Hardcorowi bibliotekarze z Timbuktu
Joshua Hammer
Hardcorowi bibliotekarze z Timbuktu
Joshua Hammer
- Wydawnictwo: Agora
- Rok wydania: 2017
- ISBN: 9788326824869
- Ilość stron: 340
- Format: 13.5x21.0cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Niedostępna
Opis: Hardcorowi bibliotekarze z Timbuktu - Joshua Hammer
Prawdziwa opowieść o zwycięstwie miłości do literaturynad szaleństwem Al ? Kaidy.
W tej historii jest Bono z U2. Przylatuje do pustynnego Timbuktu prywatnym samolotem, wygłasza parę banałów o muzyce silniejszej niż wojna, a potem ulatnia się w towarzystwie obstawy. Cztery dni później do miasta wjeżdża Al-Kaida i zaczyna obcinać ludziom ręce.
Jest tu również średniowieczny poradnik dla mężczyzn na temat spółkowania z żonami i zestaw koranicznych modlitw o długą erekcję oraz mocniejszy orgazm.
Przede wszystkim jednak jest 377 tysięcy bezcennych manuskryptów, które powstały w maleńkim Timbuktu na krańcach Sahary. Dorobek cywilizacji, która była otwarta i tolerancyjna, gdy w świecie Zachodu wolnomyśliciele wciąż trafiali na stosy.
?Hardkorowi bibliotekarze z Timbuktu? to prawdziwa historia ludzi, którzy przechytrzyli terrorystów z Al-Kaidy i uratowali ten skarb rozumu przed fanatykami. W 2012 roku grupa bibliotekarzy przeprowadziła karkołomną akcję w stylu Indiany Jonesa: wykradli i wywieźli setki tysięcy ksiąg z miasta opanowanego przez islamistów. Nawet oni sami nie wierzyli, że im się uda?
?Reportaż, powieść podróżnicza, geopolityczny traktat i thriller w jednym?
Washington Post
Szczegóły: Hardcorowi bibliotekarze z Timbuktu - Joshua Hammer
Tytuł: Hardcorowi bibliotekarze z Timbuktu
Autor: Joshua Hammer
Wydawnictwo: Agora
ISBN: 9788326824869
Języki: polski
Rok wydania: 2017
Ilość stron: 340
Format: 13.5x21.0cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.294 kg
Recenzje: Hardcorowi bibliotekarze z Timbuktu - Joshua Hammer
W starożytności była kiedyś taka postać, Hypatia która ratowała księgi przed zbuntowanymi chrześcijanami. Myślałam że tylko kiedyś, gdzieś istniała tak wielka nienawiść do… ksiąg, do słowa pisanego. Ostatnio w latach trzydziestych XX wieku hitlerowcy spalili tysiące tytułów, tylko dlatego że to się nie podobało dowódcy. Niestety i w moich czasach palenie książek powoduje… dumę? Przecież okazuje się że i Pipi jest w niebezpieczeństwie, i Zabić drozda to nadal książka zakazana. „Hardkorowi bibliotekarze z Timbuktu” Josha Hammera opowiada o ludziach którzy z narażeniem swojego zdrowia i życia ratowali tysiące starożytnych ksiąg przed Al-kaidą. Abdel Kader Haidara wraz z innymi miłośnikami literatury stworzyli w Timbuktu nowoczesną bibliotekę z tysiącami starodruków i białych kruków. Z pomocą sponsorów podróżowali po całej północnej i zachodniej Afryce i poszukiwali książek. Niezwykłych książek, które z pokolenia na pokolenie przekazywali sobie ludzie. Udało im się w jednym miejscu założyć centrum historii arabskiej (i nie tylko) kultury. I co się okazało? Że znowu muszą uciekać – ze starodrukami – przed Al – kaidą. Jak to było możliwe – tego dowiesz się z książki. Powiem tylko że ten reportaż czyta się z wypiekami na twarzy, jak najlepszą powieść sensacyjno – szpiegowską. Absolutnie polecam. Timbuktu to dla mnie szczególne miejsce bo to duża cześć kultury Tuaregów – Błękitnych Ludzi, Nomadów żyjących na pustynnych piaskach Sahary. Antonia 2017-10-22 01:11:32