej wielkie serce i hojne gesty są powodem kpin i zazdrości rzekomych przyjaciół. Uważają, że Stella się lansuje, aby zdobyć sławę i nie wyobrażają sobie, że można to robić w innym celu, tak z dobrego serca. Mierzą innych swoją miarką.
Powieść „Pani z telewizji” przeniosła mnie w błogi czas relaksu w towarzystwie niesamowicie ciekawej i nietuzinkowej postaci, jaką jest Stella. Spędziłam z nią miłe i niezapomniane chwile radości i ukojenia, uspokojenia od zgiełku dnia codziennego. Świetnie przemyślana historia, z główną anielską bohaterką, której nie da się nie polubić. Od samego początku Stella przekonuje nas do siebie, zaprasza do przeżycia wspólnych przygód. Zarazem uczy nas dobroczynności i bezinteresowności, wrażliwości na ludzką krzywdę, współczucia dla innych, będących na zakrętach losów własnego życia. Swoim życiem daje przykład innym, jak powinno się postępować, zachęca do pomocy potrzebującym, otwarcia swojego serca dla innych ludzi. Piękna postawa zasługująca na szacunek i pochwałę. Gotowy wzór do naśladowania. Autorka odsłania też kulisy pracy w telewizji, brudnej walki o wpływy, przychylność szefa czy umizgi do producentów programów. Współpracownicy są mili i uśmiechają się do siebie, a w rzeczywistości za plecami obgadują jeden drugiego, dyskredytują w oczach przełożonych, tylko w jednym celu, aby brylować na szklanym ekranie, być tym naj pod każdym względem. Pracując w telewizji trzeba być bardzo czujnym, mieć oczy dookoła głowy, chwila nieuwagi i można stracić wpływy.
Bardzo zaintrygowała mnie Anna Mentlewicz swoim pomysłem na powieść. Już nie mogę się doczekać dalszych losów Stelli, przyznam, że autorka zaskoczyła mnie zakończeniem powieści, spowodowała, że z wielką niecierpliwością oczekuję na dalsze wybory bohaterki. Oby dalej kierował nią rozsądek i nie dała się ponieść złudnym obietnicom kręcących się wokół niej mężczyzn. Mile spędza się czas z tą książką, szczególnie w dżdżyste zimowe wieczory. Dodaje otuchy i energii do działania, mobilizuje do bycia jeszcze lepszym i bardziej otwartym na ludzi.
Polecam gorąco!
2018-12-27 18:28:46

Stella Lerska, dziennikarka telewizyjna prowadząca własny talk show "Rozmowy o niewidzialnym" próbuje pozbierać się po tragicznej śmierci ukochanego. Mimo, że minął już rok od wypadku, ona wciąż nie radzi sobie z własnymi uczuciami, a jej organizm coraz bardziej daje znać o wyczerpaniu tak fizycznym, jak i emocjonalnym. W jej życiu pojawia sie Jacek, syn zmarłego Marka, z uporem zabiegający o jej względy. Jedyną bliską rodziną Stelli jest ciotka Wanda, która również zaczyna podupadać na zdrowiu. Na dodatek sprawy zawodowe naszej bohaterki zaczynają przybierać niekorzystny dla niej obrót. Co z tego wyniknie? Czy Stella poradzi sobie z obciążeniem, które spadło na jej barki? I jak rozwinie sie nowa znajomość? Przeczytajcie!

"Pewna pani z telewizji" to lekka lektura, a jednak wciągająca swoją historią. Od samego początku informacje o Stelli i jej życiu są dawkowane w tak oszczędny sposób, by czytelnicy i czytelniczki z jeszcze większym zniecierpliwieniem czekali i czekały na rozwój wypadków i poznanie kolejnych stron. Autorka, Pani Anna przez wiele lat pracowała w telewizji, dzięki czy podczas lektury poznać możemy kulisy pracy dziennikarskiej, ale też montaż, oświetlenie i wszystkie etapy powstawania produkcji ukryte przed widokiem kamer i okiem widzów. Pikanterii dodają informacje dotyczące skandali czy pracy tabloidów i paparazzi, od których sama Stella trzyma się z daleka. Pomimo dobrze wprowadzonego wątku tajemniczych listów, bardzo szybko zorientowałam się kto zatruwa życie głównej bohaterce, choć mam wrażenie, że było to celowe działanie autorki dającej wiele wskazówek pomagających w rozwikłaniu zagadki. Jedna moją prywatna uwaga merytoryczna: wiem jak popularne jest karmienie ptaków okruchami pieczywa, i taka scena pojawiła się również w treści, warto jednak wiedzieć, że chleb jest niezdrowy dla układu pokarmowego naszych latających przyjaciół, a karmić się ich powinno ziarnem. Jako, że Stella zmaga się z problemami natury psychicznej, w treści wspomniany został sposób walki z nadmiernym stresem: trening autogenny Schultza, o którym bardzo chętnie dowiem się coś więcej, jak i wypróbuję jego działanie na sobie. Nie jestem nadmierną fanką muzyki klasycznej, której w treści książki jest bardzo dużo, chętnie jednak zapoznam się choćby z częścią wspomnianych tu utworów.

Podsumowując, nie jest to literatura najwyższych lotów, jest za to odpowiednia gdy mamy ochotę na coś lekkiego, odrywającego od codziennego życia i pozwającego zatopić się w lekturze bez zbędnych przemyśleń, czego mi ostatnio bardzo potrzeba. Czy polecam? Jeśli szukacie ucieczki od problemów, czegoś, co wyłączy pogoń myśli we własnej głowie, ta książka będzie jak najbardziej odpowiednia:)
2019-02-24 03:46:13


Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: